[B2/B3/B4 66kW] bębny nie działaja po rozbiórce
[B2/B3/B4 66kW] bębny nie działaja po rozbiórce
Heja, mam mały problemik...
Ostatnio rozebrałem hamulce bębnowe w moim autku ponieważ coś dawało taki metaliczny pogłos przy hamowaniu i dochodził on właśnie z tyłu.
Rozebrałem wszystko na części pierwsze, oprócz cylinderków, miałem je przyjemność wymieniać w zeszłym roku. Okazało się że w okładzinie był zatopiony kawałek drucika, tak byle jak pozwijany, na długości ja wiem, może 1,5 mm. Jakoś go "wyskrobałem"
Całość poskładałem tak jak być powinno, miałem wzorzec w drugiej strony i powinno być OKa a nie jest! Nie mam ręcznego, linka ma 4 cm luzu, a z hamowaniem to też tak średnio...
Nie wiem jak to możliwe, jeżeli wszystko wcześniej działało jak należy a po rozebraniu i złożeniu już tak nie jest to jest to chyba nowa dziedzina fizyki - magia
Pomóżcie - ca ja tam mogłem schrzanić ?!?
_uwaga
Ostatnio rozebrałem hamulce bębnowe w moim autku ponieważ coś dawało taki metaliczny pogłos przy hamowaniu i dochodził on właśnie z tyłu.
Rozebrałem wszystko na części pierwsze, oprócz cylinderków, miałem je przyjemność wymieniać w zeszłym roku. Okazało się że w okładzinie był zatopiony kawałek drucika, tak byle jak pozwijany, na długości ja wiem, może 1,5 mm. Jakoś go "wyskrobałem"
Całość poskładałem tak jak być powinno, miałem wzorzec w drugiej strony i powinno być OKa a nie jest! Nie mam ręcznego, linka ma 4 cm luzu, a z hamowaniem to też tak średnio...
Nie wiem jak to możliwe, jeżeli wszystko wcześniej działało jak należy a po rozebraniu i złożeniu już tak nie jest to jest to chyba nowa dziedzina fizyki - magia
Pomóżcie - ca ja tam mogłem schrzanić ?!?
_uwaga
Ostatnio zmieniony 30 paź 2008, 22:03 przez mateoo124, łącznie zmieniany 3 razy.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Wszystko było złożone tak jak powinno być, nawet w razie jakichś błędów poprzedników porównałem lewą stronę, tą której nie rozbierałem z tym co jest na naszym Forum - "Reguluję i naprawiam Audi". A czy jest możliwość żeby linka/ręczny/ po założeniu spadła samoistnie to tego nie wiem, trochę się namęczyłem żeby ja wcisnąć na swoje miejsce ale wydawało się że leży solidnie
A hamulce były odpowietrzane przy naprawie cylinderków, teraz tam nic nie działałem.
Podkreślam, że przed rozbiórka działały poprawnie - nawet miły pan na przeglądzie mi to podkreślił :PP
A hamulce były odpowietrzane przy naprawie cylinderków, teraz tam nic nie działałem.
Podkreślam, że przed rozbiórka działały poprawnie - nawet miły pan na przeglądzie mi to podkreślił :PP
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
A tak dla pewności spytam, czy autko z korektorem siły hamowania powinno być odpowietrzane "na glebie", w sensie z obciążeniem własnym, nie zaś przy uniesionym nadwoziu??
Linke sprawdziłem, dokładniej, i nie wisi nigdzie wszystko raczej na swoim miejscu - tylko ten luz.... nie wiem czy mam to wyregulować za pomocą nakrętki, bo jest tam mino wszystko ok 1 cm luzuDarecki3037 pisze:myślę że wypadła ci linka hamulcowa z trzymaka nad wydechem środkowym stąd masz 4 cm linki za dużo. musisz zdemontować osłonę środkowego wydechu i sprawdzić zamocowanie linek w trzymakach.
mateoo124 pisze:A tak dla pewności spytam, czy autko z korektorem siły hamowania powinno być odpowietrzane "na glebie", w sensie z obciążeniem własnym, nie zaś przy uniesionym nadwoziu??
