[80 B4 2.0 ABT] lambda - pierwsze efekty jej wymiany
[80 B4 2.0 ABT] lambda - pierwsze efekty jej wymiany
Witam.
Od zakupu auta jesienią 2006 borykałem się z problemem szarpania gdy samochód był zimny oraz gdy przestygł. Po wymianie kopułki, filta paliwa oraz nieszczelnej podsawy monowtrysku sytuacja uległa poprawie/zmianie. Samochód już mniej szarpał i w innym zakresie temperatur - tym razem tylko gdy trochę przestygł po jezdzie. Kilka dni temu postanowiłem wymienić sondę lambda na uniwersalną 3 żyłową Boscha ...
Od tamtego czasu szarpanie całkowicie ustało. Nie ma tez charakterystycznego przymulenia więc widać, że winna była lambda, niemniej jednak zauważyłem jeszcze kilka zmian po założeniu nowej sondy.
- Po uruchomieniu silnika po nocy obroty skoczyły do 1500. Wcześniej maxymalnie 1200 łapał na zimnym.
- Po przyjechaniu z trasy na jałowym miałem koło 750-800obr. Wczesniej nie spadało ponizej 900.
- Na 5tym biegu przy 120km/h na płaskiej nawierzchni, bezwietrznie miałem niemal 3500obr/min. Wcześniej około 3100.
- Uległa poprawie reakcja na pedał przyspieszenia, Obroty zwiekszają się bez opóźnienia.
- Czytałem gdzieś, że charakterystyczne ustepowanie pedału gazu a potem jedo samoistny powrót to wina sondy, jednak po jej wymianie sporadycznie nadal występuje ten efekt.
- Nie wiem jaki dokładnie wpływ wymiana sondy będzie miała na spalanie ponieważ przejechałem zbyt mały dystans, ale zaktualizuje dane gdy będą one już miarodaje.
Najbardziej w tym wszystkim zastanawiają mnie obroty biegu jałowgo i przełożenie V/obr. Czy ktoś się z czyms takim już spotkał lub wie chociażby z teori z czego to wynika ?!
Pozdrawiam
Od zakupu auta jesienią 2006 borykałem się z problemem szarpania gdy samochód był zimny oraz gdy przestygł. Po wymianie kopułki, filta paliwa oraz nieszczelnej podsawy monowtrysku sytuacja uległa poprawie/zmianie. Samochód już mniej szarpał i w innym zakresie temperatur - tym razem tylko gdy trochę przestygł po jezdzie. Kilka dni temu postanowiłem wymienić sondę lambda na uniwersalną 3 żyłową Boscha ...
Od tamtego czasu szarpanie całkowicie ustało. Nie ma tez charakterystycznego przymulenia więc widać, że winna była lambda, niemniej jednak zauważyłem jeszcze kilka zmian po założeniu nowej sondy.
- Po uruchomieniu silnika po nocy obroty skoczyły do 1500. Wcześniej maxymalnie 1200 łapał na zimnym.
- Po przyjechaniu z trasy na jałowym miałem koło 750-800obr. Wczesniej nie spadało ponizej 900.
- Na 5tym biegu przy 120km/h na płaskiej nawierzchni, bezwietrznie miałem niemal 3500obr/min. Wcześniej około 3100.
- Uległa poprawie reakcja na pedał przyspieszenia, Obroty zwiekszają się bez opóźnienia.
- Czytałem gdzieś, że charakterystyczne ustepowanie pedału gazu a potem jedo samoistny powrót to wina sondy, jednak po jej wymianie sporadycznie nadal występuje ten efekt.
- Nie wiem jaki dokładnie wpływ wymiana sondy będzie miała na spalanie ponieważ przejechałem zbyt mały dystans, ale zaktualizuje dane gdy będą one już miarodaje.
Najbardziej w tym wszystkim zastanawiają mnie obroty biegu jałowgo i przełożenie V/obr. Czy ktoś się z czyms takim już spotkał lub wie chociażby z teori z czego to wynika ?!
Pozdrawiam
- Skuciok
- Forum Audi 80
- Posty: 1404
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 14:03
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: [80 B4 2.0 ABT] lambda - pierwsze efekty jej wymiany
1. mi łapie 1200 obr na zimnympaco pisze:Witam.
- Po uruchomieniu silnika po nocy obroty skoczyły do 1500. Wcześniej maxymalnie 1200 łapał na zimnym.
