[B4 Coupe ABK] Problem z obrotami. pomocy:)

Mast26 · Post autor: **Mast26** » 09 sty 2010, 15:24

Witam dzis moja cupetka nagle sie zbuntowala

zaraz po odpaleniu,obroty zamiast wejsc tak jak zwykle na ok 900 zaczely swirowac tj. skacze do 1500, spada do 1000 i spowrotem 1500 i tak w kolko

,jezdzic sie nie da bo strasznie szarpie przy ujmowaniu i dodawaniu gazu na biegu. Niunia potrzebna mi jest codziennie na dojazd do pracy wiec pilnie potrzebna mi wasza pomoc,zanim odstawie ja do mechaniora. Co to moze byc???
aha i prosze nie odsylajcie mnie do szukajki bo przeczytalem juz wszyskie podobne tematy ale nic konkretnego z nich nie wynikalo.

dawid abk · Post autor: **dawid abk** » 09 sty 2010, 15:31

Kolego mam podobny problem mój post jest po tobie siedze już cały dzień i czytam...nie wiem już nic czy to przekaźnik 30, czujnik położenia przepustnicy czy korkowiec. Mam już dość sprzedam ją i bede miał spokój stare auta sa dobre dla bogatych ludzi i to święta prawda.

percevalle · Post autor: **percevalle** » 09 sty 2010, 15:49

Niestety panowie, jak tak ogladam forum, czytam posty, to tych z działy technicznego jest multum, codziennie kilkadziesiąt tematów. Bardzo lubie Audi, kolejny samochod jaki kupie to będzie właśnie Audi, ale prawda jest taka ze jezdzimy starymi samochodami bo nie mamy za wiele kasy a stare samochody lubią sie psuć. Dobre to na nauke mechaniki i grzebanie przy aucie, tylko ze samochód ma jezdzić a kierowca nie ma siedziec na forum.

Mast26 · Post autor: **Mast26** » 09 sty 2010, 15:58

Tak mnie tez juz bola oczy od czytania :shock: tylko u mnie sa troche inne objawy niz u Ciebie,auto nie gasnie,tylko obroty skacza tak jak bym lekko dodawal gazu i odpuszczal

1500,1000 i tak w kolko. ale licze na tutejsze szerokie grono fachowcow :mrgreen: ktos napewno juz podobny temat przerabial lub wie o co chodzi i cos poradzi. W najgorszym wypadku w poniedzialek niunia jedze do mechaniora,tylko jak ja wczesniej nie bede wiedzial co to moze byc to ten moze zaczac wymyslac i troche sie moge wykosztowac..

a co do "starych aut" to moja cupeta jest juz prawie pelnoletnia i mam ja od 1,5 roku i jedyny problem jaki z nia mialem to wymiana chlodnicy

ktora poprostu rozsypala sie ze starosci. wiec chyba nie jest tak zle..

dawid abk · Post autor: **dawid abk** » 09 sty 2010, 16:05

Też tak sądzę mam nadzieje że i mi ktoś podpowie coś ciekawego narazie mam śniegu po pas a auto pod chmurka i muszę czymś jeździć do pracy. Świece masz dobre? Ja jak odkręciłem mam wręcz książkowe. Tylko ta iskra mi sie nie podobała.

Mast26 · Post autor: **Mast26** » 09 sty 2010, 20:39

Noo dalej Panowie i Panie,smialo

naprawde nie ma tu nikogo,kto moze mi pomoc?

cinekp82 · Post autor: **cinekp82** » 09 sty 2010, 20:59

Sprawdź :
potencjometr przepustnicy
silniczek krokowy
sond
przepływomierz
masz podtlenek LPG ??

mirek-30 · Post autor: **mirek-30** » 09 sty 2010, 21:23

Noo dalej Panowie i Panie,smialo

naprawde nie ma tu nikogo,kto moze mi pomoc?