odpowietrzasz normalnie na "glebie" nie ma znaczenia czy jest korektor czy go nie ma. korektor siły hamowania jest odpowiedzialny za rozkład siły hamowania w zależnosci od dociązenia tylniej osi. a odpowietrzony układ tak czy siak musi byc. Pompa i na podniesionym i na opuszczonym aucie przepchnie powietrze.mateoo124 pisze:Linke sprawdziłem, dokładniej, i nie wisi nigdzie wszystko raczej na swoim miejscu - tylko ten luz.... nie wiem czy mam to wyregulować za pomocą nakrętki, bo jest tam mino wszystko ok 1 cm luzu
Pamietaj, że odpowietrza sie w kolejnosci PT, LT, PP, LP
pozatym jest tam pompa 2-wu sekcyjna osobno przód osobno tył wiec w zasadzie przedni układ nie powienien sie zapowietrzyć, ale zawsze warto odpowietrzyć obie osie.
zapowietrzony hamulec nie ma nic wspólnego z ręcznym. (kiedys urwałem przewód metalowy na belce, Płyn wyciekł i wracałem całkowicie bez hamulca - miałem tylko ręczny i jakoś dojechałem)
Odnośnie ręcznego:
Uważam ze linka nie powinna samoistnie wypaść z zaczepu w szczękach.
gdy rozbierzesz bębny raz jeszcze zobacz jak ci schodzą bębny ze szczęk luzno czy ciasno.
generalnie ja robie tak:
spuszczam regulacje recznego na lince na "0"
następnie gdy nakładam bębny sprawdzam wymiar szczęk
dla przykładu:
średnica wew bębna: 230mm
rozstaw szczęk w mm : 222 mm
czyli jest 8 mm luzu
Ustawiam rozstaw szczęk za pomocą samoregulatora tak aby rozmiar luzu roboczego wynosił 2-3 mm
Bębny wtedy wchodzą lekko ale luz roboczy jest zachowany
Oczywiscie robię tak samo na obydwóch kołach
zakładam bębny, skręcam łozysko
sprawdzam czy bęben sie swobodnie kręci i czy nie obciera
pora na sprawdzenie hamulca
potrzebna jest druga osoba która najpierw hamuje hamulcem ręcznym
Sprawdzamy czy hamulec ręczny łapie koło i czy po puszczeniu hamulca kręci sie swobodnie.
Teraz znowu zaciągamy ręczny i dodatkowo naciskamy nożny który spowoduje charakterystyczne kliknięcie w bębnie (odgłos ustawiającego sie samoregulatora)
Jesli po tym zabiegu hamulec nozny jest a brak ręcznego
nalezy regulować linką ręcznego czyli ją naciągnąć
- Fighter001
- Forum Audi 80
- Posty: 580
- Rejestracja: 22 lip 2008, 19:23
- Lokalizacja: Wrocław
Wczoraj tez to przerabialem metaliczny dzwiek przy hamowaniu z tylu no wiec rozebralem bebny okazalo sie ze linka od recznego nie odbija do konca zainwestowalem w linke zalozylem odpowietrzylem na wszelki wypadek hamulce i jest lepiej. A ten luz co mowisz to musi byc spowodowany tym ze linka musiala ci sie wypiac albo w bebnie albo na regulacji pod wydechem. Mogla poprostu rowniez sie urwac. Moja rada sprawdz jeszcze raz wszystko
Tez klin to wlaśnie samoregulatormateoo124 pisze:A jest taka możliwość że z powodu dziadowej sprężynki od tego klina nastawczego (nie ściąga go odpowiednio mocno w dół) jest za duży luz między szczękami a bębnem ? Bo nie wyglądała za ciekawie, nie obyło sie bez ponownego zrobienia hoka żeby można było sprężynke właściwie zahaczyć...
on właśnie mzoe powodować luz.
albo sprężynka słąbo odciąga
albo ząbki na samoregulatorze są słabe lub jest zapieczony
ja na serwisie zawsze smaruje samoregulator smarem miedzianym (nie zapieka sie samoregulator i smar nie wycieknie na cierne elementy hamulca)
PS nowy samoregulator w ASO to jakieś 7 zł szt