- Po przyjechaniu z trasy na jałowym miałem koło 750-800obr. Wczesniej nie spadało ponizej 900.
- Na 5tym biegu przy 120km/h na płaskiej nawierzchni, bezwietrznie miałem niemal 3500obr/min. Wcześniej około 3100.
2. jałowe obroty rzędu 750- 800 obr/min to norma na rozgrzanym silniku
3. bez sensu, jak to możliwe, przecież przełożenia w skrzyni biegów są te same, prawidłowa wartość obrotów to ok 3200 przy 130 km/h więc ok. 3100 przy 120 jest poprawne....
jedyne co mi się nasuwa na myśl to to że sprzęgło ci może ślizgać....?? nie wiem objaw kompletnie bez sensu
Nie miałem czasu na razie bawić się w odłączanie akumulatora ale postaram się to zrobić przy najbliżej okazji. Pytanie czy ma znaczenie którą klemę odepnę pierwszą oraz którą pierwszą podepnę ?
Dziś zaraz po odpaleniu także ujrzałem 1500obr/min. Po osiągnięciu przez silnik okolic 90C spadły do 800.
Mam nadzieję, że wspomniany wzrost obr/V nie jest jednak objawem padającego sprzęgła no ale to wyjdzie w praniu. Ponadto muszę się bliżej temu przyjrzeć Wink
Na razie najbardziej mnie cieszy, że silnik chodzi równo i nie szarpie/przymula niezależnie od temperatury 8-)
Dziś zaraz po odpaleniu także ujrzałem 1500obr/min. Po osiągnięciu przez silnik okolic 90C spadły do 800.
Mam nadzieję, że wspomniany wzrost obr/V nie jest jednak objawem padającego sprzęgła no ale to wyjdzie w praniu. Ponadto muszę się bliżej temu przyjrzeć Wink
Na razie najbardziej mnie cieszy, że silnik chodzi równo i nie szarpie/przymula niezależnie od temperatury 8-)
jak już masz sprawną sondę lambda, to teraz załatw jeszcze regulację mieszanki - takie wysokie obroty tuż po odpaleniu to może być efekt zbyt bogatej mieszanki... a przy okazji podepnij tą nową sondę pod porządny oscyloskop i przyjrzyj się w jaki sposób zmienia się na niej napięcie i jaki ma czas reakcji - szczególnie jak jest zimna (tzn. poniżej 300st.C)
Bo może być tak, że sonda działa dobrze ale nie ma prądu do ogrzewania i na początku, przy zimnym silniku czas reakcji sondy wynosi ok. 1s co oczywiście powoduje że sterownik nie nadąża z prawidłową reakcją na zmiany składu mieszanki. Po rozgrzaniu sonda reaguje prawidłowo (w kilka milisekund) i obroty są w normie....
Bo może być tak, że sonda działa dobrze ale nie ma prądu do ogrzewania i na początku, przy zimnym silniku czas reakcji sondy wynosi ok. 1s co oczywiście powoduje że sterownik nie nadąża z prawidłową reakcją na zmiany składu mieszanki. Po rozgrzaniu sonda reaguje prawidłowo (w kilka milisekund) i obroty są w normie....
-
- Forum Audi 80
- Posty: 560
- Rejestracja: 07 lut 2007, 14:50
- Imię: Jacek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: [80 B4 2.0 ABT] lambda - pierwsze efekty jej wymiany
Skuciok pisze:1. mi łapie 1200 obr na zimnympaco pisze:Witam.
- Po uruchomieniu silnika po nocy obroty skoczyły do 1500. Wcześniej maxymalnie 1200 łapał na zimnym.
- Po przyjechaniu z trasy na jałowym miałem koło 750-800obr. Wczesniej nie spadało ponizej 900.
- Na 5tym biegu przy 120km/h na płaskiej nawierzchni, bezwietrznie miałem niemal 3500obr/min. Wcześniej około 3100.
2. jałowe obroty rzędu 750- 800 obr/min to norma na rozgrzanym silniku
3. bez sensu, jak to możliwe, przecież przełożenia w skrzyni biegów są te same, prawidłowa wartość obrotów to ok 3200 przy 130 km/h więc ok. 3100 przy 120 jest poprawne....
jedyne co mi się nasuwa na myśl to to że sprzęgło ci może ślizgać....?? nie wiem objaw kompletnie bez sensu
u mnie na zimnym po nocy lapie ok.800 obr.
jalowe rzedu 600
czy to nie za malo????
