[B4 Avant ADA] Zielona Audiola [more fotos str.1]
No nie jest, ale na pewno lepiej sobie radzi niż te 1.8 co w B3 montowali. Zresztą te 2.0 też nie są jakieś strasznie odlotowe, tyle że na niższych obrotach w trasie. Dopiero od 2.0 16V i 2.3 zaczyna się zabawa, tyle że kosztem spalania. Mój za to do Pragi w 5 osób i ful bagażnik w trasie większość autostrada 140km/h spalił 7,5l/100km :mrgreen: Nie ma tego zlego co na dobre nie wyjdzie.
Chyba tak, bo jak szukałem sprężarki do klimy to żadna od B4 nie pasowała, dopiero jak od A4 szukałem to się znalazła. Tyle, że u mnie nie ma 5V więc coś zmienili. Może na niskich obr lepiej idzie z wieloma zaworami. Co do gazu to mój mechanik od razu jak tylko zobaczył to auto powiedział, że gazu tu lepiej nie ładować, podobno trudno to zestroić. Nie wiem jak to do końca wygląda ale ja i tak nie jestem zwolennikiem gazu.terrmitt pisze:O ile się nie mylę ten silnik był montowany w niezmienionej formie w a4
Sekwencyjny gaz sprawdza sie bdb w tym silniku, spala ok 9-11l/100km i nie zamula autka...ale oczywiście mowa o sekwencji.LOQ pisze:Co do gazu to mój mechanik od razu jak tylko zobaczył to auto powiedział, że gazu tu lepiej nie ładować, podobno trudno to zestroić. Nie wiem jak to do końca wygląda ale ja i tak nie jestem zwolennikiem gazu.terrmitt pisze:O ile się nie mylę ten silnik był montowany w niezmienionej formie w a4
Ładne dni nastały, małe pucowanko się zrobiło, parę fotek się pstryknęło i na stronkę się dodało. Jakby co to str. 1. Pozdrawiam.
[ Dodano: 2009-05-15, 22:13 ]
Ostatnio zapiekł mi się prawy zacisk tylni, tak więc niezbędna była regeneracja. Przy okazji odkryłem, że lewy w ogóle nie łapie. Przyczyną jest nieodbijająca linka ręcznego, w skutek czego zacisk nie może się "napompować" odpowiednio. Zauważyłem też że silnik zaczął się lekko pocić przy pokrywie klawiatury i przy misce olejowej. Poczyniłem więc stosowne zakupy i niedługo biorę się za remonty.
2x zestaw regeneracyjny zacisków
2x klocki hamulcowe
2x linki ręcznego
2x łożyska kół tylnych
nowy płyn hamulcowy
uszczelka pod osłonę klawiatury
uszczelka pod miskę olejową
filtr oleju
4l oleju Mobil 1 Super S 10W40
filtr powietrza
Mam nadzieje, że te wiosenne inwestycje pozwolą mi przetrwać bezboleśnie przez wakacje.
Ostatnio zauważyłem również że ze sprężarki od klimy sączy się taki jasnożółty olejek. Niecały rok temu regenerowałem całą klimę bo nie chodziła chyba od 10 lat. Najwyraźniej trzeba będzie reklamować
[ Dodano: 2009-05-15, 22:13 ]
Ostatnio zapiekł mi się prawy zacisk tylni, tak więc niezbędna była regeneracja. Przy okazji odkryłem, że lewy w ogóle nie łapie. Przyczyną jest nieodbijająca linka ręcznego, w skutek czego zacisk nie może się "napompować" odpowiednio. Zauważyłem też że silnik zaczął się lekko pocić przy pokrywie klawiatury i przy misce olejowej. Poczyniłem więc stosowne zakupy i niedługo biorę się za remonty.
2x zestaw regeneracyjny zacisków
2x klocki hamulcowe
2x linki ręcznego
2x łożyska kół tylnych
nowy płyn hamulcowy
uszczelka pod osłonę klawiatury
uszczelka pod miskę olejową
filtr oleju
4l oleju Mobil 1 Super S 10W40
filtr powietrza
Mam nadzieje, że te wiosenne inwestycje pozwolą mi przetrwać bezboleśnie przez wakacje.
