[90 2.3 NG] Zbyt duże zużycie paliwa.
- grabara 80
- Forum Audi 80
- Posty: 207
- Rejestracja: 09 sty 2009, 14:23
- Lokalizacja: LTM
-
- Forum Audi 80
- Posty: 27
- Rejestracja: 12 lip 2007, 22:46
- Lokalizacja: Lublin
Mam pytanie odnośnie sondy, do sondy dochodzi trzy przewody w oddzielnej koszulce od wiązki dwa do grzałki razem i jeden oddzielny do sygnałowego na wsuwkę i to powinno być tak podłączone, ale u mnie jest trochę inaczej podłączony sygnałowy, z wiązki głównej obok wychodzi w koszulce jeszcze dwa jakieś przewody jeden biały i brązowy i jest na skręta połączony szeregowo do przewodu sygnałowego, biały do sondy a brązowy do kompa. Dlaczego tu jest taki bajer zrobiony?
Witam.
Ja mam inny problem a mianowicie wlałem 5l paliwa na ciepłym silniku i przejechałem ledwo 5 km i brakło. W tym czasie silnik nie wchodził wo gulę na obroty ba nawet je gubił, nie miał żadnej mocy po chwili nawet stawał i gasł co najdziwniejsze on od czasu do czasu właśnie tak pieprzy choć nie raz sam od siebie normalnie chodzi. Wymieniłem już kilka razy pompę paliwową, wszystkie filtry i czujniki. Oczywiście ciśnienie na pompie jest chyba dobre (6,5 MPA). Byłem z tym fantem u kilku mechaników jeden z nich wymienił śrubę od rozdzielacza paliwa i chodził na chwilę dobrze ok.2 tygodnie teraz znowu zaczyna pieprzyc, są te same objawy oprócz tego ze nie gaśnie (na razie) i trochę mniej pali choć i tak po wyżej 15l/ 100 km Jaka może być tego przyczyna.
Ja mam inny problem a mianowicie wlałem 5l paliwa na ciepłym silniku i przejechałem ledwo 5 km i brakło. W tym czasie silnik nie wchodził wo gulę na obroty ba nawet je gubił, nie miał żadnej mocy po chwili nawet stawał i gasł co najdziwniejsze on od czasu do czasu właśnie tak pieprzy choć nie raz sam od siebie normalnie chodzi. Wymieniłem już kilka razy pompę paliwową, wszystkie filtry i czujniki. Oczywiście ciśnienie na pompie jest chyba dobre (6,5 MPA). Byłem z tym fantem u kilku mechaników jeden z nich wymienił śrubę od rozdzielacza paliwa i chodził na chwilę dobrze ok.2 tygodnie teraz znowu zaczyna pieprzyc, są te same objawy oprócz tego ze nie gaśnie (na razie) i trochę mniej pali choć i tak po wyżej 15l/ 100 km Jaka może być tego przyczyna.
Nie masz przypadkiem LPG :?:kukiredrum pisze:Mam pytanie odnośnie sondy, do sondy dochodzi trzy przewody w oddzielnej koszulce od wiązki dwa do grzałki razem i jeden oddzielny do sygnałowego na wsuwkę i to powinno być tak podłączone, ale u mnie jest trochę inaczej podłączony sygnałowy, z wiązki głównej obok wychodzi w koszulce jeszcze dwa jakieś przewody jeden biały i brązowy i jest na skręta połączony szeregowo do przewodu sygnałowego, biały do sondy a brązowy do kompa. Dlaczego tu jest taki bajer zrobiony?
Witam wszystkich. Chciałbym podłączyć się pod temat gdyż nigdzie na forum nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania odnośnie lpg- jak wiadomo silniki 2.3 nie lubią gazu. Na forum wyczytałem że jeśli ktoś nie dba o instalację to często strzelają uszkadzając przepływomierz. Nurtuje mnie pytanie czy po odgięciu tej płytki w przepływomierzu spalanie może znacznie wzrosnac do wartości nawet 30l/100 km? Czy na benzynie auto będzie palić normalne ilości paliwa ? czy może to coś innego powoduje takie spalanie ? I np jeśli kupię auto z silnikiem NG bez gazu i sam go zalożę, będę dbał o układ zapłonowy, odpalał zawsze auto na benie i nie szalał do czerwonego pola to jest jakaś szansa że auto mi troszkę pochodzi ?
