
Ale tak to jest jak sie kupuje samochod od handlarzyka nie obrazając nikogo.
Miał być cacy ale cos mi oleju ubywało w nim i to ostatnio coraz szybciej przejezdziłem pół roku zrobiłem 9 tyśków i 3l oleju poszło. no nic. po zakupie ciekła miska lekko wemieniłem uszczelke uszczelniacz na wałku od strony skrzyni biegów też puszczał wymieniłem na nowy przy okazji kompletne sprzęgło sobie sprawiłem myślałem ze bedzie cacy

Olej leciał nadal okazalo sie ze puszcza uszczelka po głowicą delikatnie ale puszcza płynu mi nie ubywało wiec mechanik mowil zeby narazie smigac i smigałem do niedawna.Po zdjeciu głowicy okazało sie ze audi paliło olejek tłoki okopcone ale co dziwne nie puszczało chmurek nawet jak jej butowałem. całe szczescie zed tylko uszczelka poszła co przy okazji jeszcze wymienic pierscienie są ok progu nie ma.
Kupiłem na wymiankę
- uszczelka pod głowice Goetze
- uszczelka pod dekiel zaworór Elring
- uszczelka pod kolektor ssący Elring
- uszczelka pod kolektor wydechowy
- uszczelka pod portki
- uszczelniacze zaworowe.
Przy okazji wtryski przeczyszcze czy jeszcze cos mozna zrobi przy okazji tych prac?