kolego jak twoja niunia jest zagazowana to zacznij od sprawdzenia filtra powietrza i całego układu powietrza ,prawdopodobnie kichneło gazem i coś się odczepiło albow najgorszym wypadku pękła obudowa filtra,wystarczy że spadnie jakiś przewodzik od podciśnienia i szlak trafia obroty .A jaknie to ,to na jakiś czas pomaga kąpiel krokowca w bęzynie ekstrakcyjnej i dokładne przedmuchanie sprężarką

Mast26 · Post autor: **Mast26** » 09 sty 2010, 21:52

Dziekuje za zainteresowanie <ok>
LPG niunia nigdy nie widziala wiec wszytko co z gazem zwiazane odpada.
Lambde tez wykluczam bo obroty swiruja odrazu po odpaleniu(tez przy zimnym silniku)a z tego co wiem to komp przez pierwsze minuty nie bierze sygnalu z sondy.
Jak sprawdzic potencjometr przepustnicy i gdzie dokladnie go znajde bo przyznam ze raczej jestem lajkiem z mechaniki? :oops:

mirek-30 · Post autor: **mirek-30** » 10 sty 2010, 12:13

a próbowałeś restartu kompa -(odepnij kleme plusową na pare minut )
Żeby mieć jako taką orjętacje i rozeznanie w częściach polecam ci ALLEGRO ,tam możesz zobaczyć jak i co wygląda . Ps SAM TAK ROBIE .

Mast26 · Post autor: **Mast26** » 10 sty 2010, 15:58

hehee :mrgreen: zawsze bylem zadowolony z mojej cupetki,ale tego ze sie sama naprawia niewiedzialem

wlasnie bylem na dole zeby ja troche odsniezyc i odpalic zeby sobie troche pochodzila nawet na tych swirujacych obrotach.Wsiadam..i niunia odpala od pierwszego strzalu i odziwo chodzi na wzorowych obrotach jak wczesniej, :lol: pochodzila tak kilka min. zagrzala sie do 90s. i wszysko oki. ale jednak cos musi byc na rzeczy i moze sie powtorzyc wiec temat dalej aktualny i jesli macie jakies sugestie co to moze byc, to bede wdzieczny..

PREZES20-87 · Post autor: **PREZES20-87** » 10 sty 2010, 16:48

Witam!
Proponuję Ci kolego najpierw wymienić przekażnik nr 30. Znajduje się on pod kierownicą .
Też miałem taki problem z obrotami jak Ty i jeden sprytny mi to doradził i pomogło, koszt przekażnika nie jest szokujący za nowy w sklepie zapłaciłem 29 pln i jest git!
Dodam iż przyczyn "falowania" niskich obrotów może być wiele jak pewnie przeczytałeś wcześniej...
Pozdro !

kho · Post autor: **kho** » 10 sty 2010, 20:40

Witam wszystkich.

Mam ten sam problem ze swoim Audi ( ABK ), otóż faluje na obrotach, szarpie podczas jazdy przy dodawaniu gazu jak i ujmowaniu.

Przeszukałem forum i owszem były opisywane takie przypadłości i tak jak radzono wymieniłem przekaźnik 30 na nowy oryginalny, czujnik temperatury (ten niebieski) też nowy i oryginalny, a problem w dalszym ciągu się powtarza ( jak i na benzynie jak i LPG ).

Nie mam już pojęcia co można jeszcze wymienić.

Brak mi słów.

Pozdrawiam i proszę o pomoc.

lelum · Post autor: **lelum** » 10 sty 2010, 21:06

A sprawdzałeś sondę lambda?

kho · Post autor: **kho** » 10 sty 2010, 22:14

sondy jeszcze nie sprawdzałem, ale kiedyś pewien mechanik mi powiedział, że ona bardzo słabo się nagrzewa, ale działa.

Natomiast na chwilę obecną nie powiem czy jest sprawna, ale gdyby była padnięta to bym chociaż odczuł to po większym zużyciu paliwa ( to jest tylko taka moja sugestia-mogę się mylić ), a tu spalanie jest na takim samym poziomie.

Dodać należy, że sonda która jest już jakiś czas założona jest jakimś tanim zamiennikiem.

Więc co proponujecie, sprawdzić tą sondę.? czy uderzyć w inne miejsce.?

Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie mym problemem.