Ja u siebie mam tak, że też nie mam palenia z kluczyka tylko mam osobny włącznik (tez myślałem że to kostka, ale jej wymiana nic nie dała)- prawde mówiąc przyzwycziałem się do tego że mam rozrusznik na przycisk. U Ciebie jest nieźlena motane, ale da się to poprawić chodź w ten sposób żeby wymienić kable na całe, a nie takie stukowane.
Na początek kupił bym z 5metów kabla i zrobił rozrusznik jednym całym kablem i na przycisk. Robisz to w ten sposób, że do klemy "+" podłącasz koniec kabla i wchodzisz tym kablem do kabiny, w kabinie montujesz taki przycisk, jak masz na zdjęciu do włączania świec żarowych- kup nowy przycisk :!: kabel rozcinasz i na jeden styk przycisku montujesz koniec kabla, a drugim reszte kabla i biegniesz tym kablem do rozrusznika i podłączasz go w miejsce tego na rozrusznik. (ja mam tak zrobione i jest ok), bo tak jak jest teraz to może się pożar zrobić, jest jednak minus takiego sposobu (można włączyć rozrusznik nawet bez kluczyka w stacyjce, ale nie da się go odpalić, bo stacyjka odcina paliwo w pompie poprzez elektrozawór.
A co do świec żarowych, to też mam zrobione manualne właczanie i mam nie oryginalny przekaźnik. A u Ciebie najlepiej będzie kupić przekaźnik nowego typu (cena chyba koło 40zł w sklepie i zrobic nową intsalacje) Poczytak tu:
https://audi80.pl/viewtopic.php?t=12755&start=15#141474
Co do skrzynki bezpieczników to wydaje mi się że masz namieszane z przekaźnikami i na Twoim miejscu sprawdziłbym czy wartości bezpieczników odpowiadają tym wypisanym na dekielku od skrzynki bezpieczników
U mnie przekaźnk 229 jest o jedno miejsce w lewo i odpowiada za przerywaną prace wycieraczek.