[b4 2.3 NG]szarpanie
[b4 2.3 NG]szarpanie
Witam
od przedwczoraj moje autko zaczeło szarpac w momencie jak sie nagrzeje czy to na lpg czy na pb jak jest zimne jest ok do tego cały czas słysze świsty w silniczku krokowym dolot dokładnie sprawdziłem nie ma żadnych nie szczelności dodam jeszcze że są takie objawy że autko ciężko pali gdy jest ciepłe gdy zimne jest ok natomiast gdy zimne zaraz po uruchomieniu obroty podskakują do 20rmp a na ciepłym trzymają na 17 lecz to też nie zawsze czasmi jest wszystko ok
Czy te wszystkie objawy moga byc spowodowane uwalonym silniczkkiem krokowym ....
od przedwczoraj moje autko zaczeło szarpac w momencie jak sie nagrzeje czy to na lpg czy na pb jak jest zimne jest ok do tego cały czas słysze świsty w silniczku krokowym dolot dokładnie sprawdziłem nie ma żadnych nie szczelności dodam jeszcze że są takie objawy że autko ciężko pali gdy jest ciepłe gdy zimne jest ok natomiast gdy zimne zaraz po uruchomieniu obroty podskakują do 20rmp a na ciepłym trzymają na 17 lecz to też nie zawsze czasmi jest wszystko ok
Czy te wszystkie objawy moga byc spowodowane uwalonym silniczkkiem krokowym ....
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
kolego foxbat a czy mógłbyś mi tak na ,,chłopski rozum'' wytłumaczyc dokładnie jak to zrobic już kiedyś robiłem do tego podejscie ale w silniku po 94 jest już troszke innaczej i niewiem gdzie się wpiąc z diodą po zatym robic to na rozgrzanym silniku czy jak :?:
jak byś była tak uprzejmy i mógłbyś opisac krok po kroku będe bardzo ,,dźwięczny'' <ok>
zastanawiam sie jeszcze czy to nie sonada fakt wymieniałem ją w lipcu br ale ciekawe czy już jej szlag nie trafił kończa mi sie pomysły autko zimne chodzi cacy zlapie 80stopni zaczyna przerywać :-x
jak byś była tak uprzejmy i mógłbyś opisac krok po kroku będe bardzo ,,dźwięczny'' <ok>
zastanawiam sie jeszcze czy to nie sonada fakt wymieniałem ją w lipcu br ale ciekawe czy już jej szlag nie trafił kończa mi sie pomysły autko zimne chodzi cacy zlapie 80stopni zaczyna przerywać :-x
Test kodów błyskowych robisz na rozgrzanym odpalonym silniku, po przejechaniu się, tak żeby przez kilkadziesiąt sekund podczas jazdy obroty były ponad 3000.
Są 2 miejsca gdzie możesz szukać złączy do diagnostyki - podszybie, puszka z bezpiecznikami, ewentualnie od spodu bezpieczników, nad pedałami.
Jak zrobić tester i jak odczytywać kody - z działu download książka reguluję i naprawiam audi 80 , a także w szukajce - kody błyskowe - jmm narysował raz fajny schemat jak to zrobić.
Są 2 miejsca gdzie możesz szukać złączy do diagnostyki - podszybie, puszka z bezpiecznikami, ewentualnie od spodu bezpieczników, nad pedałami.
Jak zrobić tester i jak odczytywać kody - z działu download książka reguluję i naprawiam audi 80 , a także w szukajce - kody błyskowe - jmm narysował raz fajny schemat jak to zrobić.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 15
- Rejestracja: 11 paź 2008, 12:52
- Lokalizacja: Grójec pod Warszawą
- Kontakt:
Witam,
ja mam podobny problem jak koledzy lecz troszkę udziwniony:/
U mnie ogólnie wszystko chodzi sprawnie. Silnik chodzi równo, nie ma żadnych szarpnięć przy ruszaniu.
Lecz jak pojeżdże nim dłużej, tak z 2 godzinki i później jadę w korku (ruszam i się zatrzymuje co chwilke) to po jakimś czasie zaczyba szarpać. To znaczy wrzucam jedynke, dodaje troszke gazu i puszczam sprzęgło i zaczyna mi szarpać tak jak bym ruszał z trójki albo czwórki (taki sam efekt). Jak dodam więcej gazu to szarpnie i już dalej pojedzie normalnie. O co chodzi? Czemu tak sie dzieje? Zaznacze, że jak jeżdże krótko to sie to nie dzieje. Dopiero po dłuższym czasie zaczyna szarpać.
Pozdrawiam i czekam na jakieś porady;)
Paweł
ja mam podobny problem jak koledzy lecz troszkę udziwniony:/
U mnie ogólnie wszystko chodzi sprawnie. Silnik chodzi równo, nie ma żadnych szarpnięć przy ruszaniu.
Lecz jak pojeżdże nim dłużej, tak z 2 godzinki i później jadę w korku (ruszam i się zatrzymuje co chwilke) to po jakimś czasie zaczyba szarpać. To znaczy wrzucam jedynke, dodaje troszke gazu i puszczam sprzęgło i zaczyna mi szarpać tak jak bym ruszał z trójki albo czwórki (taki sam efekt). Jak dodam więcej gazu to szarpnie i już dalej pojedzie normalnie. O co chodzi? Czemu tak sie dzieje? Zaznacze, że jak jeżdże krótko to sie to nie dzieje. Dopiero po dłuższym czasie zaczyna szarpać.
Pozdrawiam i czekam na jakieś porady;)
Paweł
panowie problem rozwiązany w 99% poszukałem troszke na forum i doszedłem do wniosku że to może byc wina czujnika temperatury wtrysku awięc zdjołem wtyczke z tego czujniczka i tu miłe zaskoczenie autko pali jak nigdy na rozgrzanym silniku praktycznie na dotyk druga sprawa autko na rozgrzanym silniku chodzi płynnie i żadnego szarpania do tego sprawa z obrotami prawie wróciła do idealnej normy :shock: :mrgreen: awięc szyciutko do sklepu zakupiłem nowy czujniczek wkręciłem odpalam i znowu szok :roll: z autkiem jest znowu źle cieżko pali itd przy zdjętym przewodzie z czujnika jest super i teraz moje pytanko
czy mogłem uszkodzic nowy czujnik w sposób że wkręcałem go do rozgrzanego obwodu ...
dodam jeszcze że sprzedawca miał ostatni ten czujniczek i po gwincie widac było że jest on po zwrocie dlatego też opuścił z ceny awięc nie wiem czy on też jest sprawny, bo jeżeli nie ten czyjnik to co
czy mogłem uszkodzic nowy czujnik w sposób że wkręcałem go do rozgrzanego obwodu ...
dodam jeszcze że sprzedawca miał ostatni ten czujniczek i po gwincie widac było że jest on po zwrocie dlatego też opuścił z ceny awięc nie wiem czy on też jest sprawny, bo jeżeli nie ten czyjnik to co
foxbat, wcale nie wymiga błędu silniczka krokowego. W opisach do k(e)- jetronica czy motronica jest taki faktycznie taki kod, ale w całej mojej długiej "karierze" z mechanicznym wtryskiem zauważyłem wiele razy, że silniczek możesz sobie całkowicie odłączyć, a ECU i tak nie wymiga jego złego działania (czy też braku).