[Wszystkie] MAGNETYZERY
Pierwsze wrażenia :
- nie czuję żadnego wzrostu mocy
- jak odpalam zimny silnik to mam wrażenie że chodzi równiej choć podchodzę do tego sceptycznie i myślę że to tylko moja sugestia a nie rzeczywistość
- wydaje mi się że silnik chodzi ciszej ale też to uważam tylko za własną sugestię i nie potwierdzam tego stanowczym stwierdzeniem
Jak wypalę bak to zaraz napiszę ile "zjadł" i to będzie już jakimś miarodajnym wynikiem
Pytanie do Kojtek zrobiłeś magnetyzer sam czy kupiłeś gotowca ???????
- nie czuję żadnego wzrostu mocy
- jak odpalam zimny silnik to mam wrażenie że chodzi równiej choć podchodzę do tego sceptycznie i myślę że to tylko moja sugestia a nie rzeczywistość
- wydaje mi się że silnik chodzi ciszej ale też to uważam tylko za własną sugestię i nie potwierdzam tego stanowczym stwierdzeniem
Jak wypalę bak to zaraz napiszę ile "zjadł" i to będzie już jakimś miarodajnym wynikiem
Pytanie do Kojtek zrobiłeś magnetyzer sam czy kupiłeś gotowca ???????
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2008, 18:04 przez ziemor, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje spalanie za ostatnie 2 lata (bez magnetyzera)
8,7 ; 8,8 ; 8,3 ; 6,9 ; 8,7 ; 8,2 ; 8,9 ; 7,8
7,9 ; 7,7 ; 7,6 ; 7,7 ; 7,7 ; 7,5 ; 6,9 ; 6,9
7,7 ; 9,2 ; 8,4 ; 8,5 ; 8.0 ; 8,1 ; 8.3 ; 7,8
Z tego średnia wynosi 8,0 ( jeżdżę więcej na trasie niż w mieście )
Teraz spalanie z magnetyzerem:
8,3 ; 7,6 ; 7,7 ; 7,8 ; 7,9 ; 7,1 ; 8,0 ; 8,5
7.9 ; 8,2 ; 7,6 ; 9,4 ; 9,4 ; 9,9 ; 8,6 ; 8,5
8,2 ; 8,3 ; 8,0 ; 6,9 ; 7,0 ; 8,2 ; 9,5 ; 9,1
9,1 ; 8,3 ; 9,5 ; 8,2 ; 6,7 ; 7,3 ; 7,1 ; 7,5
7,7 ; 7,7 ; 7,0 ; 7,5 ; 8,1
Średnia z magnetyzerem 8,1
Spalanie 7,1 jest z trasy 923 km na wczasy na nie dopompowanych kołach , kiedyś na Mazury bez magnetyzera spalił mi 6,9
Kiedyś do Torunia spalił 6,7 i to jest mój rekord
Więc ostateczny wniosek - moje auto nie zmniejszyło spalania pomimo zastosowania magnetyzera
Cieszy mnie przeprowadzony eksperyment
Więc czyżby ściema ???
Jeszcze ciekawa lektura
http://www.pan-ol.lublin.pl/wydawnictwa ... Szyjka.pdf
Poczytałem trochę o magnetyzerach
Obróbka magnetyczna paliw to nie czary ani ściema jak myślałem na początku tylko normalne zjawisko fizyczne i jak się zrobi lub kupi dobry magnetyzer to powinno działać
8,7 ; 8,8 ; 8,3 ; 6,9 ; 8,7 ; 8,2 ; 8,9 ; 7,8
7,9 ; 7,7 ; 7,6 ; 7,7 ; 7,7 ; 7,5 ; 6,9 ; 6,9
7,7 ; 9,2 ; 8,4 ; 8,5 ; 8.0 ; 8,1 ; 8.3 ; 7,8
Z tego średnia wynosi 8,0 ( jeżdżę więcej na trasie niż w mieście )
Teraz spalanie z magnetyzerem:
8,3 ; 7,6 ; 7,7 ; 7,8 ; 7,9 ; 7,1 ; 8,0 ; 8,5
7.9 ; 8,2 ; 7,6 ; 9,4 ; 9,4 ; 9,9 ; 8,6 ; 8,5
8,2 ; 8,3 ; 8,0 ; 6,9 ; 7,0 ; 8,2 ; 9,5 ; 9,1
9,1 ; 8,3 ; 9,5 ; 8,2 ; 6,7 ; 7,3 ; 7,1 ; 7,5
7,7 ; 7,7 ; 7,0 ; 7,5 ; 8,1
Średnia z magnetyzerem 8,1
Spalanie 7,1 jest z trasy 923 km na wczasy na nie dopompowanych kołach , kiedyś na Mazury bez magnetyzera spalił mi 6,9
Kiedyś do Torunia spalił 6,7 i to jest mój rekord
Więc ostateczny wniosek - moje auto nie zmniejszyło spalania pomimo zastosowania magnetyzera
Cieszy mnie przeprowadzony eksperyment
Więc czyżby ściema ???
