stronka znana i niezła, zrzuciłem sobie na dysk, w razie jakby zniknęła
Będę miał przepustnicę zrobioną wg ichnego Od czegoś trzeba zacząć
[coupe 2.3 7A] Modyfikacje - jak poprawić osiagi ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 50
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 19:00
- Lokalizacja: Działoszyn
ja pakuję tylko dobre części jednak te tłumiki odpadają(ok.2000zł to zbyt drogo).Poczekam aż może coś się trafi używanego lub cuś.
Ja już przestaję narzekać na autko i zacznę znowu narzekać na marne zarobki he he :mrgreen:
Jak zawsze masz rację.Tu dopiero są koszty:)jmm pisze:To, że coś możesz kupić za grosze nie znaczy, że utrzymanie tego będzie też kosztowało grosze. Wartość auta spada, ale serwisu i części nie. Zmień trochę podejście
PS Trzeba było kupić Audi V8, to już w ogóle tanie jak barszcz <ok>
Ja już przestaję narzekać na autko i zacznę znowu narzekać na marne zarobki he he :mrgreen:
dzięki WILLIemu do coupety dotarł końcowy tłumiczek, pod 2 tygodniach ale jest :mrgreen:
Jeśli komuś przyjdzie na myśl dawać końcowy sportowy=przelotowy bo nie da 9stów na nowy to niech sobie wybije ten pomysł z głowy bo nie warto psuc sobie nerwy przez szarpania i inne dziwne zachowania auta podczas jazdy, a o stracie mocy juz nie wspomne.
jak zrzuce foty to sobie porównacie na czym sie jeździ :lol: najpierw był przeżarty chodził głośno, brzeczał moc jaka była taka była, potem poobcinałem pokrycie co tak szpeciło wsjo :-> no i strata na mocy, strzały przy schodzeniu z obrotów :-> brak elastycznosci tylko szarpanie przy dodawaniu gazu. A teraz z nówką malina ciszej duuuuzo ciszej obroty elegancko sie krecą no i moc jest nieporównywalnie wieksza jak przy zakupie autka <ok>
tyle informacji pod choinke odemnie <mikolaj> wesołych :!:
Jeśli komuś przyjdzie na myśl dawać końcowy sportowy=przelotowy bo nie da 9stów na nowy to niech sobie wybije ten pomysł z głowy bo nie warto psuc sobie nerwy przez szarpania i inne dziwne zachowania auta podczas jazdy, a o stracie mocy juz nie wspomne.
jak zrzuce foty to sobie porównacie na czym sie jeździ :lol: najpierw był przeżarty chodził głośno, brzeczał moc jaka była taka była, potem poobcinałem pokrycie co tak szpeciło wsjo :-> no i strata na mocy, strzały przy schodzeniu z obrotów :-> brak elastycznosci tylko szarpanie przy dodawaniu gazu. A teraz z nówką malina ciszej duuuuzo ciszej obroty elegancko sie krecą no i moc jest nieporównywalnie wieksza jak przy zakupie autka <ok>
tyle informacji pod choinke odemnie <mikolaj> wesołych :!: