jw. LMI jaskułka ew L mayle nr OE plus opakowanie co do tych tulei to nie myślę ze to jakieś podróby patrząc na cenę ale kto to wieLenio21 pisze:a tuleje maja jakieś oznaczenia? chodzi mi o znaki producentów swiadczące o ich pochodzeniu... czyli Lemforder i Myle, czy jest tak jak piszesz?
[80 B4]Nieszczęsne przednie zawieszenie, stukanie.
- MARCIN 80B4
- Audi 80 Klub
- Posty: 895
- Rejestracja: 03 sie 2007, 10:12
- Lokalizacja: Busko
porównam ceny w tutejszych sklepach i wybiorę korzystniejsze wtedyMARCIN 80B4 pisze:jw. LMI jaskułka ew L mayle nr OE plus opakowanie co do tych tulei to nie myślę ze to jakieś podróby patrząc na cenę ale kto to wieLenio21 pisze:a tuleje maja jakieś oznaczenia? chodzi mi o znaki producentów swiadczące o ich pochodzeniu... czyli Lemforder i Myle, czy jest tak jak piszesz?
dzięki
a swoją drogą które polecasz? Myle czy Lemf?
Lenio21, również polecam lemfordera. Ostatnio kupowałem tuleje tego producenta (do auta siostry) w normalnym sklepie motoryzacyjnym koszt to 21zł za sztukę, na allegro 16zł sztuka do tego dolicz przesyłkę to się według mnie nie opłaca. U siebie w audi mam właśnie lemfordera i jestem zadowolony, zrobiłem na nich prawie 20 tyś.
Panowie, a czy możliwe że dźwięk (stuki) się niesie od tylnej belki? Przejrzałem już cały przód i poza delikatnym luzem wkładu w goleniu (już usunięty) nie ma żadnego luzu, początkowo nie wsłuchiwałem się mocno skąd dokładnie dobiegają stuki ale kilka dni temu sprawdziłem tył i tam ewidentnie widać luz bo belka pływa na boki.
skoro masz luz na tulejach w belce toj je wymień, podobny objaw oddają zużyte amortyzatory....adam_ek pisze:Panowie, a czy możliwe że dźwięk (stuki) się niesie od tylnej belki? Przejrzałem już cały przód i poza delikatnym luzem wkładu w goleniu (już usunięty) nie ma żadnego luzu, początkowo nie wsłuchiwałem się mocno skąd dokładnie dobiegają stuki ale kilka dni temu sprawdziłem tył i tam ewidentnie widać luz bo belka pływa na boki.
a stuka ci z przodu?
Z przodu to swoją drogą ale już się do tego przyzwyczaiłem, po usztywnieniu wkładu amortyzatora w goleniu stuki trochę jakby ustały ale luz pomiędzy wkładem a goleniem był ponad 2mm a wiem bo zmieściły mi się dwie milimetrowe blachy wyprofilowane w pół/walec. Pytanie do tych co wymieniali wkłady czy u was też był taki luz? chociaż nie powinno się ruszać po dokręceniu tą dużą nakrętką z góry. Z tyłu zmieniłem tuleje trochę pływało na starych na nowych mniej ale chyba jest luz na łożyskach chociaż nie huczą tylko stuka coś w kołach jak się buja autem na boki.
no ja wymieniałem wkłady i nie sprawdziałem tego luzu a mam stuki z jednej strony, początkowo obstawiałem łozysko amora ale po wymianie jest dalej tak jak było...adam_ek pisze:Z przodu to swoją drogą ale już się do tego przyzwyczaiłem, po usztywnieniu wkładu amortyzatora w goleniu stuki trochę jakby ustały ale luz pomiędzy wkładem a goleniem był ponad 2mm a wiem bo zmieściły mi się dwie milimetrowe blachy wyprofilowane w pół/walec. Pytanie do tych co wymieniali wkłady czy u was też był taki luz? chociaż nie powinno się ruszać po dokręceniu tą dużą nakrętką z góry. Z tyłu zmieniłem tuleje trochę pływało na starych na nowych mniej ale chyba jest luz na łożyskach chociaż nie huczą tylko stuka coś w kołach jak się buja autem na boki.
ale dziwne teraz pora zimowa temperatura powietrza ok -8 i ja zadnych stuków nie słysze... normalnie mam tak cicho w aucie że aż radio sciszam:) muszę się nacieszyć tym... możecie to jakoś wytłumaczyć? czy temepratura i wilogotność ma większy wpływ na luz wkładu w goleniu czy na mocowanie amortyzatora w poduszce i łożysku górnym?
A co do tyłu to sprawdź kolego amortyzatory. No i jakie wsadziłeś tuleje?
ja u siebie po zmianie z przodu z sachsa po 7 miesiecznym jezdzeniu doszedlem do wniosku ze amory tej firmy sa badziewiem luz w pionie amory trzymaly ale luz byl spory i trzeba bylo je wywalic dlugo nie myslac zakupilem BILSTEIN olejowe ale powiem ze na starych jak i nowych luzów w goleni nei bylo wklady siedzialy ciasno jeszcze tyl mnie czeka do wymiany zwlekam ale trzeba juz sie tym zajac amory jeszcze trzymaja dosc dobrze ale tuleje sa juz wymordowane naszymi drogamiadam_ek pisze:Z przodu to swoją drogą ale już się do tego przyzwyczaiłem, po usztywnieniu wkładu amortyzatora w goleniu stuki trochę jakby ustały ale luz pomiędzy wkładem a goleniem był ponad 2mm a wiem bo zmieściły mi się dwie milimetrowe blachy wyprofilowane w pół/walec. Pytanie do tych co wymieniali wkłady czy u was też był taki luz? chociaż nie powinno się ruszać po dokręceniu tą dużą nakrętką z góry. Z tyłu zmieniłem tuleje trochę pływało na starych na nowych mniej ale chyba jest luz na łożyskach chociaż nie huczą tylko stuka coś w kołach jak się buja autem na boki.
Re: [80 B4]Nieszczęsne przednie zawieszenie, stukanie.
witaj kolego ja dzis byłem u goscia co sie zajmuje amorami i zrobił mi porzadek i teraz mam roznice . wyszlo ze amortyzator był zatarty. mam jeden nowy amortyzatora kajabahy bo na drugi mi brakło kasy ale w sobote jade wymienic drugi....
ale roznice czuc odrazu. lubie miec cisze w samochodzie. ja juz wymieniłem łozysko odbojnik amortyzatora. tuleje w dolnych wahaczach musze wymienic.
pisze zebys cie wiedziec co jeszcze moze byc powodem stukania....
ale roznice czuc odrazu. lubie miec cisze w samochodzie. ja juz wymieniłem łozysko odbojnik amortyzatora. tuleje w dolnych wahaczach musze wymienic.
pisze zebys cie wiedziec co jeszcze moze byc powodem stukania....
kayaby są często odradzane, ja zakupiłem sachsa i jestem hmmm w połowie zadowolony. Bo cos mi puka i nie wiem czy to amor czy coś innego ( łożysko i poducha amora...). zależy ile kasy chcesz przeznaczyć... sachs jest takim w miarę dobrym rozwiązaniem, kayaba najtańszym, później to już drogo ale i jakość lepsza ( np bilstein )ninja pisze:Mam pytanko, jakie amortyzatory polecacie na przód?