Zmagam się od jakiegoś czasu z problemem szarpania na benzynie. Objawia się to następująco:
- przy przyśpieszania występują zadławienia
- przy trzymaniu stałych obrótów szarpie, jakby przerywał
- na biegu jałowym pracuje nierówno (obroty falują +- 50, silnik się telepie)
Na lpg pracuje wzorowo (2 gen).
Zostały wymienione:
- pompa paliwa (org, 4bar)
- filtr paliwa
- sprawdzony regulator ciśnienia paliwa i wymieniony wężyk
Wcześniejszy mechanik, który szukał usterki, twierdzi, że sprawdził wszystkie czujniki i że były ok (przepływka, lambda itd) i winę zrzucił na układ zasilania benzyną. Nie wiem czy mu wierzyć.
Podpiąłem Vaga - brak błędów.
Jednocześnie przejechałem ok 300 km na benzynie z dodatkiem STP do czyszczenia układu wtryskowego.
Gdzie szukać usterki? Co sprawdzić? Szarpanie jest dość mocne i jazda na benzynie jest naprawdę mało komfortowa.
Słyszałem również o możliwej usterce w przekaźniku 30. Zdjąłem pokrywę schowka a tam go nie ma
