[80 B3 1,6D] Wymiana oleju
[80 B3 1,6D] Wymiana oleju
Witam,
proszę o radę w pewnej kwestii. Od ostatniej wymiany oleju minęło już ponad 12 tysięcy kilometrów, a więc powinienem zmienić olej, ale jest taka sprawa, że w tym okresie dolałem mu już minimum 3,5 litra oleju (z czego ponad 2 litry w ostatnim półroczu - miałem wyciek spod dekla zaworów, zmieniłem uszczelkę i teraz jest sucho choć jeszcze mam wrażenie, że ten olej zbyt szybko ubywa, ale to już na inny wątek). W związku z tym jest sens zmieniać olej? Dodam, że jeżdżę na półsyntetyku, nie wiem czy ma jakieś znaczenie.
proszę o radę w pewnej kwestii. Od ostatniej wymiany oleju minęło już ponad 12 tysięcy kilometrów, a więc powinienem zmienić olej, ale jest taka sprawa, że w tym okresie dolałem mu już minimum 3,5 litra oleju (z czego ponad 2 litry w ostatnim półroczu - miałem wyciek spod dekla zaworów, zmieniłem uszczelkę i teraz jest sucho choć jeszcze mam wrażenie, że ten olej zbyt szybko ubywa, ale to już na inny wątek). W związku z tym jest sens zmieniać olej? Dodam, że jeżdżę na półsyntetyku, nie wiem czy ma jakieś znaczenie.
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
To, że dolewałeś oleju nie znaczy, że nie musisz go wymienić, gdyż nawet dolewany olej zostaje zanieczyszczony i przepływa przez filtr.
Jeżeli minął przewidziany przebieg czy okres przewidziany dla wymiany, olej sie wymienia (oczywiście wraz z filtrem
) i nie ma znaczenia czy to pólsyntetyk czy inny.
Jeżeli minął przewidziany przebieg czy okres przewidziany dla wymiany, olej sie wymienia (oczywiście wraz z filtrem

- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Słuszna decyzja <ok>towerone pisze:Decyzja podjęta - olej będzie wkrótce wymieniony
Tylko pamiętaj że przed przykręceniem filtra oleju warto zalać do niego olej (wtedy przy pierwszym uruchomieniu po wymianie silnik szybciej dostanie smarowanie) oraz o posmarowaniu uszczelki gumowej przy filtrze odrobiną oleju.
Tylko pamiętaj że przed przykręceniem filtra oleju warto zalać do niego olej (wtedy przy pierwszym uruchomieniu po wymianie silnik szybciej dostanie smarowanie) oraz o posmarowaniu uszczelki gumowej przy filtrze odrobiną oleju.
Dzięki za wskazówki, ale ja chyba pojadę z tym do jakiegoś fachowca, niech on mi to zrobi. Ja nie dość, że nie bardzo wiem co i jak, to jeszcze warunków do tego nie mam.
Dzisiaj zmieniłem olej, pojechałem do warsztatu, który tylko tym się specjalizuje, kupiłem u nich olej i filtr przez co nie policzyli mi już za wymianę. Za całość zapłaciłem 89zł (3,5 litra oleju plus filtr).
Wróciłem do domu, zostawiłem samochód pod blokiem. Po 2-3 godzinach wyszedłem sprawdzić dokładny stan oleju, niby ok, bo prawie pół podziałki bagnetu, ale zobaczyłem plamę oleju pod samochodem. Silnik mam od spodu osłonięty plastikową pokrywą więc pomyślałem, że to chyba nie moja plama, bo przecież by nie przeleciało przez pokrywę, ale wsadziłem rękę pod spód i wymacałem otwór w pokrywie, a w nim jakby dużą śrubę, która cała była w oleju i to z niej musiało nakapać.
Czy ta wymacana przeze mnie śruba, to będzie śruba od miski olejowej, po odkręceniu której spuszcza się olej? Dobrze kojarzę?
Jeśli tak, to czy to możliwe, że w warsztacie mi ją źle dokręcili i teraz cieknie? A może pod nią jest jakaś uszczelka, która się zużyła i trzeba ją wymienić?
