[80 B4 2.0 ABT] kopie prądem
[80 B4 2.0 ABT] kopie prądem
Witam! Mam może niewielki problem ale denerwujący otóż auto kopie prądem jak się dotknie metalowych powierzchni np. podczas wysiadania czy wsiadania. I teraz pytanie: w czym może tkwić przyczyna??? PS. Byłem u znajomego mechanika i założył uziemienie ale nic to nie dało  
			
			
									
									
						- Oofol
 - Forum Audi 80

 - Posty: 3143
 - Rejestracja: 01 gru 2006, 16:26
 - Lokalizacja: Karkonosze/ORK
 - Kontakt:
 
Panowie.... Sam chciałem założyć podobny temat... Nigdy nie miałem takich problemów... Ludzie wysiadając z moich aut mówili że ich "kopie" auto a mnie nie.... od jakiegoś tygodnia zaczęło MNIE moje auto kopać... nie wiedziałem o co chodzi... Ostatnio jeżdżę tez autem ojca i tez mnie kopie!! ubieram sie w te same rzeczy a teraz kopie... Co jest!!??!!??
			
			
									
									
						Witaj, jak już wcześniej napisano jest to sprawa ładunku elektrostatycznego. Znaczenie mają materiały wykończeniowe samochodu, materiały z jakich Masz ubranie, izolacja od podłoża i jeszcze ze sto innych czynników. Nawet powietrze opływające nadwozie podczas jazdy gromadzi na mim ładunek. Faktem jest, chcąc czy nie, ładunki te gromadzą się wszędzie-na Tobie i na samochodzie, a to w którą stronę odbędzie sie nagłe ich rozładowanie ( tak przykro odczuwalne) jest juz sprawą fizyki. Nie bez znaczenia jest kondycja psycho-fizyczna w danej chwili, bo od niej zależy rezystanja skóry, a przez co próg odczuwalności tego zjawiska. Jednak ono jest zawsze, aczy je odczuwamy czy nie zależy od powyższych czynników. Warto zainwestować w uziom autka (tylko dobry) i w płyny antystatyczne do płukania tkanin.
PS. Elektryka samochodu nie ma tu nic do rzeczy!!!
			
			
									
									
						PS. Elektryka samochodu nie ma tu nic do rzeczy!!!
- 
				
				andrzej1
 
tak jak kolega "czarekj" i "vulpecula" opisali To przede wszystkim problem opływającego samochód powietrza- ono wytwarza najwięcej ładunku i to jakie rzeczy masz na sobie i jakie pokrowce na siedzeniach. W suche dni możesz zauważyć, że częściej i mocniej Cie "kopie" niż w wilgotne - fizyka. 
A jeśli sobie z tym nie poradzisz to jako takim środkiem może być - zmiana Twojego punktu dotyku , czyli np. z Twojej ręki na kluczyk, czy bryloczek od kluczy. Jeśli masz jakiś bryloczek metalowy (musi przewodzić) lub kluczyki dodatkowe z tym od stacyjki - to trzymając go dotknij części metalowej, najlepiej zamek (bez lakieru) wtedy iskra przeskoczy między kluczykiem a samochodem i Ty nie poczujesz nic. Jest to zorwiązanie jakieś ale tylko gdy inne wcześniej omówione nie pomogą.
Przede wszystkim rzeczy sztucznego pochodzenia powodują przy wzajemnym się tarciu - wytworzenie ładunku. Możesz zaobserwować przy jakich rzeczach to się dzieje.
			
			
									
									
						A jeśli sobie z tym nie poradzisz to jako takim środkiem może być - zmiana Twojego punktu dotyku , czyli np. z Twojej ręki na kluczyk, czy bryloczek od kluczy. Jeśli masz jakiś bryloczek metalowy (musi przewodzić) lub kluczyki dodatkowe z tym od stacyjki - to trzymając go dotknij części metalowej, najlepiej zamek (bez lakieru) wtedy iskra przeskoczy między kluczykiem a samochodem i Ty nie poczujesz nic. Jest to zorwiązanie jakieś ale tylko gdy inne wcześniej omówione nie pomogą.
Przede wszystkim rzeczy sztucznego pochodzenia powodują przy wzajemnym się tarciu - wytworzenie ładunku. Możesz zaobserwować przy jakich rzeczach to się dzieje.
- Oofol
 - Forum Audi 80

 - Posty: 3143
 - Rejestracja: 01 gru 2006, 16:26
 - Lokalizacja: Karkonosze/ORK
 - Kontakt:
 
Wszystko rozumiem i znam prawa fizyki ale nie rozumiem tego że chodzę w tych samych rzeczach i są one prane tymi samymi środkami i nagle zaczęło mnie kopać... Co do wykorzystywania kluczyka/breloczka do rozładowania to powiem że może i to jest rozwiązanie ale mnie kopie jak łapie za górną ramkę drzwi - element pomalowany!
			
			
									
									
						
							










