[80 B4]automatyczny wlącznik świateł
[80 B4]automatyczny wlącznik świateł
prosze o schemacik podłaczenia takiej zabawki do mojej niuni.chodzi mi tu bardziej o to gdzie znajduja sie te przewody od światel,kontrolki alternatora.moze jakies fotki posiadacie?pomocy
Ostatnio zmieniony 08 maja 2007, 09:41 przez Wisnia579, łącznie zmieniany 1 raz.
12V - żaden problem ze znalezieniem
masa - patrz wyżej
postojówki - w skrzynce bezpieczników (musisz sprawdzić jaki kolor masz przewodów w lampach)
mijania - w B3/B4 jest podział świateł mijania na str lewą i prawą, ale ogólnie przewody znajdziesz w skrzynce bezpieczników (żółto-czarny to strona lewa, żółty to strona prawa)
przewód od alternatora do kontrolki... to przewód koloru niebieskiego w żółtym złączu zegarów - na którym pojawia się masa przy braku ładowania
masa - patrz wyżej
postojówki - w skrzynce bezpieczników (musisz sprawdzić jaki kolor masz przewodów w lampach)
mijania - w B3/B4 jest podział świateł mijania na str lewą i prawą, ale ogólnie przewody znajdziesz w skrzynce bezpieczników (żółto-czarny to strona lewa, żółty to strona prawa)
przewód od alternatora do kontrolki... to przewód koloru niebieskiego w żółtym złączu zegarów - na którym pojawia się masa przy braku ładowania
bezpieczniki mam pod maska przy wysieraczkach.no i tu pojawia sie problem bo nie ma zadnego dostepu do przewodów
[ Dodano: 2007-05-11, 15:35 ]
widzisz problem z elektryka dla mnie nie jest wielki.gorzej z tym gdzie to umiejscowic.pod kierownica????
[ Dodano: 2007-05-11, 15:41 ]
myslalem ze moze ktos to juz robil i podpowie jak to wylada
[ Dodano: 2007-05-11, 15:35 ]
widzisz problem z elektryka dla mnie nie jest wielki.gorzej z tym gdzie to umiejscowic.pod kierownica????
[ Dodano: 2007-05-11, 15:41 ]
myslalem ze moze ktos to juz robil i podpowie jak to wylada
Chcialbym odswiezyc temat ... wyglada na to, ze mam taki sam przelacznik jak kupil Wisnia, tyle ze jeszcze go nie zamontowalem (jakos nie bylo okazji... kupilem przed wakacjami )
Pytanie jest takie - gdzie konkretnie ida te wszystkie przewody, coto do nich nalezy sie podpiac? najlepiej by bylo, zeby podpinac sie gdzies w okolicy kierownicy/przelacznikow, a nie ciagnac przewodow do komory silnika...
Jesli ktos to instalowal z powodzeniem, bede bardzo wdzieczny za podpowiedz.
Pytanie jest takie - gdzie konkretnie ida te wszystkie przewody, coto do nich nalezy sie podpiac? najlepiej by bylo, zeby podpinac sie gdzies w okolicy kierownicy/przelacznikow, a nie ciagnac przewodow do komory silnika...
Jesli ktos to instalowal z powodzeniem, bede bardzo wdzieczny za podpowiedz.
witam
Ja długo zastanawiałem się jaki wynalazek podpiąć na poczet przyszłych mandatów za brak świateł. Doszedłem do wniosku, że najprostsze rozwiązania jednak są niezawodne. Wykombinowałem układzik na jednym przekaźniku z jedną diodą. Jeżdżę już przeszło miesiąc i nie ma problemu, nie zapominam o światłach. Dla zainteresowanych mogę temat rozwinąć.
pozdrawiam
pozdrawiam
witam
działa to tak:
po przekręceniu kluczyka brak świecenia kontrolek, trzeba włączyć światła mijania i odpalić rozrusznik. Światła w momencie rozruchu gasną, to wynika z działania instalacji elektrycznej w audi. Poza tym włączyć światła mijania można na krótki moment, ponieważ przekaźnik już sam się podtrzymuje i wszystko działa po staremu, jak przed przecięciem kabla czerwonego po stacyjce. Kabelek od świateł mijania jest dostępny po kostce wyłącznika zespolonego, tylko już nie pamiętam koloru. Ten prosty sposób ma jeszcze jedną zaletę, że bez manewru wajchy od świateł nie zapalisz niuni. U mnie to działa, działało we wcześniejszym samochodzie i nie ma obaw, że siada aku czy coś w tym stylu. Przy odpalaniu zawsze pamiętasz o światłach, a jak zapomnisz po zgaszeni autka, to zadzwoni sygnał.
pozdrawiam
działa to tak:
po przekręceniu kluczyka brak świecenia kontrolek, trzeba włączyć światła mijania i odpalić rozrusznik. Światła w momencie rozruchu gasną, to wynika z działania instalacji elektrycznej w audi. Poza tym włączyć światła mijania można na krótki moment, ponieważ przekaźnik już sam się podtrzymuje i wszystko działa po staremu, jak przed przecięciem kabla czerwonego po stacyjce. Kabelek od świateł mijania jest dostępny po kostce wyłącznika zespolonego, tylko już nie pamiętam koloru. Ten prosty sposób ma jeszcze jedną zaletę, że bez manewru wajchy od świateł nie zapalisz niuni. U mnie to działa, działało we wcześniejszym samochodzie i nie ma obaw, że siada aku czy coś w tym stylu. Przy odpalaniu zawsze pamiętasz o światłach, a jak zapomnisz po zgaszeni autka, to zadzwoni sygnał.
pozdrawiam