Jeszcze mi chodzi po głowie wariant optymistyczny, że może wszystko jest ok, tylko mi tak zachlapali silnik, że jeszcze z niego ściekało. Z warsztatu do domu daleko nie miałem, ok 2,5km więc nie miało kiedy ściec.
Tylko, że mam wrażenie, że już wcześniej widywałem plamy pad samochodem, ale tłumaczyłem sobie, że to nie moje, bo pod blokiem niemal w każdym miejscu jakąś plamę można wypatrzeć.
Co o tym myślicie? Jechać do mechanika żeby obejrzał samochód, czy może samemu coś pokombinować? Może spróbować dokręcić tą wymacaną śrubę? Da to coś?
Teraz wlali mi Havoline, a wcześniej dolewałem jeszcze Mobile1 i Elf.
Wróciłem do domu, zostawiłem samochód pod blokiem. Po 2-3 godzinach wyszedłem sprawdzić dokładny stan oleju, niby ok, bo prawie pół podziałki bagnetu, ale zobaczyłem plamę oleju pod samochodem. Silnik mam od spodu osłonięty plastikową pokrywą więc pomyślałem, że to chyba nie moja plama, bo przecież by nie przeleciało przez pokrywę, ale wsadziłem rękę pod spód i wymacałem otwór w pokrywie, a w nim jakby dużą śrubę, która cała była w oleju i to z niej musiało nakapać.
Czy ta wymacana przeze mnie śruba, to będzie śruba od miski olejowej, po odkręceniu której spuszcza się olej? Dobrze kojarzę?
Jeśli tak, to czy to możliwe, że w warsztacie mi ją źle dokręcili i teraz cieknie? A może pod nią jest jakaś uszczelka, która się zużyła i trzeba ją wymienić?
Jeszcze mi chodzi po głowie wariant optymistyczny, że może wszystko jest ok, tylko mi tak zachlapali silnik, że jeszcze z niego ściekało. Z warsztatu do domu daleko nie miałem, ok 2,5km więc nie miało kiedy ściec.
Tylko, że mam wrażenie, że już wcześniej widywałem plamy pad samochodem, ale tłumaczyłem sobie, że to nie moje, bo pod blokiem niemal w każdym miejscu jakąś plamę można wypatrzeć.
Co o tym myślicie? Jechać do mechanika żeby obejrzał samochód, czy może samemu coś pokombinować? Może spróbować dokręcić tą wymacaną śrubę? Da to coś?
Nie wiem czy warto, bo ze mnie żaden ekspert. Zalałem półsyntetyk, bo tak radził poprzedni właściciel, który raczej się na tym zna. Pracuje jak rzeczoznawca samochodowy i jest tak jakby z rodziny więc chyba mogę ufać.Piszesz że masz diesla bez turbiny. I na 12tys km wlałeś 3,5l oleju. Nie wiem jak duży był ten wyciek, ale autko ma już swoje lata i może warto przejść na jakiś dobry olej mineralny. Na jakiej firmy połsyntetyku jeździsz?
Teraz wlali mi Havoline, a wcześniej dolewałem jeszcze Mobile1 i Elf.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Taktowerone pisze:Czy ta wymacana przeze mnie śruba, to będzie śruba od miski olejowej, po odkręceniu której spuszcza się olej? Dobrze kojarzę?
Możliwetowerone pisze:Jeśli tak, to czy to możliwe, że w warsztacie mi ją źle dokręcili i teraz cieknie?
Jest miedziana podkładka, ale wymienialna chyba razem z całą śrubą. Spróbuj dokręcić trochę mocniej tą śrubę bo teraz za dużo to nie zdziałasz bez spuszczania całego oleju.towerone pisze:A może pod nią jest jakaś uszczelka, która się zużyła i trzeba ją wymienić?
Najlepiej oczyść tą śrubę i zobacz co się będzie działo.towerone pisze:Co o tym myślicie? Jechać do mechanika żeby obejrzał samochód, czy może samemu coś pokombinować?