- Skuciok
- Forum Audi 80
- Posty: 1404
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 14:03
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: [80 B4 2.0 ABT] lambda - pierwsze efekty jej wymiany
mnie się wydaję że za mało, jak jest w miarę ciepło to i tak łapie mi na początku 1000 obr, potem 800,rafi pisze: u mnie na zimnym po nocy lapie ok.800 obr.
jalowe rzedu 600
czy to nie za malo????
a nie świecą sie ci kontrolki od ładowania przy 600 obrotach?? 600 obrotów na jałowym to dobre dla diesla w autosanie a nie w osobówce
Re: [80 B4 2.0 ABT] lambda - pierwsze efekty jej wymiany
"...u mnie na zimnym po nocy lapie ok.800 obr.
jalowe rzedu 600
czy to nie za malo????..."
Dla ABT podają obroty biegu jałowego 750-1000 obr/min ( nie podlega regulacji)..
Pozdr. Adam.
jalowe rzedu 600
czy to nie za malo????..."
Dla ABT podają obroty biegu jałowego 750-1000 obr/min ( nie podlega regulacji)..
Pozdr. Adam.
Przy okazji robienia rozrządu mechanik ustawi mi zapłon i wymienię świece, ale to pewnie za jakiś miesiąc jak już zdobędę części bo teraz mam parę innych spraw na głowie.PABLO pisze:Paco, może pojedź na ustawienie zapłonu...
Co ewentualnie może być przyczyną, że sonda nie dostawałaby prądu do ogrzewania ?foxbat pisze:[...] może być tak, że sonda działa dobrze ale nie ma prądu do ogrzewania i na początku, przy zimnym silniku czas reakcji sondy wynosi ok. 1s co oczywiście powoduje że sterownik nie nadąża z prawidłową reakcją na zmiany składu mieszanki.
Omen pisze:Dla ABT podają obroty biegu jałowego 750-1000 obr/min ( nie podlega regulacji)..
Znalazłem dokładnie takie samo info więc zarówno 1500obr na zimnym u mnie jak i 600obr na rozgrzanym u rafiego nie mieści się w normie
paco -> gdzie kupiles taka sonde, ile za nia dales? czy ktos jeszcze z forumowiczow bawil sie w takie cos? Mam podejrzenia ze ja tez powinienem swoja wymienic ... bardzo podobne objawy, szarbie na niskich obratach, na zimnym silniku na benzynie, etc.
co do obrotow.. mamy inne silniki, ale u mnie to jalowy jest 900-1000 i nic wiecej/mniej i dla mojego to jest norma, jakies drastyczne wahania w stylu do 1500 by mnie mocno zastanawialy
co do obrotow.. mamy inne silniki, ale u mnie to jalowy jest 900-1000 i nic wiecej/mniej i dla mojego to jest norma, jakies drastyczne wahania w stylu do 1500 by mnie mocno zastanawialy
"AUDIxavier pisze:A czy moze ktos z klubowiczow sie orinetuje jaki jest symbol oryginalego czujnika lambda do audi 80 ADA z 95r?
80 Avant (8C, B4)
1.6 E
Kod silnika ADA
0 258 003 957 Sonda lambda
zamieniony: 0 258 003 014, 0 258 003 175, 0 258 003 206, 0 258 003 298, 0 258 003 994
Sonda lambda Sonda regulacyjna
- Wymiana zalecana co 100 000 km; (podgrzewana sonda lambda)"
Informacje pobrane z katalogu Boscha - LINK - klikamy po prawej "Otwórz katalog części online"
co do braku grzania sondy - przyczyn może być kilka, trzeba sprawdzić na zimnym silniku kable idące do grzałki w sondzie, czy jest tam prąd - mogą być gdzieś przetarte, styki mogą być zaśniedziałe i tak dalej - jak to z prądem w starych autach...
co do cen - ja mam u siebie zamontowany włoski zamiennik za 165zł, po przebiegu 11000km sonda została ostatnio skontrolowana oscyloskopem i działa bez zarzutu dając odpowiednie wartości napięcia, extra czas reakcji i ładną sinusoidę ...
co do cen - ja mam u siebie zamontowany włoski zamiennik za 165zł, po przebiegu 11000km sonda została ostatnio skontrolowana oscyloskopem i działa bez zarzutu dając odpowiednie wartości napięcia, extra czas reakcji i ładną sinusoidę ...