[B3,1.8s,JN,1990] Lambda
[B3,1.8s,JN,1990] Lambda
witam wszystkich fachowców na tym forum.Kilka dni wcześniej byłem u mechanika z moją misią ,przypomnę 1,8s silnik JN 1990r i stała się rzecz nie oczekiwana dla mnie.Od dwóch lat miałem ciągle kłopoty z moją audi ciągle muliła i nie równo chodziła na wolnych obrotach byłem u tylu mechaników że już nawet nie umiem ich wszystkich zliczyć.Wszyscy coś kręcili ustawiali mierzyli i nic ,wciąż to samo.Jak już wcześniej wspomniałem kilka dni temu jeden z kolejnych mechaników stwierdził że naprawi mi to za 100 zł .Oczywiście wywołało to stwierdzenie u mnie uśmiech na twarzy ale pomyślałem co mam do stracenia.Po czterdziesto minutowej wizycie autko zaczeło chodzić idealnie.Zero falowania ,dużo większa moc i mniejsze spalanie.Tenże mechanik stwierdził że "sterowanie po sondzie lambda padło więc ją odłączyłem i ustawiłem wszystko ręcznie w ogóle ta sonda lambda przy tych silnikach to jakaś pomyłka, tutaj nie powinno tergo być."Jako nieznający się na rzeczy klient podziękowałem mechanikowi wręczyłem zapłatę i odjechałem . Moje zapytanie do was klubowiczów, czy rzeczywiście tak jest jak mówi mechanik czy o co tu chodzi?
Ostatnio zmieniony 13 sie 2009, 11:49 przez gibalohio, łącznie zmieniany 1 raz.
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Jeśli chodzi o benzyniaki to jestem jeszcze laikiem, ale z tego co kiedyś wyczytałem to sonda lambda odpowiada za to aby do katalizatora dostawało się jeszcze odrobinę paliwa potrzebnego dla procesu dopalania odbywającego się w katalizatorze. Jak komuś walnie to wtedy chyba komp daje bogatszą dawkę stąd większe spalanie. Ale w jaki sposób ktoś to wyregulował to nie mam pojęcie - przez jakiś potencjometr czy coś? Ciekawa sprawa.
U ciebie podłaczenie sondy pomogło poniewaz źle pracowała i podawała zle parametry do sterownika korygujacego skład mieszanki. Jezeli sonda jest sprawna to odłaczenie spowoduje jedynie nie wielkie zwiekszenie zuzycia paliwa, sterownik podaje lekko wzbogacona mieszanke zeby uchronic silnik przed przegrzaniem na wskutek zbyt ubogiej mieszanki.
Kolego WOJTEK26 czyli wynika z tego co piszesz że mogę tak jeździć i nic się nie stanie? nic w silniku nie cierpi ,tak? Może dalej bym naprawiał ale skoro przez dwa lata nikt nie umiał tego naprawić a po odłączeniu sądy jest dobrze to tak to zostawię dużo szybciej wchodzi na obroty i naprawdę prawdziwy power czego nie było w tym aucie .Ja jestem zadowolony.Polecam wszystkim użytkownikom silników JN taki zabieg.Oczywiście dopiero wtedy jak będą mieli taki sam problem.Co do samej sądy jak już pisałem ,była kilkakrotnie mierzona więc to coś być może w samym sterowniku.Nie wiem, ale na tym forum czytałem że silniki JN często mają taki feler że falują obroty i jest słaby.Być może to jakaś fabryczna wada.No nic ,u mnie po problemie.Teraz dopiero odczuwam prawdziwą przyjemność z jazdy.
PS. przed zabiegiem palił mi jakieś 12 l na mieście przy spokojnej jeździe .Na trasie ok 7l
PS. przed zabiegiem palił mi jakieś 12 l na mieście przy spokojnej jeździe .Na trasie ok 7l