[2.0 ABT B4] dużo pali benzyny

Danek · Post autor: **Danek** » 23 kwie 2009, 17:21

mieczu009 pisze:czy sonda ma takie duze znaczanie na spalanie

W ABT oczywiście, że ma i to duże. Kable lepiej, żebyś kupił Beru, Boscha lub NGK.
Zamiast wielokrotnego powtarzania pytajników Kolego może byś zaczął używać polskich ogonków, przecinków, spacji i zwracał większą uwagę na błędy.

Michal_Z28 · Post autor: **Michal_Z28** » 23 kwie 2009, 22:02

Jasny gwiździe...13L to moje nie-do-końca zgrane AAH pali na krótkich,miejsko-wiejskich odcinkach

Sonda zdecydowanie ma wpływ na spalanie: rzędu 20-30% w zależności od stylu jazdy: im agresywniejszy, tym większy wpływ. Takie mam wrażenie po wymianie u mnie sond.

Michal_Z28 · Post autor: **Michal_Z28** » 04 maja 2009, 16:49

Sondę można sprawdzić i bez kompa. Wypnij ją i podepnij pod woltomierz, i dodawaj i odejmuj gaz-powinno skakać napięcie, od 0.2V do 0.8V (teoretycznie).
Ale jak masz non-stop 1V to:
1. sonda jest padnięta faktycznie, albo
2. masz cały czas za bogatą mieszankę.
A kompem sprawdzisz tak samo-patrząc na odczyty z sondy w trakcie w/w. powinny falować-jak juz napisałem.
Stawiam na nr 1.

Danek · Post autor: **Danek** » 04 maja 2009, 21:10

Michal_Z28 pisze:Ale jak masz non-stop 1V to:
1. sonda jest padnięta faktycznie, albo

Błagam nie pisz bzdur :roll: . Jak sonda jest padnięta to nie generuje żadnego napięcia. Poza tym 1V to Ci w praktyce żadna sonda cyrkonowa nie wygeneruje.

Michal_Z28 pisze:A kompem sprawdzisz tak samo-patrząc na odczyty z sondy w trakcie w/w.

Gdyby prawidłowa diagnoza sondy była taka prosta to nie byłoby tylu przypadków kiedy sonda jeszcze pracuje - co stwierdza mechanik - ale jest już tak zużyta, że czas reakcji na zmiany składu spalin jest stanowczo za wolny, w efekcie czego spalanie wzrasta mimo pracującej sondy.
100% sprawdzenie sondy umożliwia tylko oscyloskop (choćby cyfrowy).

Michal_Z28 · Post autor: **Michal_Z28** » 04 maja 2009, 21:25

Danek pisze:
Michal_Z28 pisze:Ale jak masz non-stop 1V to:
1. sonda jest padnięta faktycznie, albo
Błagam nie pisz bzdur :roll: . Jak sonda jest padnięta to nie generuje żadnego napięcia. Poza tym 1V to Ci w praktyce żadna sonda cyrkonowa nie wygeneruje.
Michal_Z28 pisze:A kompem sprawdzisz tak samo-patrząc na odczyty z sondy w trakcie w/w.
Gdyby prawidłowa diagnoza sondy była taka prosta to nie byłoby tylu przypadków kiedy sonda jeszcze pracuje - co stwierdza mechanik - ale jest już tak zużyta, że czas reakcji na zmiany składu spalin jest stanowczo za wolny, w efekcie czego spalanie wzrasta mimo pracującej sondy.
100% sprawdzenie sondy umożliwia tylko oscyloskop (choćby cyfrowy).

Nie zawsze padnięta sonda pokazuje 0V.

Ach daj sobie luzu...sonda ma czas reakcji nawet 0.5 sek i jest sprawna...nie zobaczysz tego na woltomierzu?...Na prostym testerze (linijka LED z opóźnieniem) będzie widać czy reaguje na pedal gazu/obciążenie.

Danek · Post autor: **Danek** » 04 maja 2009, 21:33

Michal_Z28 pisze:Nie zawsze padnięta sonda pokazuje 0V.

A czy ja napisałem, że tak jest? Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem przecież, że czas reakcji sondy jest wyznacznikiem jej sprawności, a nie to czy generuje napięcie czy nie. Czasu reakcji nie zobaczysz na linijce led. Można to dopiero zobaczyć na wykresie z oscyloskopu.

Michal_Z28 pisze:Na prostym testerze (linijka LED z opóźnieniem) będzie widać czy reaguje na pedal gazu/obciążenie.

I co z tego, że zobaczysz czy reaguje na gaz jak nie widać czasu opóźnienia?

Michal_Z28 pisze:Ach daj sobie luzu.

Jak przestaniesz pisać bajki to dam se luz. Za dużo już widziałem takich magików co to tester podpinali i twierdzili: "panie toż ta sonda jest w idealnym stanie".

Michal_Z28 · Post autor: **Michal_Z28** » 04 maja 2009, 21:50

Przed chwilą pisałeś,że padnięta sonda nie generuje napięcia, :lol: to jednak może generować?...
A chłopu wskazuje non-stop 1V (zapewne ok. 1V, gdyż dochodzi jeszcze błąd pomiaru)

A może jedzie bez przerwy na ssaniu na Pb?

Danek · Post autor: **Danek** » 04 maja 2009, 22:11

Całkowicie uszkodzona sonda nie będzie generowała napięcia - nie napisałem, że zawsze. Natomiast w większości przypadków "uszkodzenie" (właściwie zużycie) sondy polega na jej dużej bezwładności (opóźnieniu czasu reakcji)

Michal_Z28 pisze:A chłopu wskazuje non-stop 1V

Zmień miernik, poczytaj co nieco na temat zasady działania sond cyrkonowych, a potem dyskutuj. Z zasady działania sondy cyrkonowej wynika, że nie wygeneruje ona praktycznie 1V tylko maks 0,96 V.

Michal_Z28 pisze:A może jedzie bez przerwy na ssaniu na Pb?

A może ma zwarcie? Człowieku co ja wróżka jestem? Jak przyjedziesz do mnie tym autkiem to Ci powiem czy to wina sondy, mieszanki czy czegoś innego.