[b4] Alufelgi 15 cali - jakie?
-
Kolczat
- Forum Audi 80
- Posty: 7532
- Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
- Imię: Marcin
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG+lpg
- Lokalizacja: Lędziny
- Kontakt:
ojj facet ale zes walnal byka! ahh nie bede dokladal swoich trzech groszy, poprostu popre zdanie ATLAS, 'aDEDHI pisze:pewnie że można założyć ale tylko przez dystanse ale to Druciarstwo
kamilek89, te z pierwszego linku to brock b2 tak jakbys chcial dalej sobie ich szukac bo tez mi sie podobaly (dopoki nie zobaczylem B1 na zywo ;p) i powiem Ci ze znajdziesz je spokojnie w naszym rozstawie, tylko przy felgach trzeba byc cierpliwym, czesto ogladac allegro i co wazne aukcje innych sprzedawanych audic... takie felgi ludzie sprzedaja poza autem ktore wystawiaja... ja tak kupilem moje kapciuchy, co do dystansu zmieniajacego rozstaw z 4x100 na 4x108 to jest to pikus, kosztowo moge Ci zobrazowac ze kumpel do golfa II zalozyl felgi z corvetty o rozstawie 5x115 bodajze i scianka pomiedzy jedna a druga dziura wynosi doslownie 1mm! w Twoim przypadku nie byloby tak ekstremalnie, za takie dystanse o grubosci 4cm przod i 3 cm tyl zaplacil lacznie 400pln, w sumie wielka filozofia to tez nie moze byc - tokarka i wiertarka stojaca troche materialu i perfekcyjna dokladnosc ;]
Brocki B1 MIAŻDŻĄ Brocki B2. Nawet nie myśl o B2 jeśli nie kosztują poniżej 1000zł w dobrym stanie. B1 na B4 wyglądają oszołamiająco pięknie, ale oczywiście wymagany jest duży rant. Bo te bez rantu (o szerokości nawet do 8,5 cala) są cipowate nawet jak na przednią oś. Przejrzyj foty cabrio kolczata a przestaniesz się zastanawiać 
a propo dystansów 
moze niezbyt fartownie dobrałem słowa ale chodziło mi oto że nie uznaję dystansów z wielu powodów bo: wolę felgi w rozstawie orginalnym a jest tego od groma i to z kultowych marek tylko trzeba poczekać na dobrą aukcję a poza tym nie potrzeba nic kombinować z dystansami, a wtedy nic nie przyciera, nie ma żadnych niespodzianek. Co ważne dystanse powodują nam zwiększenie masy resorowanej (stalowe) co jest dużym obciążeniem dla zwieszenia (skrócenie zywotnosci wszystkich elementów) a także powoduje zmianę charakterystyki pracy (przez masę). Jeżeli to jest dystans aluminiowy to jeszcze ujdzie ale zresztą każdy robi jak chce...
moze niezbyt fartownie dobrałem słowa ale chodziło mi oto że nie uznaję dystansów z wielu powodów bo: wolę felgi w rozstawie orginalnym a jest tego od groma i to z kultowych marek tylko trzeba poczekać na dobrą aukcję a poza tym nie potrzeba nic kombinować z dystansami, a wtedy nic nie przyciera, nie ma żadnych niespodzianek. Co ważne dystanse powodują nam zwiększenie masy resorowanej (stalowe) co jest dużym obciążeniem dla zwieszenia (skrócenie zywotnosci wszystkich elementów) a także powoduje zmianę charakterystyki pracy (przez masę). Jeżeli to jest dystans aluminiowy to jeszcze ujdzie ale zresztą każdy robi jak chce...Oczywiście każdy ma swoje widzimisięDEDHI pisze:a propo dystansów
ja wolałbym mieć fele zamontowane bez dystansów, ale zbyt trudno jest kupić felgi z ET, które umiejscowi jej krawędź w idealnym miejscu wedle swojego widzimisię. Maniacy, którzy wyznają zasadę "low offset is life" nie wyobrażają sobie montażu felg bez dystansów. Wielu z nich używa dystansów o grubości nawet dwóch milimetrów, bo tyle akurat im brakowało do zrównania rantu felgi z błotnikiem.Większość ludzi (nazwijmy ich normalnymi) szuka felg o ET mieszczącym się w przedziale dopuszczalnym dla danego samochodu. Natomiast fani niskiego offsetu szukają osadzenia felgi, które zapewni idealną pozycję krawędzi felgi w stosunku do błotnika
a ten złoty środek znaleźć mogą praktycznie tylko dzięki dystansom.A jeżdżenie na dystansach o ile Ci skróciło żywotność zawieszenia? Masz jakieś tabelki do wyliczenia tego? Bo myślę, że nie i jest to gadanie w stylu, że podkręcony procesor ma dużo mniejszą żywotność (a w praktyce zanim jego żywotność się skończy to my wymieniamy całego kompa), albo to że kreatyna niszczy i męczy organizm, a w praktyce nikt tego nie dowiódł, a ludzie jej używający po prostu lepiej wyglądają i są zdrowsi (choć według teoretyków niedługo będą żałowali suplementacji).
