[B3 1,6 PP] Wycieki oleju

antoni · Post autor: **antoni** » 14 gru 2009, 13:33

Nie o to chodzi że się czepiam , tylko że mam wątpliwość co do opisu "bobsley6" , który napisał tak:

"Kręć powoli wałem do tego momentu aż w okienku pojawi się punkt "0". Prawa krawędż okienka jest twoim wskażnikiem i zero ma się znajdować dokładnie w połowie tej krawędzi " .

Czy przypadkiem nie chodzi tu o to , że połowa tego " zera " ma się znajdować na tej krawędzi , a jeszcze inaczej mówiąc krawędz ma przecinać " zero " dokładnie w połowie ??

Jak to z tym jest ? A może początek zera , albo jego koniec powinny być na dolnej ( po przechyleniu głowy na prawej ) krawędzi tego okienka.
Ale zdaje mi się że całe " 0" to kilka ząbków na kole wałka rozrządu.

bobsley6 · Post autor: **bobsley6** » 14 gru 2009, 14:14

Masz racje zdaje ci sie, ze zero to kilka ząbków.

antoni · Post autor: **antoni** » 14 gru 2009, 14:56

No faktycznie.
Widać że mam problemy w czytaniu ze zrozumieniem - przepraszam .

ysiul · Post autor: **ysiul** » 27 gru 2009, 11:55

Koledzy mam jeszcze jedno pytanko wszystko jest gotowe do wymiany i będę to robił we wtorek ale jeszcze jedno czy potrzebne są mi jakieś nie typowe klucze itp. i czy uda mi się to zrobić bez kanału :?:(w garażu gdzie nie mam kanału jest ogrzewanie i wole wybrać ciepło niż zamarzać

)

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 27 gru 2009, 11:59

Na pewno będzie ci potrzebny klucz do napinania napinacza. No i dobre imbusy też się przydadzą jeśli zamierzasz dobrać się również do zimerigu wału.

ysiul · Post autor: **ysiul** » 27 gru 2009, 12:20

Rafał a nie pamiętasz jakie to były rozmiary imbusów bo kupił bym na sztuki jakieś dobre

[ Dodano: 2009-12-27, 12:22 ]
http://moto.allegro.pl/item863923195_kl ... katny.html i czy taki klucz mi się nada :?:

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 27 gru 2009, 12:44

hmy, 6ka albo 8ka.

Natomiast co do klucza, to musi to być klucz z dwoma wypustkami. W napinaczu masz dwa otwory w które powinien zmieścić się klucz. Ten który pokazałeś chyba nie podejdzie.

ysiul · Post autor: **ysiul** » 29 gru 2009, 17:44

dzis wymieniłem te uszczelniacze i uszczelke pod klawiatura(czy jak tam się to nazywa), wszystko złożyłem w całość i niby jest ok, ale jakoś tak ciężej zapala i trochę mułowaty jest :?: czyżby się zapłon przestawił troszkę :?: czy da się to teraz jakoś ustawić :?:

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 29 gru 2009, 18:07

Jak masz książke sprawdz czy dobrze ustawiłeś rozrząd bo na to mi wygląda że nie ale może delikatna korekta zapłonu pomorze najlepiej lampą stroboskopową ale zacznij od rozrządu

ysiul · Post autor: **ysiul** » 29 gru 2009, 18:12

wiesz rozrząd jest niby dobrze ustawiony robiliśmy punkty i wszystko jest na swoim miejscu. I było ustawione na "0" w okienku. No ale mógł się ruszyć wałek od zapłonu o jeden ząbek bo te dwa na samej górze i na samym dole raczej na pewno nie bo one zdecydowanie ciężej chodzą. Ale tez dziwnych odgłosów nie słychać- a przy innym ustawieniu rozrządu chyba powinno być coś słychać. A właśnie się wybieram jutro do mechanika żeby zajrzał do tego zapłonu.

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 29 gru 2009, 18:18

Jeżeli uważasz że rozrząd jest ok ustawiony to tylko ustaw zapłon na lampę i powinno być wszystko w porządku

ysiul · Post autor: **ysiul** » 30 gru 2009, 19:31

okazuje się że były co najmniej dwie przyczyny takiej pracy silnika po pierwsze nie działała jedna świeca przewód od niej się ułamał najprawdopodobniej jak zdejmowaliśmy pokrywę zaworów(chyba dobrze to nazwałem) gdzieś lekko ruszyliśmy przewód a że był nad palony to całkiem padł a że to były przewody formy JANMAR to nie ma się co dziwić a kolejna sprawa to o czym też wspominał goldi j51, ustawienie zapłonu, ale jego ustawienie nie było takie proste i nie ze względu na skomplikowanie czynności ale na brak miejsca w warsztatach więc z teściem jakoś sami przestawiliśmy go na "oko" i teraz już nie jest zamulony. I w sumie teraz pytanie czy podjechać po nowym roku na ustawienie zapłonu do warsztatu jakiegoś czy jeśli jest dobrze to nie zaczepiać :?:

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 30 gru 2009, 20:10

jeśli autko dobrze pali i dobrze przyspiesza to daj spokój chyba że masz kogoś znajomego z lampą to ci ewentualnie poprawi ustawienie zapłonu to nie duży koszt

ysiul · Post autor: **ysiul** » 08 sty 2010, 23:29

Ech te wycieki nie dają mi spokoju po 1000km zaglądam na miarkę a tam znowu na min stan oleju a było w połowie więc zaglądam wszędzie itd ale jakoś wyraźnego miejsca wycieku nie znalazłem jakoś tak niby się sączy od uszczelki pod głowicą