[B4 tdi 1Z] Problem z rannym odpalaniem po wymianie wtrysków
[B4 tdi 1Z] Problem z rannym odpalaniem po wymianie wtrysków
Mam problem z moim Audi 80 tdi 1Z 94r na Pierburgu,przedwczoraj wymieniłem wtryski na te z AFN-a, wtryski przed włożeniem były regenerowane u p. Bogdana w Nadarzynie, korekcja wynosi 0.00 +0.05 -0,30 rano po pogdrzaniu,świeczki nowe Beru, dłużej trzeba zakręcić, telepnie silnikiem przez jakieś 4,5sek i dalej jest ok. kąt wtrysku na Vagu w BS wynosił 68 i była lipa, zmieniłem na 57 a temp. paliwa 111 i też lipa.. dawkę rozruchowa podniosłem na 178 czyli na max, dawka paliwa była 5,2 zmieniłem Vagiem ile się dało czyli na 3,2 , dodam ,że obroty mam podniesione na biegu jałowym do 903 czyli tez na max, na starych wtryskach była igła, pół obrotu na mrozie po całej nocy , jak zadne tdi w rodzinie,..bardzo proszę o jakieś spostrzeżenia.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2010, 13:44 przez sylwek28, łącznie zmieniany 1 raz.
jeśli problem tylko z "zaskoczeniem" silnika i na początku po tym jak zakręci, to może byc rozszczelnienie układu paliwowego...
jak ruszane były wtryski to na pewno zdejmowane były węże zwrotne od paliwa... mi ostatnio popękały (mróz zrobił swoje) jak je lekko ponaginałem chcąc dojść do pompy... paliwo lekko się sączyło, a po dłuższym postoju w przewodzie od filtra miałem powietrze... i tez był kłopot z odpaleniem po dłuższym postoju...
jak ruszane były wtryski to na pewno zdejmowane były węże zwrotne od paliwa... mi ostatnio popękały (mróz zrobił swoje) jak je lekko ponaginałem chcąc dojść do pompy... paliwo lekko się sączyło, a po dłuższym postoju w przewodzie od filtra miałem powietrze... i tez był kłopot z odpaleniem po dłuższym postoju...
z tym tditiming to nie bardzo wiem w co wejść czy w Audi 80 ,chyba są ze 3 rodzaje czy w all 1z.. a rożnice wówczas są znaczne, wpływ na odpalanie ma tylko temp. otoczenia nie czas postoju, po 5godz pod chmurą pali tak jak po 24,czyli lipnie, przewody paliwowe nowe, podkładki miedziane nowe, filtr paliwa nowy, wszystko sucho i szczelnie.