Jeszcze ciekawa lektura
http://www.pan-ol.lublin.pl/wydawnictwa ... Szyjka.pdf
Poczytałem trochę o magnetyzerach
Obróbka magnetyczna paliw to nie czary ani ściema jak myślałem na początku tylko normalne zjawisko fizyczne i jak się zrobi lub kupi dobry magnetyzer to powinno działać
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 19:09 przez ziemor, łącznie zmieniany 12 razy.
Moje 5 groszy:
Wiki_Magnetyzer_(instalacje_samochodowe)
Wiadomo - Wikipedia jest źródłem różnej wiedzy, niekoniecznie prawdziwej, lecz, jak widać na załączonych tam wykresach z hamowni (z www_chojnacki_com), wzrost mocy jest na poziomie np. ~1/130 czyli 0,75%... Co innego natomiast może być w przypadku LPG, wszakże instalacje I i II generacji nie są tak "inteligentne", jak systemy sterowania wtryskiem paliwa (również LPG!)
A co do badań Pana Szyjki to polecam to:
http://www.nowator.poznan.pl/?p=arch_show&id=38
A tu parametry silnika użytego w przytoczonej pracy dra Szyjki:
http://www.aborodyn.ps.pl/ulub%20ie.htm
Wiki_Magnetyzer_(instalacje_samochodowe)
Wiadomo - Wikipedia jest źródłem różnej wiedzy, niekoniecznie prawdziwej, lecz, jak widać na załączonych tam wykresach z hamowni (z www_chojnacki_com), wzrost mocy jest na poziomie np. ~1/130 czyli 0,75%... Co innego natomiast może być w przypadku LPG, wszakże instalacje I i II generacji nie są tak "inteligentne", jak systemy sterowania wtryskiem paliwa (również LPG!)
A co do badań Pana Szyjki to polecam to:
do poczytania tu:Najlepsze i długotrwałe efekty wykazały – po pięciu latach badań - magnetyzery Multimag!
Rozmowa z dr inż. Grzegorzem Szyjką z Katedry Eksploatacji Pojazdów Samochodowych Politechniki Szczecińskiej
http://www.nowator.poznan.pl/?p=arch_show&id=38
A tu parametry silnika użytego w przytoczonej pracy dra Szyjki:
http://www.aborodyn.ps.pl/ulub%20ie.htm
Jeszcze małe co nie co o magnetyzerach z Wikipedii
Współczesne silniki spalinowe, wyposażone są w elektronicznie sterowane układy wtrysku paliwa posiadające szereg czujników pomagających kontrolować proces spalania mieszanki. W takich silnikach spalaniu zupełnemu ulega ponad 99% masy dostarczonego paliwa. Pod względem sprawności procesu spalania nowoczesne silniki są więc bliskie ideałowi.
Stosowanie w takich silnikach dodatkowych urządzeń mogących poprawić jakość spalania mieszanki, nie ma możliwości przynieść znaczących rezultatów ponieważ ilość paliwa spalana w procesie niezupełnym jest znikoma.
Współczesne silniki spalinowe, wyposażone są w elektronicznie sterowane układy wtrysku paliwa posiadające szereg czujników pomagających kontrolować proces spalania mieszanki. W takich silnikach spalaniu zupełnemu ulega ponad 99% masy dostarczonego paliwa. Pod względem sprawności procesu spalania nowoczesne silniki są więc bliskie ideałowi.
Stosowanie w takich silnikach dodatkowych urządzeń mogących poprawić jakość spalania mieszanki, nie ma możliwości przynieść znaczących rezultatów ponieważ ilość paliwa spalana w procesie niezupełnym jest znikoma.
