[All] ET - tolerancja, wybór, wartości
[All] ET - tolerancja, wybór, wartości
Witam czy do Audi b3 spasują felgi 7x15h2 roztaw śrub 4x108 ET 35
Najbardziej mnie martwi to ET
Najbardziej mnie martwi to ET
Ostatnio zmieniony 01 cze 2013, 10:12 przez slawo83, łącznie zmieniany 2 razy.
- hołard
- Forum Audi 80
- Posty: 1025
- Rejestracja: 23 lis 2006, 11:12
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Coupe quattro
- Silnik: 2,2 AAN
- Lokalizacja: Białystok
Raczej pasują, poczytaj
viewtopic.php?t=858&highlight=rozstaw
viewtopic.php?t=858&highlight=rozstaw
Re: [80 B3] Rozmiar ET
pasujeslawo83 pisze:Witam czy do Audi b3 spasują felgi 7x15h2 roztaw śrub 4x108 ET 35
Najbardziej mnie martwi to ET
ja mam u siebie 16x7,5j et 38 i pasuje idealnie...chodź w sumie wolałbym et 30...no ale cóż.. teraz już za późno
[B4 All] ET - jaka tolerancja, wartości
Witam, temat już był zapewne dużo razy przerabiany, ale może nie do końca w ten sposób. Ciekawi mnie jaka jest tolerancja ET w Audi 80 B4. Rozumiem, że fabrycznie zalecane jest ET37 i 7x15 (mam tu na myśli alufelgi do opon 195 65 r15) a jakie ET może być minimalne , a jakie maksymalne żeby wszystko było ok. Mam po prostu możliwość zakupu w dobrej cenie nowych alufelg na takie opony jak napisałem (opony kupiłem rok temu więc nie będę szukał alufelg w innym rozmiarze niż 15, a nie mam drugiego kompletu felg), w konfiguratorach w necie to nie za wiele się wyświetla wybierając Audi 80 B4 z rozstawem 4x108, dlatego jestem ciekaw jakie są granice przy wyborze tych parametrów (żeby nie sugerować się zbytnio konfiguratorami). Rozumiem że felgi typu 6,5x15 nie różnią się zbytnio od 7x15, no i dlaczego stalowe są o cal węższe 6x15??
Firmy jakie wchodzą w grę to RIAL, ALUTEC, ANZIO i ATS Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam
Firmy jakie wchodzą w grę to RIAL, ALUTEC, ANZIO i ATS Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 29 maja 2013, 11:02 przez 940NW, łącznie zmieniany 2 razy.
ET (niem. EinpressTiefe) lub Offset (ang.) to jeden z najważniejszych parametrów felgi samochodowej. Dla wielu osób jest on dosyć tajemniczy, ale nie należy się go jakoś specjalnie obawiać.
Jeśli przy zakupie felg klient korzysta z firmy, która zajmuje się ich profesjonalną sprzedażą, to, przeważnie, firma ta posiada odpowiednią wiedzę na ten temat, a przede wszystkim korzysta z katalogu zastosowań lub specjalnych aplikacji producenta felgi. Mamy wtedy pewność, że proponowana felga posiada wszystkie niezbędne parametry i aplikacje do danego samochodu.
Sam parametr ET to odległość od płaszczyzny montażu felgi (miejsce styku felgi z piastą) do jej środka, który znajduje się w połowie jej szerokości (jest wyrażany w milimetrach).
Im mniejsze ET, tym całe koło będzie „położone” bardziej na zewnątrz auta, jednocześnie poszerzając rozstaw kół.
Inne ET niż fabryczne praktycznie nie ma wpływu na zużycie elementów zawieszenia, ale pod warunkiem, że różni się w granicach normy. Norma ta pozwala na mniejsze ET od fabrycznego maksymalnie o około 1% rozstawu kół (dotyczy to zarówno auta, jak i felg), tzn. jeżeli samochód ma rozstaw kół 150cm, to ET może być mniejsze nawet o 15 mm, czyli przy fabrycznym - wynoszącym 45 - można zastosować felgę nawet z ET30. Trzeba jednocześnie pamiętać, że opona (bieżnik?) nie może wystawać poza obrys samochodu, zatem z mniejszym ET nie można przesadzić! Dużo zależy też od budowy błotników w samochodzie, często jest tak, że przy zastosowaniu felg z ET maksymalnie mniejszym jest jeszcze dużo miejsca na koło. Są jednak samochody, w których przy zastosowaniu felg z ET identycznym jak fabryczne, przy szerokości felgi np. większej o 1 cal – nie dość, że opona będzie wystawać poza obrys auta, ta przy obciążeniu i wjechaniu w dziurę będzie obcierać o błotnik! W tym miejscu jeszcze raz przypominam o stosowaniu się do katalogów, aplikacji oraz zawartych w nich uwag producentów felg.
