przed wymianą poprostu wymiana nic nie dała a stukot ten jest już bardzo słyszalny na zimnym silniku.Kiedys znalazłem jakies inne przyczyny na forum takiego stukania ale teraz juz wyszukiwarka nic nie znajduje wiec moze sie powtorze ale prosze o pomoc.
Rano silnik przez jakies 3 min metalicznie stuka potem w miare nagrzewania cichnie i jest ok.
Silnik nie bierze oleju ma nowe popychacze INA i zalany jest olejem 10W/40 Valvoline
Bardzo prosze o pomoc kolegów z forum bo trafia mnie jak go rano palę...
[80 B4 ABT] Po wymianie popychaczy dalej grają zawory jak
. Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć przyczynę bo mi się nie udało przez 3 lata. Może zalej go pełnym syntetykiem 5W40.
-
Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
Tyle że mi grają kilka minut a to w przełożeniu na trasę
daje kilka km a na poczatku słychać w środku kabiny...
-
Hołowczyc20
- Audi 80 Klub
- Posty: 804
- Rejestracja: 11 mar 2008, 17:25
- Lokalizacja: Mielec
Powinno być ok -
Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
szklanki juz wymienione sa na INA i beznadzieja.Ciśnienia nie mierzyłem ale kontrolka zaraz po uruchomieniu silnika gasnie i na ciepłym i na gorącym,a jakie powinno być ewentualnie prawidlowe cisnienie????????
Druga sprawa to muszę wymienić olej a ktos mi doradził żebym zalał 5W/40 czyli syntetyczny,czy to mi coś da poza rozszczelnieniem silnika.Puki co silnik nie bierze grama półsyntetyku wiec moze spróbować??
Samochód był sprowadzony z Włoch i nikt nie wiedział jakim olejem był zalany ale wszystko chodziło cichutko ale moze dlatego że było lato sam nie wiem.Potem zalałem go 10W/40 i wydaje mi się że od razu słyszłem leciutkie cykanie zaraz po wymianie oleju i uruchomieniu które nasilało się do tej pory a rano teraz to juz jak diesel chodzi.
Panowie może to wina oleju i czy tutaj poprawi sprawę SYNTETYK bo po wymianie szklanek i pełnym nagrzaniu silnik chodzi cicho bez cykania nawet.Ale może to opiszę jeszcze w ten sposób,tak przy 40-50 stopniach slychać stukanie metalu o metal,60-70 stopni cykanie a silnik calkiem sie wycisza dopiero po 80 stopniach,co o tym myslicie.....
Z góry dziękuję za pomoc
Druga sprawa to muszę wymienić olej a ktos mi doradził żebym zalał 5W/40 czyli syntetyczny,czy to mi coś da poza rozszczelnieniem silnika.Puki co silnik nie bierze grama półsyntetyku wiec moze spróbować??
Samochód był sprowadzony z Włoch i nikt nie wiedział jakim olejem był zalany ale wszystko chodziło cichutko ale moze dlatego że było lato sam nie wiem.Potem zalałem go 10W/40 i wydaje mi się że od razu słyszłem leciutkie cykanie zaraz po wymianie oleju i uruchomieniu które nasilało się do tej pory a rano teraz to juz jak diesel chodzi.
Panowie może to wina oleju i czy tutaj poprawi sprawę SYNTETYK bo po wymianie szklanek i pełnym nagrzaniu silnik chodzi cicho bez cykania nawet.Ale może to opiszę jeszcze w ten sposób,tak przy 40-50 stopniach slychać stukanie metalu o metal,60-70 stopni cykanie a silnik calkiem sie wycisza dopiero po 80 stopniach,co o tym myslicie.....
Z góry dziękuję za pomoc
-
Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Z tego co mi wiadomo to Kokolino1 mając początek podobnych objawów, jakieś pół roku temu przeszedł z półsyntetyka na syntetyk i teraz ma ciszę pod maską. Właśnie dlatego nieśmiało zasugerowałem zmianę na syntetyk bo ma niższą gęstość na zimnym silniku, dzięki czemu lepiej dociera do wszystkich miejsc, być może lepiej i szybciej wypełnia szklanki. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje. Walczyłem z tym 3 lata, 3 razy zwalałem głowicę (ostatnio z CzarkiemJ), wymieniłem praktycznie pół silnika i... jedna wielka kicha, jak stukało tak stuka. Bałem się trochę (podobnie jak Ty) zalać go pełnym syntetykiem i tak jeżdżę już 3 lata (na półsyntetyku). Natomiast zaraz po kupnie zalałem go mineralnym Elfem jednak stuk był jeszcze gorszy, więc szybko zmieniłem na półsyntetyk. Jak na razie poza stukiem nic się nie dzieje. Ciśnienie oleju ok. sprężanie ok. Prawidłowe ciśnienie oleju na jałowym biegu to minimum 0,3 bara, a na wysokich (powyżej 2000) minimum to 2 bary.
Przy okazji, nie używaj proszę wielokrotnie znaków zapytania, wykrzykników itp. To niezgodne z Regulaminem, wystarczy jeden.
Przy okazji, nie używaj proszę wielokrotnie znaków zapytania, wykrzykników itp. To niezgodne z Regulaminem, wystarczy jeden.
Ostatnio zmieniony 11 paź 2008, 09:07 przez Danek, łącznie zmieniany 1 raz.
