Witam wszystkich klubowiczów!
Mam problem z przednim prawym zaciskiem, który przy mocnym hamowaniu nie blokuje koła w przeciwieństwie do strony lewej. Odpowietrzałem go chyba z tysiąc razy, wymieniłem zacisk na nowy, nawet zmieniłem pompę hamulcową i nic, efekt ten sam :cry: . Dodam że naprawie poddane zostały wszystkie hamulce w aucie, wszystkie przewody są drożne i normalnie się odpowietrzają. Poprostu nie mam już siły i pomysłów, tym bardziej że zbliża się przegląd niuni a poza to nie jest to zbyt bezpieczne! Proszę o pomoc i sugestie!?
[b3 1,6 tdi] Problem z przednim hamulcem
Watpie, bo hamuje sie cisnieniem. Przekroj raczej nie ma znaczenia bo cisnienie w ukladzie bedzie takie samo. Poszukaj dobrze czy ktorys z przewodow nie jest zagiety, bo jedynie zagiecie ograniczy znacznie przeplyw, ale i tak jesli bys pompowal hamulcem to cisnienie sie w koncu wyrowna. Masz ABS? (pytam bo nie wiem czy w kazdej B3 byl) Jesli nie masz to za hamulce jest odpowiedzialna tylko pompa, a jak wiemy w Audi mamy uklad hamulcowy dwu-obwodowy, tzn ze osobny obwod na przod i osobny na tyl. Czyli cisnienie plynu powinno sie rownomiernie rozlozyc na przodzie. Dla swietego spokoju wymienilbym na Twoim miejscu rurke hamulcowa do tego zacisku, bedziesz mial pewnosc. A swoja droga piszesz takze ze wymieniles zacisk na nowy, nowy znaczy nowy? Czy uzywka, wygladajaca na nowy?
Nie cieknie Ci z odpowietrznika? Spod tloczka?
Nie cieknie Ci z odpowietrznika? Spod tloczka?
A więc nie mam ABS-u i jest tak jak mówisz flgmnft za hamowanie odpowiedzialna tylko pompa hamulcowa, a z tym układem na przód i tył to nie do końca gdyż zauważyłem że od pompy odchodzą cztery przewody które są rozprowadzone krzyżowo tzn jedna sekcja pompy pompuje do prawego przedniego koła i do lewego tylnego , a druga sekcja do pozostałych kół, więc są dwa układy tylko że krzyżowe i jak wnioskuje poto żeby w razie awarii jednej sekcji były hamulce 1 tylny i 1 przedni, a nie tylko przód czy tył (według mnie). Zacisk nowy w sensie używka od kolegi który rozbił niunie a mi zacisk oddał a u niego było ok.żadnych przecieków i zapieczonych elementów.
Przewód wygląda normalnie nigdzie nie zagięty ani nie przyklepany, ale dla pewności jutro go wymienie.!
Przewód wygląda normalnie nigdzie nie zagięty ani nie przyklepany, ale dla pewności jutro go wymienie.!