[1.9D 1Y] Jak palić diesla?.
[1.9D 1Y] Jak palić diesla?.
Siema!
jestem nowym użytkownikiem tego forum wiec za bardzo nie wiem gdzie dodawać posty. Więc ten post samoczynnie sie usunie za 5 dni.... nie wiem czy tego tematu nie było bo mało szperałem po forum a trzeba mi szybkiej odp.
Mam diesla 1.9 i jak go palić z rana jak jest zimny?
*raz zapalić i odczekać do jakiegoś momentu? (dusi sie trochę)
*czy można go zapalać i gasić kilka razy i czekać aż sie świece na grzeją?
Sorki dopiero zaczynam na Tym forum posiedzę trochę i będzie lepiej
Pozdrawiam Judy80d
jestem nowym użytkownikiem tego forum wiec za bardzo nie wiem gdzie dodawać posty. Więc ten post samoczynnie sie usunie za 5 dni.... nie wiem czy tego tematu nie było bo mało szperałem po forum a trzeba mi szybkiej odp.
Mam diesla 1.9 i jak go palić z rana jak jest zimny?
*raz zapalić i odczekać do jakiegoś momentu? (dusi sie trochę)
*czy można go zapalać i gasić kilka razy i czekać aż sie świece na grzeją?
Sorki dopiero zaczynam na Tym forum posiedzę trochę i będzie lepiej
Pozdrawiam Judy80d
Ostatnio zmieniony 28 lut 2010, 02:12 przez Judy80d, łącznie zmieniany 4 razy.
cholera to nie jest ssanie, ssanie to jest w silnika benz co oznacza wieksza dawke, zas w dieslach jest tzw przyspieszacz kąta wtrysku ktory jest przyspieszony o okolo 2.5* tzn ze paliwko jest wczesniej wtrysniete co korzystnie wplywa na rozruch zimnego silnika diesla, przy odpalaniu diesla jak jest zimno pomaga wcisniecie pedalu gazu podczas rozruchu co zwiekszy dakwe rozruchowa
... Po prostu jak palisz rano auto to:
Przekręcasz stacyjkę widzisz ze kontrolka od świec żarowych się świeci czyli swiece się nagrzewają w tym czasie wyciągasz przyśpieszacz zapłonu i jak kontrolka od świec gaśnie zapalasz auto :!: Nie trzeba nic używać pedału gazu ani go gazować.
Jeżeli słabo pali to: Tzn ma ciężko z rana odpalić lub po zapaleniu rzuca się na wszystkie strony to :
Świece żarowe do wymiany
Kąt wtrysków
Przekręcasz stacyjkę widzisz ze kontrolka od świec żarowych się świeci czyli swiece się nagrzewają w tym czasie wyciągasz przyśpieszacz zapłonu i jak kontrolka od świec gaśnie zapalasz auto :!: Nie trzeba nic używać pedału gazu ani go gazować.
Jeżeli słabo pali to: Tzn ma ciężko z rana odpalić lub po zapaleniu rzuca się na wszystkie strony to :
Świece żarowe do wymiany
Kąt wtrysków
karol121 pisze:jak jest zimno to wyciagasz przyspieszacz, grzejesz swiece nastepnie zapalasz autko niech sobie troche pochodzi na jalowym i heya mozna smigac, a jak sie trochu rozgrzeje to wciskasz przyspieszacz
Kolego, a skąd ty w 1Z chcesz wziąć przyspieszacz? Do odpalenia przekręcasz kluczyk czekasz aż zgaśnie kontrolka od świec żarowych, po zgaśnięciu czekasz jeszcze z 5 sekund i ogień. Jak nie zapali to znaczy, że z motornią jest coś nie tak.
chips pisze:
Kolego, a skąd ty w 1Z chcesz wziąć przyspieszacz? Do odpalenia przekręcasz kluczyk czekasz aż zgaśnie kontrolka od świec żarowych, po zgaśnięciu czekasz jeszcze z 5 sekund i ogień. Jak nie zapali to znaczy, że z motornią jest coś nie tak.
... Po pierwsze z profilu widać że kolega ma b3 por drugie jeżeli ma b3 to tam nie było silników 1Z a po trzecie jeżeli kolega ma taki silnik jak w profilu i zresztą napisał że ma 1.9 D czyli ma 1Y a to jest 1.9 zwykły diesel czyli będzie miał przyśpieszacz zapłonu :mrgreen:
No po części masz rację, ale zapomniałeś dopisać że przyśpieszacz kąta wtrysku jednoczesnie zwiększa obroty biegu jałowego o ok 50-100obr/min, więc nazwa "ssanie" moim zdaniem też jest odpowiednia...karol121 pisze:cholera to nie jest ssanie, ssanie to jest w silnika benz co oznacza wieksza dawke, zas w dieslach jest tzw przyspieszacz kąta wtrysku ktory jest przyspieszony o okolo 2.5* tzn ze paliwko jest wczesniej wtrysniete co korzystnie wplywa na rozruch zimnego silnika diesla, przy odpalaniu diesla jak jest zimno pomaga wcisniecie pedalu gazu podczas rozruchu co zwiekszy dakwe rozruchowa
Pomaganie sobie pedałem może nie przeszkadza, ale nie jest porzebne
Dzięki wielkie za all odpowiedzi chłopaki <ok>
a ile mam na tym przyspieszaczu trzymać bo dzisiaj jak to zrobiłem to już sie nie dusił tylko ładnie palił?
dlatego tak dopytuje bo słyszałem ze przez takie coś katuje mocno silnik i porostu sie chce dowiedzieć
ja słyszałem ze nie można prze gazowywać na zimnym silniku diesla
A Samochodzik mam taki jak w profilu <ok>
a ile mam na tym przyspieszaczu trzymać bo dzisiaj jak to zrobiłem to już sie nie dusił tylko ładnie palił?
dlatego tak dopytuje bo słyszałem ze przez takie coś katuje mocno silnik i porostu sie chce dowiedzieć
ja słyszałem ze nie można prze gazowywać na zimnym silniku diesla
A Samochodzik mam taki jak w profilu <ok>
Na żadnym (PB, LPG, ON) zimnym silniku nie powinno się mocno gazować. Ale jeśli już odpalisz autko i rzuca silnikiem to można delikatnie dodać gazu, ale to tylko na kilkanaście sekund i delikatnie (nie but do podłogi ). Jednak jeśli świece są sprawne i ssanie (przyspieszacz zapłonu działa właściwie) to dodawane gazu nie powinno być potrzebne. Silnik po podgrzaniu świec i wyciągnięciu ssania powinien zaskoczyć i równomiernie chodzić.
A co do tego jak długo powinno być wyciągnięte to "ssanie" to ja robie tak, że jak odpalam i autko sobie pochodzi z pół minuty i zaczynam nim jechać to wyłączam ssanie. pozdrawiam.
A co do tego jak długo powinno być wyciągnięte to "ssanie" to ja robie tak, że jak odpalam i autko sobie pochodzi z pół minuty i zaczynam nim jechać to wyłączam ssanie. pozdrawiam.