[1.6D CY] Wymiana poduszek pod silnikiem-drgania w kabinie.
[1.6D CY] Wymiana poduszek pod silnikiem-drgania w kabinie.
MAM PYTANKO ,czy wymiana poduszekpod silnikiemw DIESLU 1.6 BEZ TURBO. To jakaś pracochłonna robota? Ile tam jest tych poduszek;))) jakie kupić itd, wymieniał ktoś? mam jakies drgania w kabinie , to będą poduchy?
Ostatnio zmieniony 13 sty 2009, 09:03 przez Kyjo#81, łącznie zmieniany 1 raz.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Są dwie poduchy silnika. Do ich wymiany konieczne jest uniesienie silnika, ale generalnie nic skomplikowanego.
Przyczyn drżenia może być kilka. Między innymi oczywiście te poduchy. Ja kiedyś jedną źle zamontowałem, bokiem i też silnik strasznie mi drżał. Za wolne obroty biegu jałowego, też mogą być przyczyną drżenia.
Musisz po prostu sprawdzić na początku te poduchy w jakim są stanie. Jeśli będę oberwane, zarwane to może to być przyczyna, niedokręcone.
U mnie praktycznie nie ma drżenia na wolnych obrotach. Minimalne jakieś tam zawsze będę, bo w końcu to diesel, ale jeśli kierownica chce powybijać ci zęby to na pewno jest już coś nie tak.
Przyczyn drżenia może być kilka. Między innymi oczywiście te poduchy. Ja kiedyś jedną źle zamontowałem, bokiem i też silnik strasznie mi drżał. Za wolne obroty biegu jałowego, też mogą być przyczyną drżenia.
Musisz po prostu sprawdzić na początku te poduchy w jakim są stanie. Jeśli będę oberwane, zarwane to może to być przyczyna, niedokręcone.
U mnie praktycznie nie ma drżenia na wolnych obrotach. Minimalne jakieś tam zawsze będę, bo w końcu to diesel, ale jeśli kierownica chce powybijać ci zęby to na pewno jest już coś nie tak.
No tak też mam ten problem z drżeniem,ale tylko na wolnych obrotach.Jak odpale,nierozgrzany,nie to drży kierownica bardzo mocno.poduchy wymienione i to za niezłą kasę-takie jakie były z niemiec takie wstawiłem,bo było cicho jak kupiłem.zobacze jeszcze obr. biegu jałowego.Dalej pomysłów brak.I do cholery nerwy bo tak nie powinno być ,a nikt nie wie co jest? :evil:
[ Dodano: 2008-09-20, 23:56 ]
a czy przyczyną drgań silnika może być ... (cytuje odpowiedź na post dotyczący B3)
,,Oprócz tego co napisali przedmówcy sprawdź sobie tuleje metalowo-gumowe ramy pomocniczej, (dwie z przodu i dwie z tyłu) przednie różnią się od tylnych wielkością. Przy zakupie elementów do wymiany nie kieruj się głównie niską ceną, bo po założeniu może się okazać że efekt końcowy nie będzie zadowalający".To są te tuleje na wózku silnika?Bo konstrukcyjnie maja te same elementy?.Na przeglądzie gość wspominał,że coś mu podpadają od strony kierowcy.Ale to ma wpływ na drgania silnika i drży kierownica,najgorzej na zimnym silniku
[ Dodano: 2008-09-20, 23:56 ]
a czy przyczyną drgań silnika może być ... (cytuje odpowiedź na post dotyczący B3)
,,Oprócz tego co napisali przedmówcy sprawdź sobie tuleje metalowo-gumowe ramy pomocniczej, (dwie z przodu i dwie z tyłu) przednie różnią się od tylnych wielkością. Przy zakupie elementów do wymiany nie kieruj się głównie niską ceną, bo po założeniu może się okazać że efekt końcowy nie będzie zadowalający".To są te tuleje na wózku silnika?Bo konstrukcyjnie maja te same elementy?.Na przeglądzie gość wspominał,że coś mu podpadają od strony kierowcy.Ale to ma wpływ na drgania silnika i drży kierownica,najgorzej na zimnym silniku
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Wiadomo że na zimnym silniku, kiedy praca nie jest jeszcze tak równa i płynna jak na już rozgrzanym mogą wystąpić delikatne drgania. Ale patrząc po swoim B3 naprawdę minimalne. U mnie poduchy na pewno nie są nowe a silnik nie drży prawie w ogóle.
U starszego w passacie po stłuczce silnik też nie pracował tak jak przed. Niby stłuczka była mała, ale już belka minimalnie się przesunęła, ułożenie silnika było nie takie jak przedtem, niby minimalnie inne, ale to powodowało drganie większe niż normalnie.
U starszego w passacie po stłuczce silnik też nie pracował tak jak przed. Niby stłuczka była mała, ale już belka minimalnie się przesunęła, ułożenie silnika było nie takie jak przedtem, niby minimalnie inne, ale to powodowało drganie większe niż normalnie.