Mam problem z odpaleniem silnika.Czasami nie chce odpalić, a jak odpali to ma problem z utrzymaniem obrotów.Jak włączę światła,dmuchawę,zakręcę kierownicą to obroty stopniowo opadają.Przy dłuższym kręceniu czuć benzyną.Wczoraj z Solskierem obadaliśmy sprawę Vagiem. Solskier stawia na problemy z prądem(zaznacza ze nie jest specem od benzyny), ale nie jest pewien.Zrobiliśmy logi.Wyskoczyły nam 3 błędy.Poniżej załączam to co udało nam się sprawdzić:
Błędy:
000 Dynamiczny
000 Statyczny
000 Statyczny Basic Seting
Jeśli ktoś się orientuje co to może być, to bardzo proszę o pomoc.
EDIT:Takie coś dzieje się na ciepłym silniku, ale czasami potrafi zaskoczyć i na zimnym tez szaleje.Znaczy się odpala ale gaśnie.Trzeba mu przy gazować i stabilizuje się.
Ostatnio zmieniony 28 gru 2008, 23:43 przez Furti, łącznie zmieniany 3 razy.
Na poczatek sprawdz co sie dzieje z czujnikem temp. silnika. 1 Bład to nic dziwnego jezeli auto nie było odpalone, podobnie jak 3. Skoro czuc paliwo to wyglada na za bogata mieszanke czyli czujnik temp i ciśnienie paliwa. te problemy z odpalaniem wystepuja na zimnym czy na rozgrzanym silniku
Czujnik sprawdzę jak kupie nowy.Zacznę od najmniejszych kosztów i pierwszą rzeczą jaką wymienie będą świece.Zobaczę czy to coś pomoże.Jakie świece polecacie do tego silnika?
Sprawdź ten czujnik na poczatek nie kupuj tylko zmierz rezystancje przy róznych temp. i cisnienie paliwa. Napisz kiedy wystepuje problem z odpaleniem na ciepłym czy na zimnym silniku. Swiece to tylko NGK BKUR7ET cena sztuki to 16zł
Problem rozwiazany;) Odpięta wtyczka od czujnika temperatury(2 Piny) za silnikiem.Auto chula, ale to nie zmienia faktu, ze swiece i kable WN do wymiany.
Czy chula nadal :?: Kumpel w B3 z 6A tez ma podobny problem odpiecie czujnika pomaga ale auto wiecej pali, po kilku dniach jazdy jak sie podepnie spowrotem jest OK ale znow po kilku dniach wszystko wraca. Odpiecie czujnika to nie rozwiazanie problemu tylko polsrodek na chwile.
Furti pisze:Problem rozwiazany;) Odpięta wtyczka od czujnika temperatury(2 Piny) za silnikiem.Auto chula, ale to nie zmienia faktu, ze swiece i kable WN do wymiany.
Ciekawe ile spala benzyny? To nie jest rozwiązanie problemu. To tylko wyjście "awaryjne". Czujnik też prawdopodobnie jest do wymiany.
Koledzy mnie chyba źle zrozumieli, albo ja źle to zinterpretowalem.Wtyczkę miałem odpiętą.Przy grzebaniu pod maska zobaczyłem, że jest odpięta wiec ją podpiąłem.Od tamtej pory Pali od strzała i na ciepłym tez nie ma problemu z zapaleniem;)
czarekj pisze:Ciekawe ile spala benzyny?
Przez 2 dni świąt zrobilem 300 Km,200 km z tych 300 to zabawa po śniegu.Cały czas na wysokich obrotach.Spaliła mi mniej więcej pół baku.Myślę że przy takiej zabawie to normalne spalanie biorąc pod uwagę, że zbiornik ma podobno 64 litry.
Nie mam pojecia nigdy tego nie sprawdzalem. Srednie spalanie przy jezdzie normalnej czyli nani butowanie ani zamulanie auta, wiadomo jak sie jezdzi, czasem tzreba przycisnac, oscyluje kolo 10-11l, jezdze glownie po miescie.