pewnie ze jest szansa, dobrze załozona instalacja lpg i dobrze utrzymany stan układu zaplonowego )kable, swiece kopułka) ale na zwykłaj instalce moze albo zamulac albo nie trzymac wolnych obrotow, najbardziej odpowiednim rozwiazaniem jest montaz blosa- spalanie gazu ok 14 l na setke i bezproblemowa jazda na Pb, wiem z autopsji
-
- Forum Audi 80
- Posty: 27
- Rejestracja: 12 lip 2007, 22:46
- Lokalizacja: Lublin
- GreenGreen
- Forum Audi 80
- Posty: 270
- Rejestracja: 21 paź 2008, 05:27
- Lokalizacja: Krzeszowice
- Kontakt:
To jest włąśnie NG ze swoim KE III Jetronic - on spala od 8 do 10 litrów w trasie od 10,5 do 13 w cyklu mieszanym od 12 do 15 w mieście i na krótkich dystansach a jak chcemy się popisać przed dziećmi na pasach to 20 litrów nie jest problemem. Osobiście z tym silnikiem przeszedłem już drogę krzyżową i wiem że aby utrzymać te parametry spalania trzeba się napocić:
- nowy katalizator - nie ma co się bawić w usuwanie itp ten silnik tego nie lubi
- co roku nowy filtr paliwa pomimo że są dożywotnie
- terminowo zmieniane świece - 3 elektrodowe jedynki NGK przy mniejszej liczbie elektrod spalanie wzrasta czemu nie wiem
- Sprawne kable zapłonowe - jeśli mamy nowe najlepiej pokryć je izolatorem w spreyu
- nie bawić się w czyszczenie filtra powietrza - wymieniać na nowy
- mniejsze spalanie uzyskujemy na oleju półsyntetycznym niż na mineralnym oczywiście kosztem spalania oleju średnio 2 litry między wymianami i jest to norma (wszystkie możliwe uszczelnienia zmieniłem)
- sprawny termostat i czujniki temperatury
- sonda lambda - w mało którym 20 latku trzyma parametry dla świętego spokoju lepiej wymienić na BOSCHowską nówkę zwłaszcza jeśli kat już jest pusty lub stopiony
- quattro od ośki spala od 1 - 3 litrów więcej
- i na koniec wizyta w zakładzie boscha celem pełnej regulacji KE III Jetronic a nie tylko podstawowej dawki paliwa jedną śrubą - ten układ ma dużo większe możliwości regulacyjne niż może się wydawać tylko samemu ewentualnie u pana miecia na analizatorze spalin tego nie wyregulujemy to już musi być fachura co budowę i działanie trójki ma w jednym palcu
Trzeba też zmienić styl jazdy, 80 przy 2000rpm na 5 biegu to optymalna i ekonomiczna jazda. Ja wiem że ten silnik swoje Niutki osiąga przy 4500rpm ale tego właśnie należy unikać, zmieniać bieg na wyższy najpóźniej przy 3000 rpm. Ten silnik ma wyłącznik dawki paliwa na biegu jałowym czyli nie wciskamy sprzęgła jadąc do czerwonego tylko puszczamy gaz a sprzęgło wciskamy jak obroty hamując zejdą do 900rpm, można tak przejechać wiele ładnych metrów siłą rozpędu nie spalając na podtrzymanie obrotów ani kropelki paliwa. Trzeba też ograniczyć zużycie prądu, ja światła włączam jak przekraczam granicę osiedla a nie od razu po ruszeniu czy przed. Zanim zaczniemy jazdę niech silnik pochodzi te kilka minut na biegu jałowym my w tym czasie możemy np wyczyścić buty, uzupełnić płyn do spryskiwaczy i umyć szybę. Ważne jest też prawidłowe ciśnienie ogumienia - różnica między oponami zimowymi a letnimi to 1.5 litra na korzyść letnich więc nie traćmy tych litrów na braki w ciśnieniu w laczkach, stadard to 2.1 dla jednej osoby a 2.5 dla załadowanego auta do 2.7 dla full obciążenia, optymalne wyniki jadąc samemu z drobnym bagażem osiągam na 2.3bar przód i tył. No i oczywiście standardowy rozmiar opon kosztem wyglądu rzecz jasna góra 205/60/r15
