Od 2 dni mam problem z gazem. Po odpaleniu chodzi wszystko jak trzeba. Kiedy obroty dochodzą do 2.5 - 3.5 tys. zaczyna mi auto skakać i po chwili strzela z tłumika. Na benzynie trochę pojeździłem i nie ma tego problemu. Świece pół roku temu wymienione na BOSCHa, przewody mają ok roku. Filtr powietrza miesiąc temu wymieniony. Otwierałem wczoraj obudowę filtru powietrza i jest nadpęknięty na spodzie koło śruby mocującej.
Czy to może od tego tak chodzi? Co może być przyczyną takiego zachowania? Proszę o pomoc i dzięki Wam za rady.
PRZYCZYNA:
Pół roku temu wymienione na nowe świece BOSCHa okazały się trefne i po prostu padły. Po wymianie chwilowo na stare jest wszystko OK i autko chodzi jak pszczółka.