[B2/B3/B4] szarpie i dusi silnik
[B2/B3/B4] szarpie i dusi silnik
[B2/B3/B4] Witam drodzy forumowicze! szarpie i dusi mi się silik bez względu na temperature, ilość obrotów, zawsze gdy dodaje gazu, zauważyłem że kiedy wyłącze wentylator to przestaje go dusić, podobnie jak załącze ogrzewanie tylnej szyby lub wycieraczki to też go dusi. dodam że miewam problemy z zegarami bo zacina mi się niekiedy prędkościomierz, a niekiedy nawet obrotomierz, zdarzalo się nawet że zegary robily mi zwarcie tak że robiła mi się choinka, ale po uderzaniu w deskę rozdzielczą wszystko wracało do normy. Pomóżcie bo z tym duszeniem i szarpaniem nie da się dalej jeżdzić
[ Dodano: 2009-12-25, 20:02 ]
dodam jeszcze że niedawno zmieniłem kable zaplonowe bo mialy przebicie ale nie zmieniłem tego idącego z cewki do rozdzielacza bo takiego nie mialem (kable dostałem z innego audi które nie mialo takiego kabla)
Sprawdz sobie ladowanie akumulatora. Powinno wynosic 14-14.4V. Jesli bedzie mniejsze to radze wymienic regulator w alternatorze. A jesli chodzi o licznik to wyjmij go i popraw wtyczki w nim, zapewne nie stykaja dobrze. Powyjmuj je i powsadzaj pare razy. Pewnie Ci druty w zlaczkach zasniedzialy troche.
gdy odłączyłem wtyczkę z predkościomierza na zegarach to tak jakby przestało szarpać, ale ja nadal nie wierze że to nastawnik. Wygląda to tak jakby przy dużym zapotrzebowaniu na prąd zaczynało szarpać, bo jak mam załączony wentylator ale bez światel mijania to przestaje. wolalbym odłączć przewód od obrotomierza nie przy zegarach ale gdzieś wcześniej żeby jeszcze raz sprawdzic czy to nastawnik, ale nie wiem gdzie ten przewod jest podłączony wczesniej, gdzie mogę odlączyć sam obrotomierz(bez wyłączania częsci zegarow)?
Ostatnio zmieniony 27 gru 2009, 00:28 przez dzialus, łącznie zmieniany 1 raz.
Zeby nie zakladac nowego tematu, podlacze sie do tego. Koledzy, mam taki problem w swojej b3 1.8 RU z gaznikiem keihin 2, mianowicie:
1. Po przejechaniu odcinka np. 10 kilometrów, gdy silnik na postoju pracuje na biegu jałowym, nagle obroty zaczynają spadać z 1000 na 200, silnikiem szarpie, autem rzuca, a po chwili obroty rosną na 700-800, później z powrotem w dol, i tak w kolko.
2. Nie mogę dynamiczniej przyspieszyć, tzn. po gwałtownym depnięciu pedału gazu szarpie i muszę powoli dodawać gazu, żeby obroty wzrosły. Ostatnio jechałem trasę 50km, po przejechaniu ok. 40 kilometrów, autem zaczęło szarpać, nie reagował na gaz, wiec musiałem się zatrzymać i dopiero po chwili postoju ruszyłem dalej, pod koniec drogi powrotnej sytuacja sie powtórzyła.
Zacząłem od wymiany kabli WN, świec i kopułki, niestety nic nie pomogło. Prosiłbym Panowie o jakieś porady, z gory
1. Po przejechaniu odcinka np. 10 kilometrów, gdy silnik na postoju pracuje na biegu jałowym, nagle obroty zaczynają spadać z 1000 na 200, silnikiem szarpie, autem rzuca, a po chwili obroty rosną na 700-800, później z powrotem w dol, i tak w kolko.
2. Nie mogę dynamiczniej przyspieszyć, tzn. po gwałtownym depnięciu pedału gazu szarpie i muszę powoli dodawać gazu, żeby obroty wzrosły. Ostatnio jechałem trasę 50km, po przejechaniu ok. 40 kilometrów, autem zaczęło szarpać, nie reagował na gaz, wiec musiałem się zatrzymać i dopiero po chwili postoju ruszyłem dalej, pod koniec drogi powrotnej sytuacja sie powtórzyła.
Zacząłem od wymiany kabli WN, świec i kopułki, niestety nic nie pomogło. Prosiłbym Panowie o jakieś porady, z gory
[ problemy z jazdą szarpanie, proszę o pomoc]
Panowie mam pytanie do was - wymieniłem przegub lewy zewn.i było oki mniej szarpał przy puszczeniu i dodaniu gazu ale teraz znowu to powraca powoli.Czemu tak sie dzieje? czy to jest przyczyna sprzęgła bo juz powoli kończy swój żywot? czy też luz na mechaniżmie różnicowym?poduszki wszystkie nowe założone mam i na saniach też.Mja jazda to spokojna delikatna jazda.Czy ktoś byłby w stanie mi pomóc ? Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam