Forum Audi 80 Klub Polska

Lolek pisze:Bedziesz robila polerke niunki???

ja jej nie umyłam jeszcze mimo ze brudna jest, bo pada cały czas, ale lakier napewno nie jest "zywy" taki, przydało by sie

A ja jestem zdanie że jak kupować stary samochód to tylko ze starym lakierem. Ma się pewność że samochód nie był dopiero co malowany i robiony pod sprzedaż. Bo potem może się okazać coś strasznego. Mój kolega też kupił samochód z świetnym lakierem. Auto z 94 a tu ani ryski, ani odprysku. Nie minął rok i trzeba było robić już pierwsze prace blacharskie bo samochód zaczął gnić.

I chyba mam problem.... dałam d.... po całości.... przez własne lenistwo, bo na moim aucie nie jest silnik RA tylko CY auto juz zaprowadzone dzis wieczorem na warsztat do kolegi i sie okazało...

Ja sie przyznam, ze przy jego kupnie nie sprawdzałam tych numerów silnika nie chciało mi sie tam brudzic :oops: , bo zasyfione było, dojscie ciezkie, a były własciciel jakas stara ksiazke serwisowa miał i tam było ze RA.... i takie sobie numery silnika w umowe spisalismy a dowód rejestracyjny ma autko nowy, wiec numeru silnika w nim nie ma wcale, a były własciciel przez dwa lata nie robił nic, tylko lał rope wiec sam pojecia nie miał..... a tu sie okazało, ze jeszcze poprzedni własciciel musiał wymieniac silnik

no i teraz schody, bo ja pokupowałam czesci do RA - simering, wszystkie uszczelki, filtry i takie tam... i teraz spac nie moge czy to pasowac bedzie do CY (silnik z golfa tez turbodiesla 1,6 w moim aucie siedzi), moze ktoś z Was wie... bo ja sie dopiero we wtorek rano dowiem, jak wyjmą silnik

no a dalej co, czeka mnie jeszcze wycieczka do byłego właściciela i musimy od nowa umowe kupna-sprzedazy zrobic z tym numerem silnika który jest, na szczescie on auta jeszcze nie zgłosił ze sprzedał, a ja nie przerejestrowałam....
ło matko ale młyn <osohozi> <osohozi> <osohozi>


Koledzy, a czy ktos z Was ma moze też taki "wynalazek"? ze ma CY ?

Gosia pisze:CY (silnik z golfa tez turbodiesla 1,6 w moim aucie siedzi),

to jest silnik z Audi 80 B2 w golfach nie było takiego... tzn one są takie same tylko osprzętem sie różnią...

[ Dodano: 2008-09-29, 09:38 ]
a co do uszczelek to są takie same w SB, RA i CY więc się nie martw

[ Dodano: 2008-09-29, 09:40 ]

Gosia pisze:no a dalej co, czeka mnie jeszcze wycieczka do byłego właściciela i musimy od nowa umowe kupna-sprzedazy zrobic z tym numerem silnika który jest, na szczescie on auta jeszcze nie zgłosił ze sprzedał, a ja nie przerejestrowałam....
ło matko ale młyn

nie bardzo rozumiem, po co wogóle nr silnika w umowie, przecież silnik teraz to część zamienna, nikt tego nie wymaga

AdamE pisze:[ Dodano: 2008-09-29, 09:38 ]
a co do uszczelek to są takie same w SB, RA i CY więc się nie martw

[ Dodano: 2008-09-29, 09:40 ] Gosia napisał/a:
no a dalej co, czeka mnie jeszcze wycieczka do byłego właściciela i musimy od nowa umowe kupna-sprzedazy zrobic z tym numerem silnika który jest, na szczescie on auta jeszcze nie zgłosił ze sprzedał, a ja nie przerejestrowałam....
ło matko ale młyn



nie bardzo rozumiem, po co wogóle nr silnika w umowie, przecież silnik teraz to część zamienna, nikt tego nie wymaga

