[All] Pęknięte lusterko
[All] Pęknięte lusterko
witam,
jakiś pa**nt próbował mi zwinąć wkład od lusterka kierowcy. skutkiem tego jest pionowe pęknięcie szkła lusterka. wszystko w nim widać prawidłowo. jednak szpeci je pionowe pęknięcie jestem w trakcie naprawy ale nie wiem kiedy mi przyślą szkło. orientujecie się może czy z pękniętym lusterkiem można jeździć? czy będą problemy w razie kontroli drogowej?
jakiś pa**nt próbował mi zwinąć wkład od lusterka kierowcy. skutkiem tego jest pionowe pęknięcie szkła lusterka. wszystko w nim widać prawidłowo. jednak szpeci je pionowe pęknięcie jestem w trakcie naprawy ale nie wiem kiedy mi przyślą szkło. orientujecie się może czy z pękniętym lusterkiem można jeździć? czy będą problemy w razie kontroli drogowej?
Ostatnio zmieniony 28 paź 2012, 13:45 przez grze, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pęknięte lusterko
jesli masz tylko pekniete to mozesz spokojnie jezdzic, z peknietum lewym lusterkiem, a jesli prawe, to bez prawego wogóle mozesz jezdzic ... ja to przerabiałam czesto, bo u mnie na osiedlu to "cuda panie, cuda" :roll:grze pisze:witam,
jakiś pa**nt próbował mi zwinąć wkład od lusterka kierowcy. skutkiem tego jest pionowe pęknięcie szkła lusterka. wszystko w nim widać prawidłowo. jednak szpeci je pionowe pęknięcie jestem w trakcie naprawy ale nie wiem kiedy mi przyślą szkło. orientujecie się może czy z pękniętym lusterkiem można jeździć? czy będą problemy w razie kontroli drogowej?
jeszcze kilkanascie lat temu wiekszosc autek była produkowana bez prawych lusterek, widziałam i tez takie B3grze pisze:no w moim właśnie widać wszystko ale jednak jest pęknięte i czekam na to szkłoz tym akurat się nie zgodzę...Gosia pisze:bez prawego wogóle mozesz jezdzic
ja w swoim poprzednim aucie miałam elektryczne i tak mi prawe lusterko jakiś "ulung" wydłubał ze rozwalił cały mechanizm i nie było do czego nawet szybki dokleic i jezdziłam z tym kilka miesiecy, czyli bez prawego lusterka wcale (bo wymieniac trzeba było całosc), u nas na osiedlu jakas "moda" była na lusterka i po prostu człowiek by nie nadazał kupowac, aha no i lewe lusterko miało małe pekniecie wszerz po nieudanej próbie wydłubania szybki, raczej to jak rysa wygladało, bo nie sypało sie dalej ... auto bez problemu przeglad przeszło i przy kontroli tez sie nikt nie czepiał.... z tego co ja wiem, to czepiaja sie jak jest peknieta szyba przednia, to kolega mi mówił bo miał kiedys i mu dowód zabrali
a w tym co teraz kupiłam B3 prawe lusterko tez jest popekane tyle ze cos w nim widac, narazie nic z tym nie robie
to musi miec chyba naprawde zły dzien zeby zabrac dowód, tutaj w łodzi to ja nie słyszałam zeby ktos z moich znajomych za to dowód mial zabrany a nie jedna osoba na złodziei złorzeczyła ze autko obskubali z lusterekjosef pisze:tak jak piszesz,jedno pionowe pęknięcie,widok super a jednak
-
- Forum Audi 80
- Posty: 2322
- Rejestracja: 16 gru 2007, 16:22
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Gosia, piszesz, że bez prawego lusterka można jeździć, ale z pękniętą przednią szybą już nie. A czy policja ma możliwość zabrać dowód za te białe wykwity na przedniej szybie (rozwarstwienie się)? Bo zauważyłęm, że wiele audi ma tą przypadłość.
A lewe lusterko też mi ktoś zbił - jeszcze za kadencji poprzedniego właściciela, przykleił na nie nowe - przez co nie mogę ustawić lewego lusterka żebym cokolwiek widział. I tak już rok. Nie mam kiedy kupić lustra. <ok>
A lewe lusterko też mi ktoś zbił - jeszcze za kadencji poprzedniego właściciela, przykleił na nie nowe - przez co nie mogę ustawić lewego lusterka żebym cokolwiek widział. I tak już rok. Nie mam kiedy kupić lustra. <ok>