Witam, przetrzepałem wszystkie tematy związane z moim problemem i żaden nie był zakończony co w końcu było powodem, więc teraz sam nie wiem niech da znać może ktoś kto się już uporał, mianowicie - nagle z dnia na dzień zaczął mi gasnąć podczas jazdy i to bez względu na to czy jechałem na benz czy na LPG. Jak na LPG to przęłanczał się sam na benz i gasł (instalacja BRC nie wiem czy I czy II generacji z przełącznikiem w kabinie I 0 II). Obroty spadają do zera i powoli gaśnie (ból bo nagle prawie nie ma break :evil: ) i tak samo na benz. Jak już stanie na awaryjkach to zaskoczy i zgaśnie albo pojedzie 10m i lipa lub normalnie kula (czasami jeszcze buchnie pod machą ale sporadycznie). Acha filtr powietrza trochę był wilgotny od benz. więc pojechałem na ustawienie kąta wyprzedzenia zapłonu 15 stopni.
Z tego co się już zorientowałem to zanika iskra więc zacząłem sprawdzać świece dobre, kable też prąd na cewce też jest więc wymienię czujnik halla i moduł zapłonu czy to załatwi sprawę ??zobaczymy a może coś jeszcze dajcie znać jak mieliście podobną sytuation i bez wymieniania połowy układu zapłonowego rozwiązaliście problem????
Z góry dziękówa
[ Dodano: 2008-11-17, 22:09 ]
Proszę o pomoc
[Audi 90 2,3(100KW) +LPG NG] problem z zapłonem
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
NG to bardzo fajny silniczek ale ma swoje fochy szczególnie na lpg.Zacznij od silniczka krokowego to pierwszy podejrzany czasem pomaga czyszczenie czasem trzeba wymienić.Jeśli masz nieszczelność w dolocie lub padnięty czujnik temp.to będzie świrował choć byś wymienił wszysko od świec po aparat.Jeśli sam z siebie przełącza ci się z lpg.na benzyne to może być coś nie tak z gazem(zabrudzony filtr gazu,wieszający się zawór,membrana do wymiany).Zrób porządek po kolei:najpierw silnik(szczelność dolotu,kontrola silniczka krokowego,czujnik temperatury-ten większy dolny,potem gaz.Zakładam że na świecach i kablach nie robisz 40000km lub 5lat i przyczyna nie jest aż tak błacha.