witam koledzy. przeglądałem forum ale nie znalazłem nigdzie podobnego tematu. A więc...
mam 3 problemy z laleczką a główny to taki że po odpaleniu auta nie gasną m kontrolki. musze delikatnie dodać gazu i wszystko wraca do normy. drugi problem po przekręceniu stacyjki do momentu zapalenia kontrolek słychać przez chwile piiiiiiii i trzeci problem podczas jazdy przy dodawaniu gazu czuć jak silniik nie równo wchodzi na obroty czuć takie delikatne szarpanki.... pomoże ktoś?? z góry dziex za podpowiedzi.
POZDRAWIAM KOPEC_22
[2.0 ABK] - nie gasną kontrolki
[2.0 ABK] - nie gasną kontrolki
Ostatnio zmieniony 22 cze 2009, 23:04 przez kopec_22, łącznie zmieniany 1 raz.
- Grzegorzbielsko
- Forum Audi 80
- Posty: 647
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:18
- Lokalizacja: bielsko-biała
ale które?kopec_22 pisze:po odpaleniu auta nie gasną m kontrolk
też mi się tak kilka razy zdarzyło co to może być?kopec_22 pisze:o przekręceniu stacyjki do momentu zapalenia kontrolek słychać przez chwile piiiiiiii
czujnik temp płynu, przepływomierz bądź lambda daje złe odczyty do ECUkopec_22 pisze:przy dodawaniu gazu czuć jak silniik nie równo wchodzi na obroty czuć takie delikatne szarpanki
- Grzegorzbielsko
- Forum Audi 80
- Posty: 647
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:18
- Lokalizacja: bielsko-biała
I tu zaczynają się schody .kopec_22 pisze:Grzegorzbielsko a jak to sprawdzic odnośnie tego szarpania??
Przyczyn może być wiele i na odległość trudno coś dokładnie powiedzieć ale najpierw zacznij od oględzin świec (opisz wygląd świec-czarna okopcona, jasna, czy wszystkie są takie same?) kabli WN kopułka palec filtr powierza.
Potem posprawdzaj wszystkie kostki i połączenia (najlepiej odepnij i z powrotem wepnij) przepływomierz, niebieski czujnik temp sonda lambda.
powiem szczerze że palec i kopułka są jak nowe, przewody beru audi vw wiec pewnie ori a świece postaram się dzisiaj odkręcić i sprawdzić. w ogóle to mam zamiar zmienić świece i przewody dlatego że bd zakładał gaz i to ll gen dlatego że ten który mi gazownik u mnie poleca tzw sekwencja z opowiadań kornela podobno dobrze nie bd chodzić... dzisiaj zobaczę świece i dam znać. a powiedz mi jeszcze jak najlepiej i najbezpieczniej sprawdzić przewody?? pozdrawiam
[ Dodano: 2009-06-23, 22:55 ]
swiece deczko opkopcone ale nie ma tragedi....
[ Dodano: 2009-06-23, 22:55 ]
swiece deczko opkopcone ale nie ma tragedi....
Tak piszczą przekaźniki zasilane przez minimalną przerwę na stykach w obwodzie sterowania. Przekaźnik ma ceweczkę która po wyłączeniu generuje wysokie napięcie i przebija cieniutką izolację na stykach. Dochodzi do generowania drgań i przekaźnik cienko piszczy. Gdzieś brakuje jednoznacznego przejści na stykach.