Moje auto też nie było bite i szlak mnie trafił jak jakiś gówniarz na mnie najechał kiedy ja siedziałem w środku i jeszcze chciał uciec... W zasadzie jak nie wiesz gdzie było najechane to nie zauważysz ale przetarł mi nadkole w 2 miejscach do blachy i teraz pomimo odpowiedniego zabezpieczenia lakier odpada na tej plamce
![:-(](https://audi80.pl/images/smilies/icon_sad.gif)
Ja zarobiłem na tym 980zł i nic nie malowałem w lakierni - wystarczyła pasta polerska i dwie plamki 2x3cm ori lakieru.