[1.9TDI 1Z] Falowanie obrotów.

SULEJ · Post autor: **SULEJ** » 13 paź 2008, 19:17

Witam serdecznie.
Mam mały problem z moją maszną.
Od jakiegoś czasu zauważyłęm że przy zimnym silniku i pracy jałowej występowało falowanie obrotów, początkowo problem znikał po rożgrzaniu silnika, więc bardzo się tym nie przejmowaem, niestety problem się pogłębił bo w tej chwili obroty falują nawet przy rozgrzanym silniku, przy delikatnym przyłożeniu nogi do zazu falowanie ustaje, problem nie występuje cały czas czasami silnik pracuje normalnie. Pnanadto pojawiły sie dragnia podczas jazdy poczatkowo było to przy stałej predkości jazdy terz natomiast występuje to nawet przy przyspieszniu, ale też niezawsze. Mam prośbe pomóżcie mi w tej sprawie, jak dotąd wszystkie naprawy wykonywałem sam ale w tym momęcie jestem bezradny, podejrzewam wadliwą prace jednego z wtryskiwaczy czy to jest realne?????
prosze o pomoc i pozdrawiam serdecznie.

Zapoznaj sie proszę z regualminem forum - pisząc drukowanymi literami - krzyczysz. Pozdrawiam Solskier

Solskier · Post autor: **Solskier** » 13 paź 2008, 19:54

Falowanie obrotów jak i szapranie jest najczęściej wywołane zabrudzonym nastawnikiem pompy wtryskowej, jednak że nie mozna wykluczyć wadliwie działającego wtryskiwacza - np lejącego badz zapieczonego. Użyj szukaji i poczytaj sobie o nastawniku, dowiesz się jak sprawdzić czy to on czy nie. <ok>

kyjo · Post autor: **kyjo** » 13 paź 2008, 20:27

zrób tak jak ci kolegaSolskier, pisze najpierw poczytaj o tych pierwszych rzeczach.

a po 2 to bys sie choć przywitał na forum ( tak jak na kazdym innym) a nie znalazles dział i myslisz ze ktoś ci złotą pałeczką samochód naprawi

a co do twojego problemy to moze sie okażać ze dasz 300PLN za wyczyszczenie nastawkika lub ponad 1000PLN jak masz potencjometryczny.
pozdrawiam

SULEJ · Post autor: **SULEJ** » 13 paź 2008, 22:51

DZIĘKI SERDECZNE ZA RADE W SPRAWIE PROBLEMY Z AUTEM
A PO 2 TO NAJPIERW PRZECZYTAJ WSZYSTKIE POSTY SZCZEGÓLNIE TE Z PRZYWITANIEM A DOPIERO KOGOŚ PRZYWOŁUJ DO PRZĄDKU.
POZDRAWIAM

Kolego kolejny raz Cię upominam - nie pisz drukowanymi literami - zapoznaj się proszę z regulaminem zanim znowu coś napiszesz i proszę popraw ten post, w przeciwnym razie zamknę wątek.

Adamm · Post autor: **Adamm** » 13 paź 2008, 23:31

SULEJ, napisz skad jestes i z ktorego roku masz auto

SULEJ · Post autor: **SULEJ** » 14 paź 2008, 08:33

Jestem z Łukowa to jest jakieś 120km od warszawy. Moje autko jest z 1995r. niewiem czy to jest istotne ale silnki posiada już plastkikową osłone silnika.

Solskier · Post autor: **Solskier** » 14 paź 2008, 08:50

SULEJ, Jedz do Adamma On Ci pomoże <ok>

SULEJ pisze:Moje autko jest z 1995r

To jest istotne - oznacza iż jeśli nie było nic kombinowane masz nastawnik indukcyjny - czyli taki który da sie ratować <ok>

SULEJ pisze:niewiem czy to jest istotne ale silnki posiada już plastkikową osłone silnika.

Wszystkie TDI w A80 miały tą osłone - ale to akurat jest nie istotne

Adamm · Post autor: **Adamm** » 14 paź 2008, 10:03

SULEJ, to zapraszam do mnie

SULEJ · Post autor: **SULEJ** » 14 paź 2008, 10:41

a gdzie stacjonujesz, no i ile taka przyjemność kosztuje jeśli mozna wiedzieć

mlubinski · Post autor: **mlubinski** » 14 paź 2008, 11:06

SULEJ pisze:a gdzie stacjonujesz, no i ile taka przyjemność kosztuje jeśli mozna wiedzieć

zerknij na aukcję Adamm - 300pln, Warszawa-Rembertów

jeanmar · Post autor: **jeanmar** » 08 cze 2009, 15:18

Kiedy kupowałem moją audiolkę, na biegu jałowym obroty wprawiały w miarowe kołysanie całą bryczkę a przechodniów w osłupienie co to z dziki motor jest pod machą i czemu ci ludzie w środku się tak bujają:) Poprzedniemu właścicielowi to nie przeszkadzało i zrobił tak 80tyś km!!! Diagnoza była prosta - nastawnik. O dziwo na Śląsku nikt mi tego nie chciał zrobić. Kumpel który prowadzi warsztat bał się czyszczenia tego elementu odradził mi również bym zrobił to sam pomimo iż nastawnik mieliśmy już na stole nie wierzył w powodzenie tej operacji. Wspomnę jeszcze tylko że mieniące się szyldami DIESEL -wszelkie naprawy, itp warsztaty usilnie wpierały mi że nie wiem co mówię i że ktoś mnie wprowadza w błąd i że tego się nie da... Najbliżej miałem do kolegi hct, a że Kraków śliczne miasto postanowiłem urządzić sobie z córeczką wycieczkę. Forumowicz hct wziął sprawy w swoje ręce, a my tup tup na starówkę, jeszcze dobrze nie dotarliśmy do celu a już audiczka była gotowa. Szybko profesjonalnie i uczciwie. Tak że jak ktoś będzie miał podobny problem z nastawnikiem to polecam kolegę hct. A autko śmiga teraz aż miło.