[b4 2.0 ABT] Modyfikacje - Stozek przy LPG
[b4 2.0 ABT] Modyfikacje - Stozek przy LPG
Mam tylko jedno Pytanie Czy DO LPG mogę założyć stożek?
Wiem ze są problemy jeśli powietrza jest zła dawka przy instalacji LPG bo nawala w gaźnik(miałem tak W Punto )
Pisać czy to zda egzamin a i zaznaczam ze wiem iż ten stożek tylko ładnie brzmi i nic poza tym!:D
Wiem ze są problemy jeśli powietrza jest zła dawka przy instalacji LPG bo nawala w gaźnik(miałem tak W Punto )
Pisać czy to zda egzamin a i zaznaczam ze wiem iż ten stożek tylko ładnie brzmi i nic poza tym!:D
Ostatnio zmieniony 20 lut 2011, 23:08 przez MaXuS, łącznie zmieniany 3 razy.
- Grzegorzbielsko
- Forum Audi 80
- Posty: 647
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:18
- Lokalizacja: bielsko-biała
W końcu ktoś wypowiedział się obiektywnie na temat stożka. Moje uznanie.żaba174 pisze:Kolego ja mam założony stożek przy instalacji gazowej i poza tym że przy 4tyś zaczyna głośno buczeć to nic nie daje. dodam jeszcze że szybko się brudzi i w tedy bardzo muli silnik, także średnio co dwa miesiące trzeba mu robić kąpiel żeby autko dobrze chodziło
Wilu8 masz rację, ale quattro nie kupiłem do szpanu tylko do jazdy w ciężkim terenie. A co do stożka to nadal twierdzę że poza dźwiękiem to nic nie daje i z przyjemnością bym go wymienił na ori tylko że poprzedni właściciel w miejscu ori filtra założył parownik lpg a niestety brak czasu nie pozwała mi na zmianę umiejscowienia parownika i jeszcze jedno ja nigdzie nie napisałem że dolot jest zabrudzony tylko że sam filtr się szybko brudzi :!:
Kolego ja mam już łohoho stożek plus lpg i żadnych "strzałów" nie zanotowałem :-> wszystko działa idealnie 8-) A spalanie mi troszke spadło bo na starym dolocie otwierała sie niepotrzebnie klapka od ciepłego powietrza <ok> zobacz tu:
viewtopic.php?t=10086&start=90
na samym dole 7 strony <ok>
pozdro
viewtopic.php?t=10086&start=90
na samym dole 7 strony <ok>
pozdro
Bardzo ładnie to rozwiązałeś, Tylko powiedz mi jeszcze czy po założeniu jechałeś do gazownika mieszankę zmienić?? Mam jeszcze jeden problem bo parownik mam w miejscu gdzie ty stożek, odgrodzony blachą... łape na gaźnika mam taką samą od VW golfa 2 tylko nie mam gdzie upchnąć stożka:(.. Macie jakieś pomysły?? ponoć musi być jak najkrótszy dolot... i łapać w miarę zimne powietrze... jak to rozwiązać
?
?
No dzieki Od razu po założeniu stożka nie zmieniałem mieszanki (mam instalacje I generacji bez regulacji składu mieszanki - jest tylko takie pokrętełko którym możesz zmniejszyć lub zwiększyć dopływ na stałe :-> ), jadę na jazdę próbna i coś słabo szedł, mówie " :?: " więc zwiekszyłem dopływ gazu, no i od razu lepiej :mrgreen: i potem pojechałem na ustawienie do gazowni żeby spalanie mi nie skoczyło za bardzo przez moje ustawianie <ok>
Hmm a możesz ten parownik przełożyć w inne miejsce? Ja mam po prawej str. patrząc od przodu obok zbiorniczków od płynów 8-)
A z długością dolotu to jest już inna bajka, pełno o tym jest napisane <ok> Generalnie jak masz dłuższy dolot to lepiej ciągnie od niższych obrotów, no i analogicznie krótszy dolot 8-)
Hmm a możesz ten parownik przełożyć w inne miejsce? Ja mam po prawej str. patrząc od przodu obok zbiorniczków od płynów 8-)
A z długością dolotu to jest już inna bajka, pełno o tym jest napisane <ok> Generalnie jak masz dłuższy dolot to lepiej ciągnie od niższych obrotów, no i analogicznie krótszy dolot 8-)