wiem to dość ekstremalne ale sami możecie wybrać co jesteście w stanie zrobić aby ten mimo wszystko dający przyjemność z jazdy i całkiem niezawodny silnik spisywał się jak najlepiej
PS co 2 tankowania dolewam dodatki do paliwa - ogólno czyszczący i konserwujący
co 4 na przemian do czyszczenia zaworów lub wtrysków STP
- nowy katalizator - nie ma co się bawić w usuwanie itp ten silnik tego nie lubi
- co roku nowy filtr paliwa pomimo że są dożywotnie
- terminowo zmieniane świece - 3 elektrodowe jedynki NGK przy mniejszej liczbie elektrod spalanie wzrasta czemu nie wiem
- Sprawne kable zapłonowe - jeśli mamy nowe najlepiej pokryć je izolatorem w spreyu
- nie bawić się w czyszczenie filtra powietrza - wymieniać na nowy
- mniejsze spalanie uzyskujemy na oleju półsyntetycznym niż na mineralnym oczywiście kosztem spalania oleju średnio 2 litry między wymianami i jest to norma (wszystkie możliwe uszczelnienia zmieniłem)
- sprawny termostat i czujniki temperatury
- sonda lambda - w mało którym 20 latku trzyma parametry dla świętego spokoju lepiej wymienić na BOSCHowską nówkę zwłaszcza jeśli kat już jest pusty lub stopiony
- quattro od ośki spala od 1 - 3 litrów więcej
- i na koniec wizyta w zakładzie boscha celem pełnej regulacji KE III Jetronic a nie tylko podstawowej dawki paliwa jedną śrubą - ten układ ma dużo większe możliwości regulacyjne niż może się wydawać tylko samemu ewentualnie u pana miecia na analizatorze spalin tego nie wyregulujemy to już musi być fachura co budowę i działanie trójki ma w jednym palcu
Trzeba też zmienić styl jazdy, 80 przy 2000rpm na 5 biegu to optymalna i ekonomiczna jazda. Ja wiem że ten silnik swoje Niutki osiąga przy 4500rpm ale tego właśnie należy unikać, zmieniać bieg na wyższy najpóźniej przy 3000 rpm. Ten silnik ma wyłącznik dawki paliwa na biegu jałowym czyli nie wciskamy sprzęgła jadąc do czerwonego tylko puszczamy gaz a sprzęgło wciskamy jak obroty hamując zejdą do 900rpm, można tak przejechać wiele ładnych metrów siłą rozpędu nie spalając na podtrzymanie obrotów ani kropelki paliwa. Trzeba też ograniczyć zużycie prądu, ja światła włączam jak przekraczam granicę osiedla a nie od razu po ruszeniu czy przed. Zanim zaczniemy jazdę niech silnik pochodzi te kilka minut na biegu jałowym my w tym czasie możemy np wyczyścić buty, uzupełnić płyn do spryskiwaczy i umyć szybę. Ważne jest też prawidłowe ciśnienie ogumienia - różnica między oponami zimowymi a letnimi to 1.5 litra na korzyść letnich więc nie traćmy tych litrów na braki w ciśnieniu w laczkach, stadard to 2.1 dla jednej osoby a 2.5 dla załadowanego auta do 2.7 dla full obciążenia, optymalne wyniki jadąc samemu z drobnym bagażem osiągam na 2.3bar przód i tył. No i oczywiście standardowy rozmiar opon kosztem wyglądu rzecz jasna góra 205/60/r15
wiem to dość ekstremalne ale sami możecie wybrać co jesteście w stanie zrobić aby ten mimo wszystko dający przyjemność z jazdy i całkiem niezawodny silnik spisywał się jak najlepiej
PS co 2 tankowania dolewam dodatki do paliwa - ogólno czyszczący i konserwujący
co 4 na przemian do czyszczenia zaworów lub wtrysków STP