- radek kocio
- Forum Audi 80
- Posty: 277
- Rejestracja: 03 lut 2007, 17:07
- Lokalizacja: Przasnysz
A mnie w sklepie namawiał na jakieś amerykanckie magnetyzery za 500 zł :shock: (chyba za jeden komplet) i powiedział ze do V6 potrzeba 5 takich magnetyzerów :shock: . Facet mówił że na piecu centralnego ogrzewania zasilanego ON taki założył i spalanie z 3000 litrów spadło mu na 1800 litrów na sezon. Prawda :?: Fałsz :?: nie wiem
stronka o naszym wielkim wirtuozie magnetyzerów multimagu(nazwa jak spawarka :mrgreen: ) ciekawe jest to że autor tej strony jedzie z nazwiskami bez niczego, szkaluje (dobrze czy nie nie wiem) obraża itd
http://www.mundi.com/multi_oszustwo.html
http://www.mundi.com/multi_oszustwo.html
Ten cytowany tekst przez kolegę ziemior odnosił się do silników lotniczych, najczęściej 12-stocylindrowych w układzie gwiaździstym, pracujących w ekstremalnych warunkach (różne akrobacje lonicze i różna wysokość, a co za tym idzie zróżnicowana zawartość tlenu) i chłodzone glikolem lub jakimiś alkoholami technicznymi, i w tamtych czasach to rzeczywiście przyniosło efekty, obecnie nie jest to już do niczego potrzebne, a zwłaszcza w samochodach.
Skuciok pisze:(...) z magnetyzerów nie ma nic
PIACHU pisze:(...) w każdym razie wyszło na to że to ściema i nic one nie dają. wybór należy do ciebie! pozdrawiam i życzę szerokości_________________________piachu
Brother_red pisze:MAGNETYZERY.......kit, kit i raz jeszcze kit.
zserty pisze:(...)Mówiąc krótko. Magnetyzer tyle daje ile strumienica i nalepka TUNINK na tylnej szybie razem wzięte.
rafi pisze:(...)kasa wyrzucona w błoto.
ziemor pisze:Więc ostateczny wniosek - moje auto nie zmniejszyło spalania pomimo zastosowania magnetyzera ( zobaczymy co będzie w zimie )
gigs pisze:Sprawdzone na własnych doświadczeniach.
Jedna wielka ściema. Bez różnicy jakie ma się auto i silnik.
Co mogę dodać :?:nitromek pisze:obecnie nie jest to już do niczego potrzebne, a zwłaszcza w samochodach.
Amen :!:
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
Magnetyzery... :lol:
Założe na głowe i zrobie test spalania przyspieszeń,no i czy będe równiej chodził zaraz po odpaleniu-choć mam wrażenie że może mieć to ścisły związek ze średnim spalaniem (50/50 miasto/trasa) wiadomo na mieście wsiorbie więcej... :mrgreen: szczególnie z Q czyli napęd na cztery łapy(wieczorem tylko quattro z zapiętym mostem po kladce schodowej o drugiej w nocy...po teście spalania :mrgreen: :mrgreen:
Szkoda czasu na testy to działa tylko na wyobraznie.
Założe na głowe i zrobie test spalania przyspieszeń,no i czy będe równiej chodził zaraz po odpaleniu-choć mam wrażenie że może mieć to ścisły związek ze średnim spalaniem (50/50 miasto/trasa) wiadomo na mieście wsiorbie więcej... :mrgreen: szczególnie z Q czyli napęd na cztery łapy(wieczorem tylko quattro z zapiętym mostem po kladce schodowej o drugiej w nocy...po teście spalania :mrgreen: :mrgreen:
Szkoda czasu na testy to działa tylko na wyobraznie.
Mam w mojej Niuńce od ponad 2 lat magnetyzery Expander. Jestem przekonany, że na spadek konsumpcji nie wpływają. Wcześniej jeździły ze mną w golfieII (zabrałem je z niego miesiąc przed sprzedażą i golfik się "zamulił") a od 2 lat w audi. Moje spostrzeżenia są takie, że co najwyżej silnik łatwiej się wkręca na obroty i może trochę jest żwawszy. Generalnie ja ich nie ściągam a Audi dostało je w prezencie po założeniu gazu, także nie wiem, jaka jest różnica bo bez nich niuńką na LPG nie jeździłem
jak ktoś wymieniał kiedyś filterek od gazu to na nim jest taki mały magnes a do czego on służy o według mnie do wyłapywania zanieczyszczeń zawierających drobiny żelaza a więc i te magnetyzery pewnie też :mrgreen:
co do zamulenia silnika po zdjęciu magnetyzera to wszystkie wyłapane te zanieczyszczenia są uwalniane w jednej chwili i zasysane przez układ paliwowy a więc go przytykają ale to jest moje zdanie
co do zamulenia silnika po zdjęciu magnetyzera to wszystkie wyłapane te zanieczyszczenia są uwalniane w jednej chwili i zasysane przez układ paliwowy a więc go przytykają ale to jest moje zdanie