Jeżeli do samochodu zastaną założone felgi z ET znacznie mniejszym niż przewiduje norma, to, z tego co wiem, może dojść do szybszego zużycia elementów zawieszenia oraz łożysk kół. O ile? Tego nie wiem, nie spotkałem się jeszcze z takimi badaniami, ale sądzę, że nie zużywają się w jakimś ekspresowym tempie. Bardziej trzeba uważać przy ewentualnym stosowaniu felg z ET większym niż fabryczne, jeżeli już - to co najwyżej o maksymalnie 3-5 mm. W takim wypadku zmniejsza się rozstaw kół, czego raczej nie powinno się robić, chociaż zdarzają się takie modele aut, w których np. w rozmiarze 14” jest ET38, a w wersjach z alufelgami w rozmiarze 16” już 42 i w takim wypadku jak najbardziej można zastosować felgi z ET42. Oczywiście przy większym ET niż fabrycznym, czyli felgami bliżej wnętrza samochodu, trzeba uważać na to, żeby ramiona felgi nie obcierały o zacisk hamulcowy lub o elementy zawieszenia czy nadkola – tu jeszcze raz przypominam o wytycznych producenta felg.
Co do bezpieczeństwa i właściwości trakcyjnych, jak najbardziej polecam felgi z mniejszym ET (oczywiście w granicach normy i rozsądku). Zmniejszając ET, jednocześnie poszerza się rozstaw kół, w takim wypadku poprawiamy stabilność samochodu, szczególnie na szybko pokonywanych zakrętach. Czyli jeżeli ktoś jeździ szybko, to wręcz wskazane są felgi z mniejszym ET – takie są stosowane m.in. w sporcie motorowym. Na pewno nie można stosować felg z różnym ET na lewym i prawym kole, nie powinno się też stosować różnego ET na przedniej i tylnej osi.
Jeśli przy zakupie felg klient korzysta z firmy, która zajmuje się ich profesjonalną sprzedażą, to, przeważnie, firma ta posiada odpowiednią wiedzę na ten temat, a przede wszystkim korzysta z katalogu zastosowań lub specjalnych aplikacji producenta felgi. Mamy wtedy pewność, że proponowana felga posiada wszystkie niezbędne parametry i aplikacje do danego samochodu.
Sam parametr ET to odległość od płaszczyzny montażu felgi (miejsce styku felgi z piastą) do jej środka, który znajduje się w połowie jej szerokości (jest wyrażany w milimetrach).
Im mniejsze ET, tym całe koło będzie „położone” bardziej na zewnątrz auta, jednocześnie poszerzając rozstaw kół.
Inne ET niż fabryczne praktycznie nie ma wpływu na zużycie elementów zawieszenia, ale pod warunkiem, że różni się w granicach normy. Norma ta pozwala na mniejsze ET od fabrycznego maksymalnie o około 1% rozstawu kół (dotyczy to zarówno auta, jak i felg), tzn. jeżeli samochód ma rozstaw kół 150cm, to ET może być mniejsze nawet o 15 mm, czyli przy fabrycznym - wynoszącym 45 - można zastosować felgę nawet z ET30. Trzeba jednocześnie pamiętać, że opona (bieżnik?) nie może wystawać poza obrys samochodu, zatem z mniejszym ET nie można przesadzić! Dużo zależy też od budowy błotników w samochodzie, często jest tak, że przy zastosowaniu felg z ET maksymalnie mniejszym jest jeszcze dużo miejsca na koło. Są jednak samochody, w których przy zastosowaniu felg z ET identycznym jak fabryczne, przy szerokości felgi np. większej o 1 cal – nie dość, że opona będzie wystawać poza obrys auta, ta przy obciążeniu i wjechaniu w dziurę będzie obcierać o błotnik! W tym miejscu jeszcze raz przypominam o stosowaniu się do katalogów, aplikacji oraz zawartych w nich uwag producentów felg.
Jeżeli do samochodu zastaną założone felgi z ET znacznie mniejszym niż przewiduje norma, to, z tego co wiem, może dojść do szybszego zużycia elementów zawieszenia oraz łożysk kół. O ile? Tego nie wiem, nie spotkałem się jeszcze z takimi badaniami, ale sądzę, że nie zużywają się w jakimś ekspresowym tempie. Bardziej trzeba uważać przy ewentualnym stosowaniu felg z ET większym niż fabryczne, jeżeli już - to co najwyżej o maksymalnie 3-5 mm. W takim wypadku zmniejsza się rozstaw kół, czego raczej nie powinno się robić, chociaż zdarzają się takie modele aut, w których np. w rozmiarze 14” jest ET38, a w wersjach z alufelgami w rozmiarze 16” już 42 i w takim wypadku jak najbardziej można zastosować felgi z ET42. Oczywiście przy większym ET niż fabrycznym, czyli felgami bliżej wnętrza samochodu, trzeba uważać na to, żeby ramiona felgi nie obcierały o zacisk hamulcowy lub o elementy zawieszenia czy nadkola – tu jeszcze raz przypominam o wytycznych producenta felg.
Co do bezpieczeństwa i właściwości trakcyjnych, jak najbardziej polecam felgi z mniejszym ET (oczywiście w granicach normy i rozsądku). Zmniejszając ET, jednocześnie poszerza się rozstaw kół, w takim wypadku poprawiamy stabilność samochodu, szczególnie na szybko pokonywanych zakrętach. Czyli jeżeli ktoś jeździ szybko, to wręcz wskazane są felgi z mniejszym ET – takie są stosowane m.in. w sporcie motorowym. Na pewno nie można stosować felg z różnym ET na lewym i prawym kole, nie powinno się też stosować różnego ET na przedniej i tylnej osi.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 11
- Rejestracja: 18 cze 2008, 23:32