[80 B4 ABK] pływajace obroty...
Witam,
również mam problem z obrotami jak koledzy. Dzisiaj na nagrzanym silniku miałem 1100 obr/min a po odpięciu wtyczki od nastawnika silnik lekko się zawachał i ustabilizował się na 850obr/min. Po ponownym podłączeniu wtyczki znów lekkie wahanie i powrót na 1100 obr/min. Silnik nie znasł. Czyżby ciągnął gdzieś lewe powietrze?
Powiem szczerze że na codzień chodzi w miarę równo, czasem tylko wieszają się obroty na ~1800 obr/min i czasem szarpie (kangurek - jak na nauce jazdy).
Co robić koledzy?
PS. Mam 4 miesięczną instalację LPG pełnego sekwencyjnego wtrysku gazu.
[ Dodano: 2008-11-20, 16:07 ]
Przeczyściłem 'krokowca' i zauważyłem że on nie zamyka się całkowicie, dmuchałem w niego lekko i był przepływ pomimo odłączonego napięcia. czy tak ma być?
Rezystancja cewki 6 Ohm, pobór prądu na włączonym zapłonie przy zgaszonym silniku 600mA.
Przy okazji to chyba ten temat nie jest w dobrej kategorii
również mam problem z obrotami jak koledzy. Dzisiaj na nagrzanym silniku miałem 1100 obr/min a po odpięciu wtyczki od nastawnika silnik lekko się zawachał i ustabilizował się na 850obr/min. Po ponownym podłączeniu wtyczki znów lekkie wahanie i powrót na 1100 obr/min. Silnik nie znasł. Czyżby ciągnął gdzieś lewe powietrze?
Powiem szczerze że na codzień chodzi w miarę równo, czasem tylko wieszają się obroty na ~1800 obr/min i czasem szarpie (kangurek - jak na nauce jazdy).
Co robić koledzy?
PS. Mam 4 miesięczną instalację LPG pełnego sekwencyjnego wtrysku gazu.
[ Dodano: 2008-11-20, 16:07 ]
Przeczyściłem 'krokowca' i zauważyłem że on nie zamyka się całkowicie, dmuchałem w niego lekko i był przepływ pomimo odłączonego napięcia. czy tak ma być?
Rezystancja cewki 6 Ohm, pobór prądu na włączonym zapłonie przy zgaszonym silniku 600mA.
Przy okazji to chyba ten temat nie jest w dobrej kategorii
witaj d3lta
(wdze że masz silnik ABK) tak jak ja, miałem podobny problem też obroty falowały :cry: "krokowiec" wyszorowany na błysk a one dalej swoje. Tez tak jak tobie czasem się wieszały i szarpało (przeważnie około ~2000 obr/min). Dopiero jak wymieniłem CZUJNIK POŁOŻENIA PRZEPUSTNICY problem znikł :mrgreen: ja kupłem używke (50 zł-chcieli nawet 100) i autko śmiga że hej. Spróbuj mam nadzieje że Tobie też pomoże <ok>
(wdze że masz silnik ABK) tak jak ja, miałem podobny problem też obroty falowały :cry: "krokowiec" wyszorowany na błysk a one dalej swoje. Tez tak jak tobie czasem się wieszały i szarpało (przeważnie około ~2000 obr/min). Dopiero jak wymieniłem CZUJNIK POŁOŻENIA PRZEPUSTNICY problem znikł :mrgreen: ja kupłem używke (50 zł-chcieli nawet 100) i autko śmiga że hej. Spróbuj mam nadzieje że Tobie też pomoże <ok>
Piszecie że odpięcie wtyczki od krokowca spowoduje zgaśnięcie silnika, natomiast jak odepnę ją u siebie w aucie to obroty utrzymują się równo na ok 850-900 obr/min i silnik znacznie lepiej schodzi z obrotów niż z podłączonym krokowcem. Jaki wpływ na skład mieszanki, ewentualnie spalanie ma jazda z odpiętym krokowcem :?: bo bez niego obroty są lepsze niż z nim.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1567
- Rejestracja: 28 gru 2006, 12:05
- Lokalizacja: ...
