Właśnie skończyłem szukanie przecieku. Najpierw wykręciłem półkę pod kierownicą. Wstępnie "wymacałem" wszystko co się dało :mrgreen: . Skrzynka na bezpieczniki i jej krawędzie od dołu suche. Pancerzyk linki otwierania maski przed gumą, idąc od strony dźwigni był trochę wilgotny :idea: . Podniosłem maskę, wsadziłem węża od góry w okolice gumy i dkręciłem

. Z powrotem wsadziłem rękę od dołu. Przeciekało jak stodoła bez dachu

. Poszedłem jeszcze tropem uszczelki od drzwi. Ślady pod nią w rogu również wskazują delikatne ślady sączenia się. Problemy znalezione. Ruszam zaraz w miasto po tą sparciałą gumę ii klej. Ps : za regulację drzwi wezmę sie wieczorem
Panom: percevelle xxtomek luk_OP_Q89

dziękuję za pomoc.
[ Dodano: 2009-10-16, 11:43 ]
Więc tak. Uszczelki na linkę w żadnym serwisie nie dostałem

. Nie chciałem czekać do następnego zalania autka, więc dobrałem coś podobnego do oringu. Wszystko wyczyściłem, założyłem oring( troche zabawy z linką było), i od góry położyłem klej silikonowy. Wszystko już przetestowane. Nie przecieka

. Od rana trwa również operacja suszenie. Podgiąłem wykładzinę(wierzchnią) w stronę tunelu i do góry najbardziej jak się dało. Ta filcowa była bardziej nasiąknięta wodą niż myślałem

. Nie pozostało nic innego jak tylko wyciąć mokrą część( z wyciętego kawałka ok 30x50cm wycisnąłem prawie 5 litrów wody :shock:) A co do suszenia to postawiłem zwykły mały termowentylator pod pedały. Po ok 1.5 godziny było wszystko suchutkie. Co do wyciętego filcu to jeszcze się suszy na grzejniku. Myślę że do wieczora już wyschnie i wszystko wtedy poskładam.