super, to mnie z tymi uszczelkami pocieszyłes, a z tym osprzetem czy mógłbys mi powiedziec mniej wiecej czym ?? zebym na przyszłosc wiedziała, jakie czesci kupowac w takim razie... bo ja teraz nawet pojecia nie mam czy osprzet jest z RA a tylko blok z CY czy to całośc CY <osohozi>

a z ta umową, jak nie jest wymagany numer to mozemy jeszcze z byłym właścicielm zrobic tak ze przekreslimy stary (bo my na umowie przepisalismy ten RA co numery były w starej ksiazce serwisowej)... tylko czy mi się nie "czepną" w wydziale komunikacji :roll:

właśnie sprawdziłem u siebie w sklepie i te uszczelki są takie same
a z numerami myśle że nie powinni sie uczepić w wydziale, chociaż trudno powiedzieć, najlepiej jak masz możliwość jeszcze raz umowę spisać tym razem bez numerów motoru

AdamE pisze:właśnie sprawdziłem u siebie w sklepie i te uszczelki są takie same

:*

[ Dodano: 2008-09-29, 09:50 ]

AdamE pisze:najlepiej jak masz możliwość jeszcze raz umowę spisać tym razem bez numerów motoru

były właściciel juz wie, bo ja zadzwoniłam i sie umówilismy ze jak to auto naprawie to pojade do niego i zrobimy nową umowe

Gosia pisze:były właściciel juz wie, bo ja zadzwoniłam i sie umówilismy ze jak to auto naprawie to pojade do niego i zrobimy nową umowe

no i super, powodzenia

Moje gratulacje <ok> Gosia w końcu dopięłaś swego po długich poszukiwaniach powoli doprowadzisz sobie wszystko do idealnego stanu tak jak każdy z nas i zaoszczędzisz troszkę kasy na paliwie także powodzenia w użytkowaniu

poszukałam troszke juz wiem co to za CY

zobaczcie koledzy:
http://www.centrum.audi80.pl/content/view/113/

no to wyjechał wczoraj od kolegi z warsztatu :mrgreen:

wyciagany cały silnik i wszystkie uszczelki w silniku wymienione i simmering na wale, nowy filtr ojelu, olej, filtr paliwa, regeneracja rozrusznika na nowych częściach, regulacja silnika (coś mi jeszcze kolega regulował, ze lepiej autko chodzi), dwa nowe drązki kierownicze wraz z koncówkami, i wymiana wody :roll: na płyn chłodniczy :->

... została wymiana czujnika cisnienia oleju bo z niego troche jeszcze olej kapie (na dziś), wymiana tłumnika srodkowego (bo jest dziurawy i mi śmierdzi w środku) i ustawienie zbiezności na dniach i amorki z tyłu do wymiany bo nosi jak na łózku wodnym w zakręcie, za miekki jest tył - czuje to... to jakies gazówki kupie, bo lubie jak auto jest sztywne, no to tak na szybko

[ Dodano: 2008-10-10, 11:34 ]
coś jest jeszcze z fotelem kierowcy nie teges, bo jak ja chce go sobie ustawic po swojemu w takiej odległoscu od kierownicy jak chce to on sie nie blokuje :roll: blokuje się dopiero albo za daleko - tak ze nogami nie dosiegam, albo tak blisko, ze mnie to wnerwia, bo ja lubie daleko od kierownicy siedziec - ale zeby nogami dobrze dosiegac do pedałów zeby móc sprzęgło do konca wcisnac a rece miec prawie na prosto, to za skarby nie moge tego fotela tak ustawic i to mnie wnerwia

- oparcie sie reguluje, gora dół tez, a własnie z tym przesuwaniem go przód-tył jest problem

spróbuj może tą wajha z boku siedzenia

Regulacja przód tył jest blokowane po przez wchodzenie takiego bolca w dwórki (bez skojarzeń :mrgreen: ) Nie jest to więc dokładna regulacja, to znaczy skoki po między jedną pozycją a drugą są dość duże.

Kołpaki bym chciał takie :mrgreen: , a końcówkę rejestracji to chyba specjalnie nie zamazałaś <mikolaj>

ładny Diesel