Proszę tak się sprawdza <ok>
Sprawdzanie czujnika TP / kąta otwarcia przepustnicy /
Odpiąć wtyczkę
Sprawdzić rezystancję pomiędzy pinem 1 i 3 czujnika wskazanie prawidłowe 1930 Ohma
Pin 1 do 2 przepustnica zamknięta 2500 Ohma
Pin 2 do 3 przepustnica zamknięta 1280 Ohma
Pin 1 do 2 przepustnica całkowicie otwarta 1130 Ohma
Pin 2 do 3 przepustnica całkowicie otwarta 2500 Ohma
Potem
Sprawdzanie czujnika TP / kąta otwarcia przepustnicy /
Odpiąć wtyczkę
Sprawdzić rezystancję pomiędzy pinem 1 i 3 czujnika wskazanie prawidłowe 1930 Ohma
Pin 1 do 2 przepustnica zamknięta 2500 Ohma
Pin 2 do 3 przepustnica zamknięta 1280 Ohma
Pin 1 do 2 przepustnica całkowicie otwarta 1130 Ohma
Pin 2 do 3 przepustnica całkowicie otwarta 2500 Ohma
Potem
dzieki zobacze jak to u mnie wyglada, tylko czy zeby dostac sie do tego czujnika to musze zwalic całą obudowe filtra powietrza z przepływką? ma ktos zdjęcie jak wyglada ten czujnik?toldek1 pisze:Proszę tak się sprawdza <ok>
Sprawdzanie czujnika TP / kąta otwarcia przepustnicy /
Odpiąć wtyczkę
Sprawdzić rezystancję pomiędzy pinem 1 i 3 czujnika wskazanie prawidłowe 1930 Ohma
Pin 1 do 2 przepustnica zamknięta 2500 Ohma
Pin 2 do 3 przepustnica zamknięta 1280 Ohma
Pin 1 do 2 przepustnica całkowicie otwarta 1130 Ohma
Pin 2 do 3 przepustnica całkowicie otwarta 2500 Ohma
Potem
u mnie obroty są w zasadzie takie same z podpiętym krokowcem jak i bez niego na poziomie 850 obr/min, niemniej jednak silnik pracował bez krokowca tylko wtedy gdy był ciepły, gdy się ostudził nie udało mi się bez niego odpalić auta. Pytałem się jaki ma wpływ jazda z odpiętym silniczkiem bo zdziwiło mnie że jego odpięcie nie powoduje żadnych negatywnych objawów, a co lepsze silnik sprawniej pracuje bez niego, silniczki mam 2, jeden się moczy w benzynie ekstrakcyjnej, drugi czeka na swoją kolej bo silnik powoli schodzi z obrotów, chyba że podciągnę silnik do około 3000rpm, zobaczę czy to pomoże, bo co z tego że okazuje się że można jeździć bez niego (przynajmniej w moim wypadku), jeżeli później nie odpalę auta.marcinelk13 pisze:jeżeli z odpiętym krokowcem dobrze chodzi to możesz tak jeździć <ok>
nie wpływa on na spalanie lub zużywanie się jakiś innych "podzespołów"
u nas w audi po odpięciu krokowca silnik zachowuje się tak samo jak podpięty tyle, że obroty są na poziomie 1000obr/min (czyt. wyższe)
Na przekaźnik to ja się już zamierzam z pół roku, w sumie trzeba będzie się zmobilizować i go wyszarpać z pod półki, bo krokowiec się moczył całą noc, a poprawa niewielka.
[ Dodano: 2009-01-21, 22:12 ]
Wygrzebałem przekaźnik, przelutowałem, ale niestety nie ma żadnej poprawy, obroty jak wolno opadały tak opadają, mam jeszcze drugi krokowiec, moczy się w ekstrakcyjnej, ale ten był gorszy od aktualnie zamontowanego, więc powątpiewam w to, iż na tym będzie lepiej. Pojeździłem chwilę z odpiętym krokowym, i po krótkiej jeździe okazało się, iż obroty są za niskie, więc jazda bez niego jest raczej niemożliwa, a przynajmniej wkurzająca. Muszę coś z pokombinować z tymi obrotami bo denerwuje mnie taka jazda.
[ Dodano: 2009-01-21, 22:12 ]
Wygrzebałem przekaźnik, przelutowałem, ale niestety nie ma żadnej poprawy, obroty jak wolno opadały tak opadają, mam jeszcze drugi krokowiec, moczy się w ekstrakcyjnej, ale ten był gorszy od aktualnie zamontowanego, więc powątpiewam w to, iż na tym będzie lepiej. Pojeździłem chwilę z odpiętym krokowym, i po krótkiej jeździe okazało się, iż obroty są za niskie, więc jazda bez niego jest raczej niemożliwa, a przynajmniej wkurzająca. Muszę coś z pokombinować z tymi obrotami bo denerwuje mnie taka jazda.