[80 B4 1.9 TD] Wymiana przegubu wewnętrznego - problem
[80 B4 1.9 TD] Wymiana przegubu wewnętrznego - problem
Witam
Mam problem. Rozwalił mi się całkowicie wewnętrzny przegub. Samochód sam nie jeździ. Wbijam bieg i stoi w miejscu. Jest to przegub prawy. Mam problem z jego odkręceniem. Śruby są trochę zjechane bo ktoś wcześniej wymieniał go mało fachowo. Klucz mi się obmyka. Macie jakiś sposób na odkręcenie tych śrub? Do tego jeszcze jest tam słabe dojście.
Mam problem. Rozwalił mi się całkowicie wewnętrzny przegub. Samochód sam nie jeździ. Wbijam bieg i stoi w miejscu. Jest to przegub prawy. Mam problem z jego odkręceniem. Śruby są trochę zjechane bo ktoś wcześniej wymieniał go mało fachowo. Klucz mi się obmyka. Macie jakiś sposób na odkręcenie tych śrub? Do tego jeszcze jest tam słabe dojście.
Nie dawno odkręcałem u siebie ten kołnierz do wyciągnięcia półosi i wszystkie śrubki poszły jak to się mówi na piechotę.
Jedna postawiła opor,to ją wzdłuż jej osi zdrowo stuknąłem (ale tak zeby nic nie połamać) i poszła bez problemu.
Oczywiście przed włożeniem klucza trzeba dokładnie oczyścic gniazdo łba śruby,bo smar i piasek będą błokowały jego dobre ułożenie.
Możesz też użyć klucza z większą ilością wypustów,a w ostateczności na gorąco a nawet słyszałem że można coś dospawać,ale to już ostateczność i jakieś ryzyko.
Jedna postawiła opor,to ją wzdłuż jej osi zdrowo stuknąłem (ale tak zeby nic nie połamać) i poszła bez problemu.
Oczywiście przed włożeniem klucza trzeba dokładnie oczyścic gniazdo łba śruby,bo smar i piasek będą błokowały jego dobre ułożenie.
Możesz też użyć klucza z większą ilością wypustów,a w ostateczności na gorąco a nawet słyszałem że można coś dospawać,ale to już ostateczność i jakieś ryzyko.
- tokarka606
- Forum Audi 80
- Posty: 606
- Rejestracja: 07 mar 2009, 09:21
- Lokalizacja: ZKO
W tamtym tygodniu miałem dokładnie ten sam problem. Musiałem wymienić przegub wewnętrzny prawy. Dojście jest kiepskie, bo wydech leci i utrudnia dojście. Zabawy z odkręceniem było na 2dni :mrgreen: . Na początku tylko jedna mi śruba puściła, a w pozostałych zepsuły sie otwory i klucz się ślizgał.
Podstawa, to wyczyścić sruby (dziury w łepkach- dokładnie) i końce śrub, co wystają z drugiej strony. Te końce zapsikać wd-40, poczekac aż wd sie dostanie głęboko. Później z tatą robiliśmy taki patent, że na ten klucz co wchodzi w śrube (bodajże M8) zakładaliśmy zwykły klucz 10 (musi byc dobry żeby się nie rozciągał) i tata kręcił, a ja popukiwałem drewnem w koniec tego klucza M8. i wszystkie śruby puściły <ok> . Wiem ze zagmatwałem, ale jak ktoś zainteresowany to prosze na PW to dam zdjęcie jak to robiłem. pozdro i powodzenia i duuzżo cierpliwości <ok>
Można też obpukać śruby(tylko z wyczuciem) i może gwint zedrży i puści.
[ Dodano: 2009-03-23, 00:59 ]
Podstawa, to wyczyścić sruby (dziury w łepkach- dokładnie) i końce śrub, co wystają z drugiej strony. Te końce zapsikać wd-40, poczekac aż wd sie dostanie głęboko. Później z tatą robiliśmy taki patent, że na ten klucz co wchodzi w śrube (bodajże M8) zakładaliśmy zwykły klucz 10 (musi byc dobry żeby się nie rozciągał) i tata kręcił, a ja popukiwałem drewnem w koniec tego klucza M8. i wszystkie śruby puściły <ok> . Wiem ze zagmatwałem, ale jak ktoś zainteresowany to prosze na PW to dam zdjęcie jak to robiłem. pozdro i powodzenia i duuzżo cierpliwości <ok>
Można też obpukać śruby(tylko z wyczuciem) i może gwint zedrży i puści.
