[B3 PM+LPG] Głośna praca silnika po wymianie szklanek
[B3 PM+LPG] Głośna praca silnika po wymianie szklanek
Witam,
problem z klekotaniem silnika zaczął się pogłębiać. Po wymianie szklanek praca silnika jest jeszcze głośniejsza, klekocze jak stary diesel. Co jeszcze ma wpływ na klekotanie? Zastanawiam się nad remontem silnika ale słyszałem, że to się mija z celem bo wyjdzie za drogo. Poza tym nie mogę sobie poradzić z wysokim spalaniem LPG - 16L po mieście. Gazownik regulował, wymienił co się dało ale bez zmian. Benzyny pali mniej ok. 13l. Ale to chyba i tak dużo jak na ten silnik. Czy motor się po prostu skończył? Oleju praktycznie nie bierze, moc ma bo na 2 biegu można pojechać prawie 100km/h, na innych biegach także przyspiesza do 170km/h. Nie wiem co robić?
Proszę stosować prawidłowe tagi i tytułować wątki zgodnie z regulaminem.
Nie pisz WIELKIMI LITERAMI w tytułach regulamin
Zapoznaj się z regulaminem i zasadami tytułowania wątków.
problem z klekotaniem silnika zaczął się pogłębiać. Po wymianie szklanek praca silnika jest jeszcze głośniejsza, klekocze jak stary diesel. Co jeszcze ma wpływ na klekotanie? Zastanawiam się nad remontem silnika ale słyszałem, że to się mija z celem bo wyjdzie za drogo. Poza tym nie mogę sobie poradzić z wysokim spalaniem LPG - 16L po mieście. Gazownik regulował, wymienił co się dało ale bez zmian. Benzyny pali mniej ok. 13l. Ale to chyba i tak dużo jak na ten silnik. Czy motor się po prostu skończył? Oleju praktycznie nie bierze, moc ma bo na 2 biegu można pojechać prawie 100km/h, na innych biegach także przyspiesza do 170km/h. Nie wiem co robić?
Proszę stosować prawidłowe tagi i tytułować wątki zgodnie z regulaminem.
Nie pisz WIELKIMI LITERAMI w tytułach regulamin
Zapoznaj się z regulaminem i zasadami tytułowania wątków.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2009, 10:20 przez Mcfly, łącznie zmieniany 1 raz.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
kolego w audi nie ma szlkanek zawory są sterowane hydraulicznie wymienione miałeś popychacze hydrauliczne sam to wymieniałeś?Nawet jak kupisz nowe popychacze i założysz będzie jeszcze gorzej klepać bo żeby to zrobić musi być dobry mechanik i naprawiać audi bo problem polega na doborze popychaczy i sprawdzeniu luzu zaworowego zuzycie krzywek wałka rozrządu jaki trzonków zaworowych jest nierównomiere na każdym cylindrze a wymiar nowych popychaczy jest taki sam i dlatego tak słychać zawory. Co do dużego spalania i spadku mocy silnika właśnie to jest przyczyną znajdz konkretnego mechanika tylko pytaj wprost czy potrafi to zrobić i zapłacisz jeśli będzie wszystko w porządku i nie daj wcisnać sobie kitu że to coś innego poprostu nie potrafi tego zrobić :roll:
Kolego, bez przesady z tymi popychaczami... zmieniałem już w paru audi i nigdy nie było problemu, nawet przy przebiegach rzędu 300 tys bez remontu. A co masz na myśli mówiąc "dobrać popychacze" ? Jeżeli silnik chodzi kiepsko po zmianie popychaczy to znak, że z resztą jest coś nie tak i tym trzeba się zająć a nie odpowiednio "dobierać popychacze"
macspeed, macspeed,Kolego dobrać miałem na myśli sprawdzić luz popychacza nawet nowego po wymianie i jeśli przekroczy 0.1 mm to bedzie dzwoniło a pewenie wiesz ze takiego pomiaru dokonuje sie po czasie kiedy popychacz hydrauliczny osiądzie bo gdybyś zapalił silnik wcześniej to jest mozliwość że zawór będziesz miał w tłoku ...ale o takiej możliwości że po wymianie popychaczy moze być gorzej to się informuje kolesia a nie w ciemno zakłada że bedzie wszystko okey bierze pieniadze i wszystko gra a zwłaszcza w jego głowicy audicy :mrgreen:
No hej wiesz nie sadze żeby ktoś to czytał jest tu tylu mechaników bajkopisarzy że nikt nie zwraca uwagi na konkretne rady a miło było z Toba wymienic się spostrzeżeniami i wiedzą człowiek uczy się całe życie i nie wszystko zdoła zrozumieć taka jest prawda ...może razem czasem zastanowimy się nad jakimś problemem bo rozwiązania bywają czasem banalne tylko ich nie dostrzegamy również pozdrawiam a tak na marginesie jestem mechanikiem samochodowym i mam prawie czterdzieści lat ale wiesz jak mnie niektóre posty bawią to lepsze niz niejeden kabaretmacspeed pisze:Zgadzam się z Tobą w pełni. Trochę inaczej zrozumiałem Twój post Po wymianie popychacza trzeba zaczekać z zapalaniem min 30 min, najlepiej godzinę. (może komuś ta informacja się przyda.
