[1.9TDI 1Z] Duże cisnienie w wężach w 1Z
[1.9TDI 1Z] Duże cisnienie w wężach w 1Z
Panowie Pomocy.Kupilem auto wczoraj. Zle trafilem .Po przejechaniu kilku kilometrow robi sie duze cisnienie w wezach (twarde jak diabli) po otwarciu korka wylatuje biala piana z zbiorniczka (niewiem czym zalal poprzedni wlasciciel uklad chlodzenia). kiedy popuscilem korek tak zeby mogl swobodnie wyzucac powietrze chcialem sprawdzic czy zrobi sie cisnienie. . Robi sie i w dodatku dalej przez korek wyrzuca piane(plyn?). Wyciagnalem termostat i probowalem tak- ale bez roznicy .Nie widze zeby w ukladnie chlodzenia byl olej i w oleju nie ma wody. Dodam ze mam mokra podloge pasazera i prawdopodobnie puszcza gdzies nagrzewnica. Panowie czy to uszczelka pod glowica? a moze cos innego , ktos pomoze ?? ? Z gory dzeiki
Ostatnio zmieniony 27 lis 2009, 13:26 przez LukasV8, łącznie zmieniany 2 razy.
ja miałem to samo jak kupiłem moją niunie ciśnienie w wężach a do tego po 6-8 km.przestawało lecieć ciepłe powietrze i nie miałem ani mazi na korku ani na bagnecie a okazało sie ze walła uszczelka pod głowicą -pomiędzy jednym z cylindrów a kanałem chłodzenia cisło mi spaliny w układ chłodzenia,i wogule nie było styczności z olejem.Jedynie tak jak kolego opisuje węzę twarde jak kamień i czarny płyn chłodniczy.
żeby sie upewnić jedź na stacje kontroli i niech sprawdzą ci stężenie spalin w płynie to będziesz pewny czy to uszczelka
żeby sie upewnić jedź na stacje kontroli i niech sprawdzą ci stężenie spalin w płynie to będziesz pewny czy to uszczelka
Witam. Ja z tymi twardymi wężami walczę już z 2 lata .Objawy te same co u kolegi LUKAS V8 tylko że w moim w zbiorniczku nie szła piana tylko jest taki czarny osad . Płyn wygląda normalnie dodam że wymieniłem korek kupiony w ASO i nie pomogło .
Pękły mi już cztery węże a ostatnio chyba i nagrzewnica bo mokro pod dywanikiem. Czyli bez przerwy jakieś szkody i na to wychodzi że to będzie uszczelka. Czy morze pęknięta głowica?
Pękły mi już cztery węże a ostatnio chyba i nagrzewnica bo mokro pod dywanikiem. Czyli bez przerwy jakieś szkody i na to wychodzi że to będzie uszczelka. Czy morze pęknięta głowica?
Mam dziwna biala piane w ukladzie. co ciekawe jak spuszczalem wode z weza i z pod termostatu normalny ciemny plyn wylecial. a kiedy zagrzeje silnik zaczyna mi sie robic cisnienie i wywalac ze zbiorniczka wlasnie taka biala piane . ide przepukac caly uklad jakos moze to co da...
[ Dodano: 2009-11-07, 14:19 ]
ZNALAZLEM PROBLEM. plukalem woda dlugi czas uklad chlodniczy ,ktory byl zalany jakims dziwnym preparatem do uszczelnienia prawdopodobnie.Pienil sie jak diabli !! odpowietrzylem uklad i nie robi sie juz takie cissnienie jak przedtem nie wywala wody. ));)))
[ Dodano: 2009-11-07, 14:19 ]
ZNALAZLEM PROBLEM. plukalem woda dlugi czas uklad chlodniczy ,ktory byl zalany jakims dziwnym preparatem do uszczelnienia prawdopodobnie.Pienil sie jak diabli !! odpowietrzylem uklad i nie robi sie juz takie cissnienie jak przedtem nie wywala wody. ));)))
Witam!
