Witam wszystkich serdecznie.
Słuchajcie mam taki dość irytujący mnie problem a mianowicie zimą jak kupiłem samochód to dużo mi palił<15 LPG przy mułowatej jeździe

> i mieszanka była zbyt bogata<czarne świece>po zimie postanowiłem troszkę przy niej pogrzebać i wchodząc pod autko zauważyłem że sonda jest odpięta. Podłączyłem ją, zrobiłem adaptacje i spalanie spadło i to bardzo a świece są szare. Tylko że powstał inny problem a mianowicie autko na PB nie chce iść nawet ciężko je odpalić i nie ważne czy jest zimny czy ciepły<choć na ciepłym czasami jest troszkę lepiej>. Często jak próbuje przełączyć z LPG na PB to gaśnie gdy odpalam obroty są często bardzo niskie około 300 i auto gaśnie, a czasami autko idzie normalnie.
Dodam jeszcze że na LPG wszystko jest oki.
Ma ktoś jakieś pomysły?? Wszelkie sugestie bardzo miło widziane.
Pozdrawiam.