Pozdrawiam Leopardzie
W Audi już od wielu lat nie ma szklanek, (np b3, wcześniej nie wiem) szklanki montowane były w starych silnikach z wałkiem rozrządu, montowanym w kadłubie. Luzy, było trzeba kasować samemu, bodajże co 10 tys km. Np wszystkie polonezy i fiaty miały takie cuda (z wyjątkiem 1.4 16V i diesla). Dopiero w 1995 w polonezach zrobili hydrauliczną regulację zaworów, ale szklanki jako takie zostały.
Leopard co do niektórych postów to się zgadzam :mrgreen: Ja jestem dużo młodszy, mechanikiem ( o ile można tak mnie nazwać ) jestem z zamiłowania. Staram się nie wypisywać bzdur, pisze jeżeli miałem z czymś wcześniej styczność i może to komuś pomóc Pozdrawiam
Leopard co do niektórych postów to się zgadzam :mrgreen: Ja jestem dużo młodszy, mechanikiem ( o ile można tak mnie nazwać ) jestem z zamiłowania. Staram się nie wypisywać bzdur, pisze jeżeli miałem z czymś wcześniej styczność i może to komuś pomóc Pozdrawiam
Wiesz zamiłowanie do mechaniki i jeśli jest to hobby to uwierz mi naprawde nieraz posiadasz wiedze i to wielką bo cały czas ja uzupełniasz i poprostu masz tą smykałke i potrafisz myśleć logicznie ciekawi Cię to i szukasz rozwiązania i wiek nie ma tu nic do tego ani brak zawodu kierunkowego znałem paru chłopaków którzy nie majac szkoły byli naprawdę dobrymi mechanikami ...Pozdrawiam
[ Dodano: 2009-10-02, 12:49 ]
macspeed jaki masz układ zasilania w tej B3 bo jestem ciekaw? Ja mam Mono-Jetronika...
[ Dodano: 2009-10-02, 12:49 ]
macspeed jaki masz układ zasilania w tej B3 bo jestem ciekaw? Ja mam Mono-Jetronika...
Smykałka, a i owszem jest, ale czasem brakuje praktyki. Jak nie ma się z czymś styczności na codzień, to szybko się pewne rzeczy zapomina i po roku trzeba znów wyważać otwarte drzwi
A co do układu zasilania, to gaźnik Pierburg 2EE sterowany elektronicznie. Fachowcy twierdzą, że to "tałatajstwo" ale ja póki co nie narzekam, nie mam z nim problemów. Do gazu nadaje się idealnie. Z mono jetronic, nie miałem niestety jeszcze styczności. Wcześniej miałem silnik 2.3 E z KE jetronic. Złapałem ogólną zasadę działania itd, ale jakiejś samodzielnej regulacji to bym się nie podjął
A co do układu zasilania, to gaźnik Pierburg 2EE sterowany elektronicznie. Fachowcy twierdzą, że to "tałatajstwo" ale ja póki co nie narzekam, nie mam z nim problemów. Do gazu nadaje się idealnie. Z mono jetronic, nie miałem niestety jeszcze styczności. Wcześniej miałem silnik 2.3 E z KE jetronic. Złapałem ogólną zasadę działania itd, ale jakiejś samodzielnej regulacji to bym się nie podjął