[1.9TDI 1Z] Problem z obrotami.
[1.9TDI 1Z] Problem z obrotami.
Witam!Dziś sobie usiadłem za kierownica mojego bolidu i tak wcisnełem gaz żeby obroty tak mniej wiecej doszły do 1800 no i patrze na wskazówkę obrotka cały czas trzymając noge na tym samym poziomie wskazówka idzie i dochodzi do 1800 i nagle spada do 1050 a ja trzymam noge na tym samym poziomie i tak zostaje i żeby obroty sie podniosły to musze znacznie wcisnąć pedał gazu żeby się ruszyło i sytuacja się powtarza przy próbie osiągniecia wyższych lub niższych obrotów...Co to może być?Przyznam sie że czasem temu zdarzeniu towarzyszy włączenie się kontrolki check ale nie zawsze... :cry:
Ostatnio zmieniony 27 sty 2009, 10:46 przez yasio, łącznie zmieniany 1 raz.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Obrotów silnika...A przy okazji jakie jest oznaczenie mojej pomy rok produkcji mojej B4 1993r??
[ Dodano: 2009-01-26, 16:00 ]
Przed chwilą byłem w samochodzie zobaczyć do ilu się kręci silnik max i obrotomierz pokazał 5000obr/min i dalej już nie chciał iść...za to jak spróbowałem znów dodać gazu to nie wracał do tych 1050(tak jak było wcześniej) tylko tak jak trzymałem pedał gazu na tym poziomie obroty się trzymały z tym że jak jechałem to na ostrym zakręcie typu 90stopni na chwile go zamuliło i po 2 sekundach znów ruszł,nie zawsze to było ale zdarzało się kilka razy...ja już sam nie wiem co tu się dzieje... :cry: POMOCY :oops:
[ Dodano: 2009-01-26, 16:00 ]
Przed chwilą byłem w samochodzie zobaczyć do ilu się kręci silnik max i obrotomierz pokazał 5000obr/min i dalej już nie chciał iść...za to jak spróbowałem znów dodać gazu to nie wracał do tych 1050(tak jak było wcześniej) tylko tak jak trzymałem pedał gazu na tym poziomie obroty się trzymały z tym że jak jechałem to na ostrym zakręcie typu 90stopni na chwile go zamuliło i po 2 sekundach znów ruszł,nie zawsze to było ale zdarzało się kilka razy...ja już sam nie wiem co tu się dzieje... :cry: POMOCY :oops: