[1.9D 1Y] Pali olej i dmucha po odkręceniu korka oleju.
Sama głowica nic nie rozwiąze. Bo kompresja prawdopodobie leci w dół. Ja w grudniu za remont głowicy (uczelniacze, zawory, dotarcie i planowanie i praca dałem 450zł)Scalak4 pisze:No zobaczę jeszczę po ile stoją takie silniki. Może mu tylko głowice zrobie i go zajezdze do końca. Właśnie chodzi o to że nigdy nie wiadomo co się kupuje. Trafie na jeszcze gorszy złom i wtedy dopiero będzie lipa <buu>
jezeli sam nie jestes w stanie robic przy silniku, to nie oplaca sie go juz reanimowac. Lepiej kupic drugi sprawny D/TD. A tym jezdzic poki nie wyzionie ducha, jak spala olej to moze miec kopa:)
no jezeli zajechane cylindry to szlif+ tulejowanie i trzymanie sie ori tlokow, nie wiem jak w b3 ale ja u siebie tylko sanki opuscilem i podlewarowalem silnik troszke do gory i wyciagalem tlokiNo widzę że tu są różne zdania na ten temat. Trochę o tym czytałem na tym forum i w większości piszą ze w silnikach z takim przebiegiem to pomaga tylko na krótki czas... (chyba że wraz z pierścieniami inne tłoki) Tym bardziej że gadałem z kuzynem i mówił ze w tym modelu trzeba cały silnik wyciągać żeby miskę zdjąć.. (nie wiem czy to prawda..)