Witam. Mam pewien problem, przejdę do rzeczy:
Jechałem sobie drogą 80 km/h nagle przygasły zegary puściłem nogę z gazu i auto zgasło...
Jadąc na luzie udało mi się je odpalić "na biegu" ale nie na długo , gdy zatrzymałem się na poboczu po przekręceniu kluczyka w stacyjce niebyło jakiejkolwiek reakcji nie zapaliły się nawet diody zapłonu ani ręcznego...nic. Rozrusznik zakręcił 2 obroty i koniec...scholowałem autko pod blok, napewno nie kable bo nowe,nowe są również świece akumulator stacyjka z kostką ktoś mi powiedział że może być przestawiony rozrząd lub aparat zapłonowy jest do wymiany, ze względu na moją prace dopiero za tydzień pojadę do mechanika ale już teraz ucieszyłbym się jeśli ktoś by mi pomógł być może jest to jakaś inna mała pierdółka wymagająca 5-cio minutowej ingerencji a ja o tym niewiem. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam!!
[B3 1.8 JN lpg] Nie chce odpalić.
[B3 1.8 JN lpg] Nie chce odpalić.
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2009, 17:36 przez adamooo, łącznie zmieniany 1 raz.
kolego a może podczas odłączył ci się akumulator podczas jazdy. A jeśli tak było to alternator nie ma odejścia prądu i wtedy mogą spalić się diody samochód jechał dopóki maił prąd na pobudzenie aparatu do podawania iskry zacznij od tego sprawdź baterie lecz z daleka ciężko coś powiedzieć. Piszę na własnym przykładzie kiedyś tak mi się zrobiło przy Mietku.
Kolego w pierwszej kolejności sprawdz regulator napiecia jak pisał goldi.Zauwayzles moze podczas jazdy ze ci np predkosciomiez "skakal" przy przyspieszaniu ? a nie plynnie w góre szedl ?Sprawdz regulator napiecia koszt niewielki wymienic można tylko kup taki do 14,5V .Następnie sprawdz ładowanie czy masz tyle ile powinienes .
Możesz sprawdzić też inaczej podładuj aku tak abyś mógł zakręcic nim kilka razy (np kilka godzin laduj), podłącz go i sprawdz łądowanie na aku i alternatorze.Jeśli nie ma ładowania wymień regulator i sprawdz wtedy
Możesz sprawdzić też inaczej podładuj aku tak abyś mógł zakręcic nim kilka razy (np kilka godzin laduj), podłącz go i sprawdz łądowanie na aku i alternatorze.Jeśli nie ma ładowania wymień regulator i sprawdz wtedy
Panowie dziękuję bardzo wszystko tak jak mówicie sprawdzę zapisałem na kartce i będę wiedział co i jak a po wszystkim napisze jak poszło (potrwa z 2 dni) , a co do skoków prędkościomierza to niestety nie zwruciłem na to uwagi choć gapiłem się na zegary , bateria ma 2 tygodnie (50Ah 12V 360A) więc ładować nie trzeba. ..Ale podładuje niezaszkodzi mi a już napewno nie akumulatorowi.Bateria podczas jazdy trzyma się dobrze ale przeczyściłem styki,klemy będe miał na uwadze.Wszystko jest podokręcane,niepozapiekane. Ładowanie alternatora sprawdzał mechanik przy okazji jak wymieniałem klocki i tarcze hamulcowe (polecam klocki firmy MAFF bardzo dobre włoskie) i powiedział że ładowanie jest o.k. No ale sprawdzę raz jeszcze.
Jeszcze raz dziękuję i do zobaczenia na forum.
[ Dodano: 2009-04-26, 11:25 ]
[ Dodano: 2009-05-05, 09:42 ]
Witam troche zeszło z autem okazało się że do wymiany są kable wysokiego napięcia i cewka hehe wsiadam kręcę kluczykiem i bez gadania pali. Dziękuje za wszelkie rady! Pozdrawiam audi maniaków!!
Jeszcze raz dziękuję i do zobaczenia na forum.
[ Dodano: 2009-04-26, 11:25 ]
[ Dodano: 2009-05-05, 09:42 ]
Witam troche zeszło z autem okazało się że do wymiany są kable wysokiego napięcia i cewka hehe wsiadam kręcę kluczykiem i bez gadania pali. Dziękuje za wszelkie rady! Pozdrawiam audi maniaków!!