[b4] Wymiana płynu w spryskiwaczach

pandamix · Post autor: **pandamix** » 28 gru 2009, 17:46

a nie dało rady dolać zimowego?może za dużo letniego miałeś...u mnie dobrze widać którędy można płyn spuścić,do tej pory sam uciekał pomimo tego że nie chciałem

kamilB4 · Post autor: **kamilB4** » 28 gru 2009, 20:10

Pzreciesz można kupic gotowy koncentrat 1L kosztuje 7zł i dolewa sie go do letniego płynu który juz nie zamarznie,najszybciej i najprosciej bez żadnego kombinowania i spuszczania.

Easyrider · Post autor: **Easyrider** » 28 gru 2009, 20:54

kamilB4 pisze:Pzreciesz można kupic gotowy koncentrat 1L kosztuje 7zł i dolewa sie go do letniego płynu który juz nie zamarznie,najszybciej i najprosciej bez żadnego kombinowania i spuszczania.

Mhm, ostatnio wlałem ćwiartkę denaturatu i trochę odmrażacza szyb. I nie rozpuściło płynu zamarzniętego w pompie. Przy -16 st. nie jest lekko.

kacper85 · Post autor: **kacper85** » 28 gru 2009, 23:53

Mi ostatnio zamarzła mieszanka letniego płynu do spryskiwaczy i spirytusu przemysłowego (miał sporo %). Dzieki temu doszedłem do wniosku że mieszanki się nie sprawdzają bo różne płyny mają różna gęstość i się lubią rozwarstwiać, skutkiem czego zamarzły mi przewody zaraz przy spryskach. Pomogło zalanie do pełna zimowym płynem i pozwolenie autku dłużej popracować żeby się ładnie rozgrzało. Teraz chyba non stop będe jeździł na zimowym bo w lato aż tyle tego nie idzie i często mnie zima zaskakuje.

kamilB4 · Post autor: **kamilB4** » 29 gru 2009, 03:23

Easyrider, a ja własnie dolałem taki koncentrat do letniego płynu i nie zamarzł.

Mytek · Post autor: **Mytek** » 29 gru 2009, 08:45

Ja miałem zamarzniety letni plyn, i nie chciał się za groma odmrozić od temp. silnika a dużo wcale płynu nie było w zbiorniczku
więc w pracy korzystając z nieobecności szefa

podłączyłem farelke ale zwykła , nie mocna ze słabym wiatrakiem aby wiało na zbiornik płynu sprysk. i wlałem 0.5 dynksu , po jakiś 35- 45min puściło , zaraz zalałem zimowym i spokój narazie

pozdro

Easyrider · Post autor: **Easyrider** » 29 gru 2009, 10:01

kamilB4 pisze:Easyrider, a ja własnie dolałem taki koncentrat do letniego płynu i nie zamarzł.

Ale dolałeś zanim zamarzł, prawda?
A mi zamarzł podstępnie, nim zdążyłem o wymienić na zimowy (koncentratu nie planowałem wlewać tylko wymienić płyn).

kamilB4 · Post autor: **kamilB4** » 29 gru 2009, 11:52

Tak wlałem go dopiero jak mi zamrazł a nastenie odmarzł wiec nie chciałem go spuszczać bo miałem 3L letniego wiec dolałem ten koncentrat do letneigo płynu i już miałem spokój.
Po tym juz nie zamarzł nigdy.

SIDNEY85 · Post autor: **SIDNEY85** » 30 gru 2009, 18:22

Ja mysle ze zalewanie wrzatkiem zbiorniczka jest takim samym madrym sposobem jak polewanie wrzatkiem zamarznietej szyby w zime <mikolaj>