Ostatnio zauważyłem również że ze sprężarki od klimy sączy się taki jasnożółty olejek. Niecały rok temu regenerowałem całą klimę bo nie chodziła chyba od 10 lat. Najwyraźniej trzeba będzie reklamować
Kolejne remonty:
- nowe kpl. sprzędło Sachs
- uszczelniacz wału
- uszczelka pod miska olejową
- uszczelniacze rozrządu
- pasek rozrządu
- wymiana króćca oraz simeringu od układu chłodzenia
- wymiana uszczelki układu wydechowego
- wymiana poduszek oraz łożysk Sachs zawieszenia przód
- nowy pasek klinowy Good Year
W sumie nie było to wszystko konieczne ale coś zaczęło stukać przy zmianie biegów i tak to się jakoś potoczyło. Troche sie też sączyło pod nim. Wyciągnięte sprzęgło przejechałoby jeszcze z 30tyś ale już miało troszkę luzów. Samochód przeżywa obecnie drugą młodość. Sprzęgło chodzi leciutko, mięciutko i bardzo precyzyjnie - jak w nowej furze :mrgreen: juz nic nie stuka, silniczek zaczął chodzić bardzo cicho. Jestem lżejszy o 1500zł ale bardzo usatysfakcjonowany. Na wiosne czekają mnie wymiana tarcz z przodu i trzeba coś pomyśleć z katalizatorem bo chyba jednak się zdecyduje na sekwencję i z chęcią wstawiłbym tłumik zamiast tego kata.
- nowe kpl. sprzędło Sachs
- uszczelniacz wału
- uszczelka pod miska olejową
- uszczelniacze rozrządu
- pasek rozrządu
- wymiana króćca oraz simeringu od układu chłodzenia
- wymiana uszczelki układu wydechowego
- wymiana poduszek oraz łożysk Sachs zawieszenia przód
- nowy pasek klinowy Good Year
W sumie nie było to wszystko konieczne ale coś zaczęło stukać przy zmianie biegów i tak to się jakoś potoczyło. Troche sie też sączyło pod nim. Wyciągnięte sprzęgło przejechałoby jeszcze z 30tyś ale już miało troszkę luzów. Samochód przeżywa obecnie drugą młodość. Sprzęgło chodzi leciutko, mięciutko i bardzo precyzyjnie - jak w nowej furze :mrgreen: juz nic nie stuka, silniczek zaczął chodzić bardzo cicho. Jestem lżejszy o 1500zł ale bardzo usatysfakcjonowany. Na wiosne czekają mnie wymiana tarcz z przodu i trzeba coś pomyśleć z katalizatorem bo chyba jednak się zdecyduje na sekwencję i z chęcią wstawiłbym tłumik zamiast tego kata.
Gazik mam KME Diego G3, parownik KME silver i wtryski Valtek 3ohm (wtryski są słabe ale w tym silniku nie robią problemów) Miałem sporo kłopotów z idealnym wystrojeniem tego silnika ale to z powodu podstawowego bardzo błahego problemu. Otóż okazało się, że miałem kable i kopułkę z palcem jeszcze z pierwszego montażu w fabryce (przebieg 285tyś) Któregoś pięknego dnia wjechałem w głęboką kałużę, silnik zaparował i szlag trafił zapłon. Po wymianie kabli, kopułki, palucha i świec silniczek chodzi jak nowy i z gazem nie ma absolutnie żadnego problemu. Spalanie z reguły wychodzi 10l, ale zdarza się i 11,5l.
U mnie 2 generacja gazu siedzi i pali mi miedzy 11 a 12 w cyklu mieszanym. Na klimie potrafi czasami do 14 dojechać Ogólnie to samo co i u mnie siedzi tyle że u mnie abs-u nie ma. Kombinowałeś coś z inną skrzynią?? Też nad tym myślałem ale boje się że jak założę taka z dłuższymi biegami to silnik strasznego muła złapie.