Forum Audi 80 Klub Polska

KorNoLio pisze:Wyciągasz wózek. Dwie tuleje są takie same jak na wahaczach i je wybijasz. A drugie dwie albo na prasie albo musisz zeszlifować jedną część co wystaje i dopiero wybić- ja tak robiłem jak jeszcze nie miałem prasy.

W Audi 80 B4 z silnikiem 1Z tylne tuleje ławy NIE są takie same jak w wahaczu.
Są to tuleje tego samego typu co przednie - czyli pełne.
Żadnej tulejki sanek (dobrej jakości) w aucie z tym silnikiem nie wbijecie młotkiem.

autko jeździ jak poszynach nic nie tłucze chyba dam dobie spokój dzięki :lol:

Miro1, ja wymienialem tuleje wozka sam, nastepnym razem za to sie nie zabiore bo roboty od groma a i efekt byl taki ze bylo tak jak wczesniej.Co do ceny to jest drogo wiec na twoim miejscu (piszesz ze z zawieszeniem nic sie nie dzieje )to bym tego nie robil i cieszyl sie jazda.A za 400pln to lepiej zatankuj.

Dokładnie jak mówisz. dajcie namiary na jakieś warsztaty dobre na przyszłość bo w rz. sobie liczą

czarekj pisze:

KorNoLio pisze:Wyciągasz wózek. Dwie tuleje są takie same jak na wahaczach i je wybijasz. A drugie dwie albo na prasie albo musisz zeszlifować jedną część co wystaje i dopiero wybić- ja tak robiłem jak jeszcze nie miałem prasy.

W Audi 80 B4 z silnikiem 1Z tylne tuleje ławy NIE są takie same jak w wahaczu.
Są to tuleje tego samego typu co przednie - czyli pełne.
Żadnej tulejki sanek (dobrej jakości) w aucie z tym silnikiem nie wbijecie młotkiem.

Dokładnie nie są takie same nie wiem skąd mi to przyszło do głowy. Kiedyś wbijałem to młotkiem, ale nie wyszło mi to na dobre Dlatego proponuję je wciskać.

Sprawdzę te tulejki u innego mechanika bo nic niepokojącego się nie dzieje, ale tak przy okazji może ktoś z Rzeszowa lub okolic podpowie gdzie można to wymienić dobrze a taniej niz 400 zł jeżeli na przyszłość bym potrzebował bo w większości to krzyczą 350 - 400 juz z geometrią . dzieki z góry

Miro1 pisze:Sprawdzę te tulejki u innego mechanika bo nic niepokojącego się nie dzieje, ale tak przy okazji może ktoś z Rzeszowa lub okolic podpowie gdzie można to wymienić dobrze a taniej niz 400 zł jeżeli na przyszłość bym potrzebował bo w większości to krzyczą 350 - 400 juz z geometrią . dzieki z góry

Tydzień temu robiłem to sam w ABT, tulejki po ok. 30zł zbieżność 60zł.

400zl :?: :?: mi mechanior wymienil tuleje wozka, tuleje belki tylnej, lacznik ztabilizatora i lewa poduche silnika i wzial za robocizne 200zl wiec chyba nie wzial duzo
ja kupilem tuleje wozka Febiego za 23zl za sztuke wiec dobrze poszukaj bo mozna czasem cos taniej wyrwac pozdr

Witam byłem dzisiaj na szarpakach w firmie gdzie mam dalszego ale kumpla i posprawdzaliśmy autko z szarpaniem maksymalnym i wszystko oki w normie gumy pracują jak maja pracować bo po to są tuleje gumowe jakieś ruchy wózka istnieja ale powiedziano mi żeby tego nie ruszać bo jest w normie. także zostawiam sprawdzę przed zimą. Autko sie fajnie prowadzi i zostawiam to bez ruszania. dzięki wszys tkim za info i pomoc.

Wczoraj miałem bardzo podobną sytuację , pojechałem na stację diagnostyczną gdzie pan diagnosta kazał mi wymienić tulejki wózka , (coś mi w zawieszeniu stukało).W warsztacie powiedzieli mi że koszt jest ok. 450 zł z robocizną . pojechałem więc do innego warsztatu specjalizującego się w zawieszeniach i tam stary fachowiec powiedział mi żebym wymienił końcówkę drążka i drążek stabilizacyjny a te tuleje to jeszcze z 50 tyś wytrzyma spokojnie .
Więc zaraz zabieram się do roboty .

czarekj pisze:

KorNoLio pisze:Wyciągasz wózek. Dwie tuleje są takie same jak na wahaczach i je wybijasz. A drugie dwie albo na prasie albo musisz zeszlifować jedną część co wystaje i dopiero wybić- ja tak robiłem jak jeszcze nie miałem prasy.

W Audi 80 B4 z silnikiem 1Z tylne tuleje ławy NIE są takie same jak w wahaczu.
Są to tuleje tego samego typu co przednie - czyli pełne.
Żadnej tulejki sanek (dobrej jakości) w aucie z tym silnikiem nie wbijecie młotkiem.

Dodatkowo są dwa różne rodzaje przednich i tylnich, M10 i M12.
Uzależnione od skrzyni manual czy automat.

u mnie wołają 200 zl za robote(wymiana tuleji w sankach)

Dodatkowo są dwa różne rodzaje przednich i tylnich, M10 i M12.
Uzależnione od skrzyni manual czy automat.

A nie jest tak że M10 to benzyna,a M12 diesel

Ja powymieniałem w zawieszeniu wszystko co mozliwe,a auto ma dalej tendencje do pływania,z tym ze jak robiłem geometrie to powiedzieli że jedno przednie koło ma inne pochylenie,ale jest w granicach normy.Ja też szlifuje górną krewędz,bo jak sie tego nie zrobi to to za cholere nie chce wejść,raz zgniotłem tulejkę prasą i nie nadawała sie już do niczego.

a mówisz ze pływa to może końcówki drążków do wymiany u mnie tak było

penki00 pisze:K... a ja powymieniałem w zawieszeniu wszystko co mozliwe,a ten h.. ma dalej tendencje do pływania,z tym ze jak robiłem geometrie to powiedzieli że jedno przednie koło ma inne pochylenie,ale jest w granicach normy.Ja też szlifuje górną krewędz,bo jak sie tego nie zrobi to to za cholere nie chce wejść,raz zgniotłem tulejkę prasą i nie nadawała sie już do niczego.

Nie przeklinaj na audi, ono nie jest niczemu winne.
A tak na serio to:
1. Tuleje tylne do półramy/belki w silnikach V6 i TDI są inne niż w pozostałych benzynowych. Być może kupiłeś i zamontowałeś przez pomyłkę bardziej elastyczne tulejki od silników benzynowych i teraz auto Ci pływa po koleinach.
2. Oprócz pochylenia pojedynczego kola kolejnym istotnym parametrem jest różnica w pochyleniu obu kół. Jeżeli oba koła będą miały pochylenia w zakresie tolerancji , ale jedne będzie przy skraju dodatnim a drugie przy skraju ujemnym to różnica między pochyleniami będzie bardzo duża i auto będzie ściągało zwłaszcza przy przyspieszaniu lub hamowaniu.
Niestety mechanikom nie chce się tego sprawdzać i ustawiać.
3. Żeby prawidłowo wcisnąć tuleje do ławy podsilnikowej trzeba znać na to metodę i nic nie trzeba szlifować. Nie polecam tulejek firmy SWAG, zwłaszcza tych tylnych.