[80 all] regulator napiecia na alternatorze
-
- Forum Audi 80
- Posty: 44
- Rejestracja: 26 gru 2007, 02:44
- Lokalizacja: Zabrze
[80 all] regulator napiecia na alternatorze
Sprawdzcie sobie jaki macie regulator napiecia na alternatorze i jaka jest wysokosc szczotek.Wczoraj jadąc sobie spokojnie do szkoły nagle zaceły sie dziac dziwne rzeczy.Zaczeło sie o wycieraczek ktore zaczeły wolno chodzic pozniej przestało radio grac.Nastepnie zauwazyłem ze swiatła zaczeły migac.Załaczyłem pozniej halogeny ktore bardzo słabo swieciły.Oswietlenie w kabinie wysiadło, wskazniki przestały wskazywac temperature i ilosc paliwa.Pozniej auto przestało jechac na gazie i na koncu na szczecie niedfaleko szkoły skonczyła sie jazda na benzynie.Powtorzyło sie to juz kuiedys raz ale wtedy nie wiedzac co to jest musiałem autko holowac z KAtowic do domu.Wymieniłem wowczas regulator napiecie i wszystko było ok.Nie kupujcie tanich zamienników gdyz powtorzy sie to za jakis czas na pewno.Moj wuytrzymał niecałem poł roku i przebieg około 10 tys.Auto staneło niedaleko salonu Audi Noma 2 i postanowiłem po wykreceniu rtegulatora uda sie tam by zapytac o cene tego cudeńka.104 złote to troche duzo ale na pewno by wytrzyma kilka lat.Jako ze nie mieli go na miejscu pojechałem gdzie indziej i kupiłem zamiennik FEbi za 40 zł.Dodatkowym obiawem jaki sie jescze ukazuje jest nie swiecenia wszystkich kontrolek przy przekreceniu zapłonu,.W dodatku jest taki dziwny dzwiek brzeczenia pod kierownicą tak jak by sie jakis przekaznik spalił.Taka mała rzecz a moze narobic wiele spustoszenia na trasie;d Mysle ze to co napisałem pozwoli Wam sie przed tym ustrzec albo pomoze gdy taka awaria nastapi;d
- markus2208
- Forum Audi 80
- Posty: 74
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 18:28
- Lokalizacja: Reszel
Witam, chciałbym odświeżyć temat. Mianowicie kupiłem nowy regulator firmy swag czy jakoś tak bo na starym regulatorze firmy flag światła mi migały itp. Po założeniu nowego regulatora światła mijania świeciły jak postojówki, radia nie mogłem włączyć a gdy samochód stał na włączonym silniku to po włączeniu świateł silnik zgasł. No i od przełącznika gazu był straszny pisk po przekręceniu stacyjki. Proszę pomóżcie bo już nie wiem w czym może być problem.
- markus2208
- Forum Audi 80
- Posty: 74
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 18:28
- Lokalizacja: Reszel
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
noooo panie stanowczo za dużo 14,4 V to max takie wysokie napięcie może co spalić w elektronice auta.markus2208 pisze:ładowanie było około 18,4V no i licznik tak sie krecił ze w ciagu 5 minut nabiło mi 80km.
[ Dodano: 2013-02-13, 18:31 ]
tu masz temat kolegi o altku całkiem niedawno założony b4-abk-remont-alternatora-bosch-90a-t75921.html
- markus2208
- Forum Audi 80
- Posty: 74
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 18:28
- Lokalizacja: Reszel
- markus2208
- Forum Audi 80
- Posty: 74
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 18:28
- Lokalizacja: Reszel
no spoko a ceny te nie będą się różnic mimo innego silnika czy alternatora?? bo nie orientuje się do końca.
a mam jeszcze jedno pytanie dotyczące regulatora.
czemu na nowym napięcie tak podskoczyło a na starym jest wszystko w porządku??
a mam jeszcze jedno pytanie dotyczące regulatora.
czemu na nowym napięcie tak podskoczyło a na starym jest wszystko w porządku??
Ostatnio zmieniony 13 lut 2013, 19:07 przez markus2208, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
no ceny są przykładowe i mogą się różnić nawet ze względu gdzie będziesz kupował chodzi mi o sklep w jednym będą 20 zł a w drugim 30 zł to norma.markus2208 pisze: no spoko a ceny te nie beda sie różnic mimo innego silnika czy alternatora?? bo nie orientuje się do końca
No ja płaciłem 2 X więcej niż kolega ale kupowałem markowe łożyska.
A z tym ładowaniem dochodzącym do 18,4 V coś mi się zdaje ze ten regulator napięcia może być walnięty.
- markus2208
- Forum Audi 80
- Posty: 74
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 18:28
- Lokalizacja: Reszel
Nie polecam chińskich regulatorów. Lepiej włóż używany Bosch, niż chiński bubel.markus2208 pisze:no jeżeli nowy regulator był walnięty a szczotki tego regulatora się trochę starły to mógłbym go oddać do sklepu, dodam że mam paragon a zapłaciłem za niego 50zł.
A jak wygląda sprawa kontrolki alternatora. Czy podczas awarii zapalała się dioda alternatora na pracującym silniku itd. ?
- markus2208
- Forum Audi 80
- Posty: 74
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 18:28
- Lokalizacja: Reszel
Tak, o tą mi chodziło.markus2208 pisze:hehe mowa o kontrolce na której jest akumulator??
Kontrolka powinna gasną od razu po zapaleniu samochodu.markus2208 pisze:świeci się tylko gdy zapale samochód i gaśnie po przygazowaniu gdzieś do 2000 obrotów.
W Twoim przypadku alternator nie uzyskuje wzbudzenia przy obrotach biegu jałowego.
Przyczyny:
*uszkodzona dioda na płytce z diodami w alternatorze,
*nieprawidłowa moc żarówki w liczniku(powinna być 2 W),
*zwarcie z masą przewodu między alternatorem a lampką kontrolną.
Powodem może być również słaba bateria. Sprawdź napięcie akumulatora w spoczynku.
[ Dodano: 2013-02-14, 18:52 ]
Aby wykluczyć zwarcie z masą:
*odłącz przewód niebieski od alternatora,
*włącz zapłon,
*jeśli lampka kontrolna nie zaświeca się, uszkodzony regulator napięcia lub alternator
*jeśli lampka zaświeca się, koniecznie znaleźć zwarcie z masą przewodu lub obwodu drukowanego na płytce licznika.
- markus2208
- Forum Audi 80
- Posty: 74
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 18:28
- Lokalizacja: Reszel
ok dzięki za rady, w dzień sprawdzę bo teraz to już za późno aby się przy tym grzebać
[ Dodano: 2013-02-15, 00:53 ]
dodam jeszcze że mam takie sytuacje że samochód normalnie zapali, zgaszę go a gdy chce go odpalić z powrotem to już nawet prądu nie ma. dlatego strach go gdzieś zostawić na chwilę na mieście żeby go potem ciągnąć czy ewentualnie pchać. normalnie porażka z tym jest
[ Dodano: 2013-02-15, 00:53 ]
dodam jeszcze że mam takie sytuacje że samochód normalnie zapali, zgaszę go a gdy chce go odpalić z powrotem to już nawet prądu nie ma. dlatego strach go gdzieś zostawić na chwilę na mieście żeby go potem ciągnąć czy ewentualnie pchać. normalnie porażka z tym jest