Witam, nie wiem o co kaman, problem jest w tym że jak auto się zagrzeje na dłuższej trasie i jak jest ciepło na zewnątrz zaczyna mi się zapadać pedał sprzęgła, w tamtym roku miałem taką sytuację że jak było bardzo ciepło to wpadł w podłogę i nic się nie dało zrobić, odpowietrzanie nie pomogło, jak wystygł po całej nocy sprzęgło działało normalnie. Ostatnio jadąc po ok. 40km zaczął mi się zapadać ale nie całkowicie, mam zrobiony wentylator na włącznik i po jego załączeniu i w miarę spokojnej jeździe sprzęgło powoli zaczeło wracać do normy. Nie wiem sam o co chodzi, niedawno zmieniany był płyn chłodniczy, dzieje się to tylko po nagrzaniu, a muszę usterkę szybko naprawić bo mam trasę 500km i strach jechać w Ubeigłe lato zmieniłem płyn i niby wydawało się być OK, ale w tym znowu...mam nową pompkę sprzęgła przymierzałem się do jej wymiany ale stwierdziłem że to może nie być jej wina skoro po nagrzaniu się to dzieje. Warto ją wymienić?Jak pedał zapadnie się to po podciągnięciu do góry mniej więcej w 1/5 wysokości sam odbija do góry, lecz wciśnięcie powoduje powtórne wpadnięcie do samej podłogi.
Pozdrawiam
[ b3 1.6 JK] Pedał sprzęgła-dziwny objaw
Witam.
Myślę że powinieneś wymienić tą pompę skoro już ją posiadasz. Odpadnie Ci jeden element w ewentualnych poszukiwaniach. U mnie np. jak miałem b3 pompa nie ciekła a pedał się zapadał. Po wymianie uszczelniaczy w pompie było OK przez pół roku a potem z powrotem to samo. Okazało się że na cylindrze pompy był wżer i tamtędy przeciskał się płyn i sprzęgło miałem na kilka razy.
Myślę że powinieneś wymienić tą pompę skoro już ją posiadasz. Odpadnie Ci jeden element w ewentualnych poszukiwaniach. U mnie np. jak miałem b3 pompa nie ciekła a pedał się zapadał. Po wymianie uszczelniaczy w pompie było OK przez pół roku a potem z powrotem to samo. Okazało się że na cylindrze pompy był wżer i tamtędy przeciskał się płyn i sprzęgło miałem na kilka razy.