[b3 1.8 pm] stacyjka
Witam
Przepraszam, że się wczepiam w temat, ale mam taki problem. Przekręcam kluczykiem i włącza się zapłon. Po czym kręcę nim dalej i nie łapie rozrusznik. Co to możne być ? Wcześniej miałem tak ale jeszcze łapał sporadycznie nie udawało się. Teraz wogóle nic nie odpowiada. Musze wymieniać stacyjkę pewnie ? Mam audi 80 B3
Pozdrawiam
Przepraszam, że się wczepiam w temat, ale mam taki problem. Przekręcam kluczykiem i włącza się zapłon. Po czym kręcę nim dalej i nie łapie rozrusznik. Co to możne być ? Wcześniej miałem tak ale jeszcze łapał sporadycznie nie udawało się. Teraz wogóle nic nie odpowiada. Musze wymieniać stacyjkę pewnie ? Mam audi 80 B3
Pozdrawiam
Glupota panowie ! Nie trzeba sciagac zadnej kierownicy. Wystarczy wyjasc zegary odkrecic dwie srubki od deski z lewej strony (widac po otwarciu drzwi) wykrecic obudowe kolumny przez otwor widac ten torks wystarczy w niego wlozyc srubola plaskiego porzadnie sie zaprzec i sie odkreca bez problemu. Zlapac za deche pociagnac do siebie i jednoczesnie wyciagac zamek z kolumny starajac obracac go w kierunku silnika i gotowe 3 razy tak wyciagalem. powod ? lamiace sie bolce sterujace kostka w zamku. Nie wiem z czego robia te zamki z drewna chyba XD . Lipa straszna.
Ostatnio zmieniony 01 gru 2008, 17:05 przez Hans47, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bardzo rozumiem, u mnie w B4 pająk mi zasłania dziurę do torxa. Może po prostu nie zrozumiałem jak to zrobiłeś albo w B3 jest inaczej.Hans47 pisze:Glupota panowie !!! Nie trzeba sciagac zadnej kierownicy. Wystarczy wyjasc zegary odkrecic dwie srubki od deski z lewej strony (widac po otwarciu drzwi) wykrecic obudowe kolumny przez otwor widac ten torks wystarczy w niego wlozyc srubola plaskiego porzadnie sie zaprzec i sie odkreca bez problemu. Zlapac za deche pociagnac do siebie i jednoczesnie wyciagac zamek z kolumny starajac obracac go w kierunku silnika i gotowe 3 razy tak wyciagalem. powod ? lamiace sie bolce sterujace kostka w zamku. Nie wiem z czego robia te zamki z drewna chyba XD . Lipa straszna.
Tak czy siak ja odkręcałem kierownicę żeby się dostać dalej, ale to chyba nie jest największy ból Największy ból to wyciągnąć to cholerstwo z kolumny kierownicy samemu hehe. Trzeba z siłą ale umiejętnie
A co do wkładów, to może kupujesz takie po 30 złotych i się łamią. Raz byś kupił ori to by problem rozwiązało.
edit:
a może kostka Ci szwankuje i łamie te języczki we wkładach
Na poprzedniej stronie tematu masz dokładne zdjęcie, na którym możesz zobaczyć w którym miejscu wywiercić w tą słynną dziurkę w obudowie stacyjki.Krzysztof_Suliko pisze:Hans47, możesz krok po kroku opisać jak wymienić bębenek stacyjki. Czytam ten post juz kilka razy i nic nie rozumiem. Przed godziną złamała mi sie "płetwa" która wchodzi do kostki stacyjki Zamówiłem w serwisie nowy bębenek - 170zł i kostę stacyjki - 108 zł. Znów wydatki :-| :cry: :cry:
Naprawdę, to wszystko jest do bezproblemowego zrobienia.
Najważniejsze jak dla mnie to zaopatrzyć się w klucz torx z dziurką w środku (chyba to jest torx 30 ale głowy za to nie dam), inaczej będzie ciężko odkręcić obudowę stacyjki z kolumny.
I jak patrzę kilka postów wyżej o odkręcaniu na siłę śrubokrętem to mi się coś robi...
Jak już odkręcisz tą to stacyjkę wyciągniesz ciągnąc w prawo i do pewnego momentu odginając tapicerkę drugą ręką (bo się nie mieści inaczej) a później jak poczujesz luz i możliwość obracania to możesz sobie ją odwrócić np do góry i bezproblemowo wyjdzie
Przynajmniej u mnie tak było.
Nie przeraź się tylko bo jest troszkę odkręcania i potem skręcania ale mi to zajęło razem z wierceniem jakąś godzinkę.
Aha, u mnie był taki plastik osłaniający tą śrubkę więc musiałem go przesunąć inaczej nie było widać co i jak. Później musisz się upewnić że wróci on na swoje miejsce inaczej będzie przeszkadzał podczas włożenia zegarów.
Powodzenia!
Przynajmniej u mnie tak było.
Nie przeraź się tylko bo jest troszkę odkręcania i potem skręcania ale mi to zajęło razem z wierceniem jakąś godzinkę.
Aha, u mnie był taki plastik osłaniający tą śrubkę więc musiałem go przesunąć inaczej nie było widać co i jak. Później musisz się upewnić że wróci on na swoje miejsce inaczej będzie przeszkadzał podczas włożenia zegarów.
Powodzenia!