Podepnę się pod temat bo mam problem związany z temperaturą płynu, mianowicie chodzi o to że na postoju na biegu jałowym silnik nie chce mi się nagrzać do 90 stopni nawet jeśli by chodził godzinę, czy to normalne?
Po normalnej jeździe po ok. 10 km temperatura dochodzi do 90 stopni jeśli trzymam obroty powyżej 2 tyś
Podepnę się pod temat bo mam problem związany z temperaturą płynu, mianowicie chodzi o to że na postoju na biegu jałowym silnik nie chce mi się nagrzać do 90 stopni nawet jeśli by chodził godzinę, czy to normalne?
Po normalnej jeździe po ok. 10 km temperatura dochodzi do 90 stopni jeśli trzymam obroty powyżej 2 tyś
Niczym sie nie przejmuj. Termostat ma temp. otwarcia 87C. Zeby silnik zlapal taka temp musisz troche przejechac. Jesli mowisz ze po 10km trzyma 90C to bardzo dobrze. Wszystko jest wporzo.robert0s0 pisze:Witam!
Podepnę się pod temat bo mam problem związany z temperaturą płynu, mianowicie chodzi o to że na postoju na biegu jałowym silnik nie chce mi się nagrzać do 90 stopni nawet jeśli by chodził godzinę, czy to normalne?
Po normalnej jeździe po ok. 10 km temperatura dochodzi do 90 stopni jeśli trzymam obroty powyżej 2 tyś
P.s ja wymienilem juz 3 termostat i podczas jazdy (dluzszej,krotszej) licznik wskazuje 75C. Pewnie mnie oklamuje.
Może kolego masz racje żeby się nie przejmować, tylko ten fakt ze nie chce się na postoju nagrzać to mnie trochę zdziwił, no cóż najważniejsze ze na trasie trzyma temperature.LukasV8 pisze:Niczym sie nie przejmuj. Termostat ma temp. otwarcia 87C. Zeby silnik zlapal taka temp musisz troche przejechac. Jesli mowisz ze po 10km trzyma 90C to bardzo dobrze. Wszystko jest wporzo.robert0s0 pisze:Witam!
Podepnę się pod temat bo mam problem związany z temperaturą płynu, mianowicie chodzi o to że na postoju na biegu jałowym silnik nie chce mi się nagrzać do 90 stopni nawet jeśli by chodził godzinę, czy to normalne?
Po normalnej jeździe po ok. 10 km temperatura dochodzi do 90 stopni jeśli trzymam obroty powyżej 2 tyś
P.s ja wymienilem juz 3 termostat i podczas jazdy (dluzszej,krotszej) licznik wskazuje 75C. Pewnie mnie oklamuje.
[ Dodano: 2009-11-27, 14:04 ]
Kolego nic mi się nie pieni, i też nie ma takiej opcji żeby komuś pomyliły się zbiorniczki z płynem do spryskiwaczy bo tylko ja nim jeżdżę i wiem gdzie jest zbiorniczek do spryskiwaczy a gdzie do płynu chłodnicy, a po drugie rok temu przed zimą płyn był wymieniany na nowy.januszbin pisze:Płyn do chłodzenia silnika nie pieni się......trzeba to wylać i zalać nowym płynem.....pewnie ktoś pomylił korki i nalał tam płynu do spryskiwacza...
u mnie wyglądało to tak:
i problem był ze zbyt dużą dawką paliwa. woda się po prostu grzała aż do zagotowania....
Korek jak dokręcam to nie dobijam do końca tylko tak, żeby ten "krzyżyk" na nakrętce był równolegle i w poprzek... nadmiar powietrza ucieka a jak do korka dobija woda to automatycznie korek się domyka...
i problem był ze zbyt dużą dawką paliwa. woda się po prostu grzała aż do zagotowania....
Korek jak dokręcam to nie dobijam do końca tylko tak, żeby ten "krzyżyk" na nakrętce był równolegle i w poprzek... nadmiar powietrza ucieka a jak do korka dobija woda to automatycznie korek się domyka...