[ Dodano: 2009-03-23, 00:59 ]
Nie wiem jak w b4, ale w b3 nie da się tak. W b3 jest tak, że na półosi jest ta gumowa osłona przegubu i w niej jest przegub i to wszystko razem jest przykrecone do tego co wystaje z skrzyni. Więc jak sie podwazy, to co najwyżej przegub zaskoczy z półosi, ale nadal to wszystko bedzie się razem trzymać.czarekj pisze:Nie trzeba nic "napoczynać" po prostu podważa się przegub z dwóch stron , wypierając o skrzynię i wyskakuje z zatrzasku.
Wyciągnięcie półosi jest chyba najlepszą opcją, ( jeśli nasz trochę czasu i garaż
to sobie poradzisz ) Jak nie będziesz w stanie domowymi sposobami odkręcić śrub
zawsze można podskoczyć do jakiegoś warsztatu. Łatwiej zanieść pół oś jak samochód :mrgreen: Ale dasz radę, troche zabawy jest ale to dośc prosta operacja.
Panowie mam jeszcze pytanko. Też czeka mnie wymiana przeg. wewn.
Chodzi mi o firmę i cenę może ktoś z was coś poleci, mam B3 1.8 s 66kW (szukałem na forum ale co znalazłem odnosiło się do B4 )
Z odkręceniem nie będe miał problemu bo śruby same się odkręcaja :mrgreen:
to sobie poradzisz ) Jak nie będziesz w stanie domowymi sposobami odkręcić śrub
zawsze można podskoczyć do jakiegoś warsztatu. Łatwiej zanieść pół oś jak samochód :mrgreen: Ale dasz radę, troche zabawy jest ale to dośc prosta operacja.
Panowie mam jeszcze pytanko. Też czeka mnie wymiana przeg. wewn.
Chodzi mi o firmę i cenę może ktoś z was coś poleci, mam B3 1.8 s 66kW (szukałem na forum ale co znalazłem odnosiło się do B4 )
Z odkręceniem nie będe miał problemu bo śruby same się odkręcaja :mrgreen:
Wydaje mi się kol.spiczi,że coś pomyliłeś albo ja nie czaję kumy.
Według mnie,przegub wewnętrzny (ten przy skrzyni) nie jest w gumowej osłonie,tylko na wierzchu.
Osłona stanowi tylko zbiornik ze smarem i za pomocą 6-ciu śrub przez otwory w zewnętrznym pierścieniu tego przegubu przykręcona jest do czegoś co wystaje ze skrzyni biegów.
Właśnie z tym czymś,a mówią na to kołnierz albo flaunsza trzeba przy pomocy specjalnego narzędzia oderwać wszystko i wygodnie na warsstacie rozkręcić.
Na tym bowiem polega problem założyciela tematu,że własnie te śrupki się zapiekły a wnęki na kluczyk chyba "torx" roz...trajbowały.
Tak bynajmniej zrozumiałem proponowane przez "czarekj" rozwiązanie problemu.
Zresztą kol."And-sto" jest podobnego zdania.
Według mnie,przegub wewnętrzny (ten przy skrzyni) nie jest w gumowej osłonie,tylko na wierzchu.
Osłona stanowi tylko zbiornik ze smarem i za pomocą 6-ciu śrub przez otwory w zewnętrznym pierścieniu tego przegubu przykręcona jest do czegoś co wystaje ze skrzyni biegów.
Właśnie z tym czymś,a mówią na to kołnierz albo flaunsza trzeba przy pomocy specjalnego narzędzia oderwać wszystko i wygodnie na warsstacie rozkręcić.
Na tym bowiem polega problem założyciela tematu,że własnie te śrupki się zapiekły a wnęki na kluczyk chyba "torx" roz...trajbowały.
Tak bynajmniej zrozumiałem proponowane przez "czarekj" rozwiązanie problemu.
Zresztą kol."And-sto" jest podobnego zdania.
Masz racje kolego. Nie wiem co mi się zrobiło, że tak źle napisalem :oops: Mój błąd :roll:antoni pisze:Wydaje mi się kol.spiczi,że coś pomyliłeś albo ja nie czaję kumy.
Według mnie,przegub wewnętrzny (ten przy skrzyni) nie jest w gumowej osłonie,tylko na wierzchu.
Osłona stanowi tylko zbiornik ze smarem i za pomocą 6-ciu śrub przez otwory w zewnętrznym pierścieniu tego przegubu przykręcona jest do czegoś co wystaje ze skrzyni biegów.
Właśnie z tym czymś,a mówią na to kołnierz albo flaunsza trzeba przy pomocy specjalnego narzędzia oderwać wszystko i wygodnie na warsstacie rozkręcić.
Na tym bowiem polega problem założyciela tematu,że własnie te śrupki się zapiekły a wnęki na kluczyk chyba "torx" roz...trajbowały.
Tak bynajmniej zrozumiałem proponowane przez "czarekj" rozwiązanie problemu.
Zresztą kol."And-sto" jest podobnego zdania.