Więcej już mi się nie chce mądralować
dodam tylko na koniec kilka fotek, na których bryczki gdyby nie dystanse, nie wyglądałyby tak dobrze.
Polecam strony:
http://fatlace.com/hellaflush/
http://www.honda-tech.com/showthread.php?t=1810618
http://wfcrew.forumotion.com/random-pho ... os-t15.htm
PS te samochody jeżdżą jak każde inne z twardym i niskim zawieszeniem. Koła im nie obcierają, choć by się tak wydawało
HELLAFLUSH GUYS!! <ok>
Cieszę się, że mnie zrozumieliście
albo jak przystało na typowe auta german style - zakładasz gwint i ekstremalnie niski setup ustawiasz tylko np na zlocie. I nagle robi się kolejka ludzi jak za komuny, która zadaje mnóstwo pytań czy na tym się da jeździć, że super wygląda, czy mogę sobie zrobić zdjęcie itd.
Dla mnie akurat samochód weekendowy jakim jest moje cabrio, przede wszystkim ma mi przynosić radość swoim wyglądem i byciem osobistą skarbonką, która zainwestowaną w nią gotówką odpłaca się czymś nie materialnym. Szukam używanego gwintu za rozsądną cenę, ale chyba muszę wyłonić się poza allegro, bo na nim niewiele można znaleźć...
A kolczat w swoim cabrio ma bardzo agresywne osadzenie felg i niskie zawieszenie, a zobacz, że też nie narzeka
Więc albo montujesz air ride i regulujesz sobie wysokość zawiechy w locieDEDHI pisze:tak niska gleba super wygląda ale nie nadaje się do jazdy w PL
albo jak przystało na typowe auta german style - zakładasz gwint i ekstremalnie niski setup ustawiasz tylko np na zlocie. I nagle robi się kolejka ludzi jak za komuny, która zadaje mnóstwo pytań czy na tym się da jeździć, że super wygląda, czy mogę sobie zrobić zdjęcie itd. Dla mnie akurat samochód weekendowy jakim jest moje cabrio, przede wszystkim ma mi przynosić radość swoim wyglądem i byciem osobistą skarbonką, która zainwestowaną w nią gotówką odpłaca się czymś nie materialnym. Szukam używanego gwintu za rozsądną cenę, ale chyba muszę wyłonić się poza allegro, bo na nim niewiele można znaleźć...
A kolczat w swoim cabrio ma bardzo agresywne osadzenie felg i niskie zawieszenie, a zobacz, że też nie narzeka
-
Kolczat
- Forum Audi 80
- Posty: 7532
- Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
- Imię: Marcin
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG+lpg
- Lokalizacja: Lędziny
- Kontakt:
oczywiscie sa i minuy takiego zawieszenia... otoz przez to ze zawieszenie jest sztywne, a nasze auta maja swoj wiek to moga sie dziac rozne rzeczy - u mnie na przyklad popekal potencjometr od licznka oraz mocowanie przedniego reflektora i wszystko przez zwiekszone wstrzasy, ale jezeli taka jest cena takiego wygladu to naprwde warto...
oblookaj tę stronkę:
http://www.tyrestretch.com/index.php
tam są różne 'naciągi', mniej i bardziej extremalne
http://www.tyrestretch.com/index.php
tam są różne 'naciągi', mniej i bardziej extremalne
Ja bym bez zastanowienia zakładał 205/40R16.Niki20 pisze:Pany jakie oponki na Schmidt ML 8J 16''?? Chodzi o to żeby ładnie wyglądało... :mrgreen: Myślałem nad rozmiarem 205X50... Ale pewnie trochu baloniasto będzie... :roll:
Ja z przodu też mam felgę szerokości 8", z tym że średnicy 17" i oponka właśnie 205/40 jest piękna
Piękniej by wyglądała 195/40R16, ale u nas to praktycznie nie do zdobycia w używanych.
