[b4 2.0 ABK] Modyfikacja - kompresor czy turbo ?

Fiku · Post autor: **Fiku** » 03 kwie 2009, 16:43

u mnie tez sie nie sprawdzi taka budowa calego dolotu...

labek · Post autor: **labek** » 04 kwie 2009, 10:42

nowi2 pisze:"Turbinę montuję się za filtrem powietrza, lecz przed przepływomierzem."

jak to zrobisz w ng?

No tak nie pomyślałem. Mój bład 8-)

czester-11 · Post autor: **czester-11** » 04 kwie 2009, 11:43

wszystko sie da zrobic

wywalasz ori filtr z "puszki", w srodku montujesz kolanko tak aby doprowadzało powietrze z miejsca gdzie jest jego wlot , w kierunku talerzyka przepływomierza. na miejsce tego otworu gdzie jest wlot powietrza montujesz to cudo, i gra gitara

jak sie bede nudził to zamowie moze to jak tansze bedzie i sprawdze jak to działa w 3A

nowi2 · Post autor: **nowi2** » 04 kwie 2009, 12:31

czester-11, w ng ciężko to zrezać

a tym czasem wracam do garażu i rezam pozycje w halogenach :mrgreen: :mrgreen:

pozdro

Fiku · Post autor: **Fiku** » 04 kwie 2009, 13:07

czester-11 pisze:jak sie bede nudził to zamowie moze to jak tansze bedzie i sprawdze jak to działa w 3A

daj znac jak to wyszlo

czester-11 · Post autor: **czester-11** » 04 kwie 2009, 22:56

spoko podejrzewam ze po swietach sie tym zajme jak urlop w robocie dostane,

dla pewnosci efektu przed operacja skocze na hamownie jak znajde w gdansku

HeavenQueen · Post autor: **HeavenQueen** » 05 kwie 2009, 05:43

Hmm kusząca propozycja, taki prawdziwy tuning ABK turbinką elektryczną. 20% mocy. Hmm, hmm, kuszące %-)

dhseba · Post autor: **dhseba** » 05 kwie 2009, 12:32

Koledzy tez mi przeszlo przez mysl zakladanie turbo albo zmiane auta na podkrecone orginalnie ale tak .. nie chce innego jak audi takie jak mam czyli musi byc AVANT a jedyne fajne takie to RS2 ktore jest poza moim zasiegiem

moze lepiej jest wsadzis silnik z s2 niz meczyc biedy silnik ktory ma juz 240 tys km i nie jest o mocnej wytrzymalosci pozdro

PawelG · Post autor: **PawelG** » 05 kwie 2009, 20:12

dhseba pisze:moze lepiej jest wsadzis silnik z s2 niz meczyc biedy silnik ktory ma juz 240 tys km i nie jest o mocnej wytrzymalosci pozdro

Założenie elektrycznego wentylatorka = ok300-400zł
Swap silnika 2.2t = ok 20000zł

Dziwne porównanie

HeavenQueen · Post autor: **HeavenQueen** » 05 kwie 2009, 21:17

A tak na poważnie to czy ktoś z obecnych miał taką dmuchawkę w rękach? Czy to daje jakieś kolwiek ciśnienie przy zakładanym pompażu?

dhseba · Post autor: **dhseba** » 05 kwie 2009, 23:46

PawelG pisze: Założenie elektrycznego wentylatorka = ok300-400zł
Swap silnika 2.2t = ok 20000zł

Dziwne porównanie

nie no przesadziles z tymi 20 tys ale nie mowie ze to tyle samo wychodzi ale nie wmowisz mi ze jak wsadze wentylatorek to ze bedzi emi auto chodzilo jak 2.2T pozdro

labek · Post autor: **labek** » 06 kwie 2009, 00:05

Swap może wyjść 10000, 15000 albo 25000, nie można generalizować. Dużo o kosztach mówi sam stan silnika <ok>

czester-11 · Post autor: **czester-11** » 06 kwie 2009, 08:50

dhseba pisze:ale nie wmowisz mi ze jak wsadze wentylatorek to ze bedzi emi auto chodzilo jak 2.2T pozdro

nikt ci nie wmawia , napisal kolega ze daje 15-20 % mocy, a nie +150KM. wsadzenie silnika nie jest takie latwe , najpierw znajdz dobry silnik z osprzetem, potem go napraw, a potem kombinuj co gdzie upchnac. .. duuuuzo roboty i wymaga upartosci.. jest jeden człowiek ktory tego dokonal z tego co wiem: EDD, i smiga to nieziemsko , a jak przejezdza kolo mojej roboty to az :mrgreen: :mrgreen: pssst

labek · Post autor: **labek** » 06 kwie 2009, 10:56

czester-11 pisze:
dhseba pisze:ale nie wmowisz mi ze jak wsadze wentylatorek to ze bedzi emi auto chodzilo jak 2.2T pozdro
nikt ci nie wmawia , napisal kolega ze daje 15-20 % mocy, a nie +150KM. wsadzenie silnika nie jest takie latwe , najpierw znajdz dobry silnik z osprzetem, potem go napraw, a potem kombinuj co gdzie upchnac. .. duuuuzo roboty i wymaga upartosci.. jest jeden człowiek ktory tego dokonal z tego co wiem: EDD, i smiga to nieziemsko , a jak przejezdza kolo mojej roboty to az :mrgreen: :mrgreen: pssst

Mało wiesz.

dhseba · Post autor: **dhseba** » 06 kwie 2009, 12:09

ja wiem doskonale ze takie przekladki jaka ja zaproponowalem to robia tylko goscie ktorzy naprawe sa pasjonatami i maja duzo cierpliwosci i kasy przedewszystkim bo chyba zawsze jest tak ze za ta kase co wyjdzie swap to mozna kupic auto z takim silnikiem

to jest ciezki temat i naprawde sie trzeba znac (wiec dlatego tylko poddalem pomysl

) pozdro dla wszytskich